Przeczytalam w zyciu tysiace ksiazek i cholernie ciezko byloby mi wybrac kilka najciekawszych...Z ostatnich kilku miesiecy na pewno "Wild Swans" Jung Chang (uswiadomila mi jak niewiele wiem o wspolczesnej historii Chin), a z bardziej rozrywkowych trylogia "The Hunger Games", "Maya" Gaardera (tego od "Swiata Zofii") i "The Unlikely Pilgrimage of Harold Fry".
Jest tez kilka ksiazek, do ktorych czesto wracam, m.in. "Wichrowe Wzgorza", "Opowiesci z Narnii" i wszystko od Zafona.
Pokoj na Ziemi, Opowiesc Podrecznej, Wladca Much, Folwark Zwierzecy (i Rok 1984), Wrobel, Diuna; Chmielewska w dziecinstwie (chociaz Harpie rozkladaja mnie do dzis), Szwaja dla relaksu, Zafon dla klimatu i paru zlotych mysli, Pratchett, moja milosc niedoczytana jeszcze w pelnym komplecie :)
(zamknelam sie w limicie? :P)
"Emito.net- nadciaga totalny kataklizm".
"Esha- studium postepującej choroby".
"Krwawe Gody" (komiks)
Dwie powieści Rankina- ciurem, jedna po drugiej.
Nie istnieje coś takiego, jak "najciekawsze książki"- jak porównać Pratchetta z Kapuścińskim, Chmielewską z Grassem czy pamiętanych z dzieciństwa Niziurskiego/Nienackiego z Umberto Eco?
Tak dla zabawy tylko, bo juz ktos powiedzial, ze ciezko wybrac. Zalozmy, ze dziesiec takich, ktore czytalem wiele razy i jeszcze do nich wroce:
Cienka Czerwona Linia - James Jones
Przygody Dobrego Wojaka Szwejka - Jaroslaw Haszek
Paragraf 22 - Joseph Heller
Krol Szczurow - James Clavell
Saga o Wiedzminie - Andrzej Sapkowski
Nocna Straz - Terry Pratchett (wlasciwie cala seria o Swiecie Dysku jako najmadrzejsza fantazy jaka znam)
Piesn Lodu i Ognia - George R. Martin (cala imponujaca seria)
Upadek Cesarstwa Rzymskiego - Heather Peter
Mistrz i Malgorzata - Michail Bulhakow
no i chyba Igrzyska Smierci - Suzanne Collins, aczkolwiek te czytalem jedynie raz i musze przeczytac ponownie.
Tomek_L
#17 | Dziś - 22:29
polecam "grę Endera", szczególnie jeśli ktoś wybiera się na film oparty na tej książce
film jest znośny, ale książka, jak to zwykle bywa, o niebo lepsza
No to tak jak z większośćią ksiązek - zawsze najpierw powinno się przeczytać ksiązkę - najnwszy przyklad to cala trylogia Suzanne Collins "Glodwe Igrzyska"
Ja póki co przeczytałem tutaj fragment http://www.monikasiuda.pl/ksiazki.p... ale osobiście bardzo mnie wciągnął. Teraz planuje poszukac jej w bibliotece, ewentualnie jak nie znajde wybiore się do księgarni. Uwielbiam takie klimaty, w dodatku okładka ktora samym wyglądem chce zachęcić do poznania tego co jest w środku.
......................Przygody dobrego wojaka Szwejka..............
.......................stwory światła i ciemnoci.......................
.......................Duch nie spadł z nieba........................Trylogia.
............Lilavati........ Opowieści o pilocie Pirxie........kilka biografii
Fiat 125p budowa eksploatacja naprawa.....Express Ilustrowany
... Dupa*.........Demon ruchu.......Żywoty pań swawolnych.....
kilka haseł z encyklopedii........Książka kucharska..........
i inne
* to na płocie szkolnego boiska przecztałem
Bylo ich cale mnostwo, ale kilka zajmuje szczegolne miejsce w moim rankingu:
Lolita - Nabokov
Pachnidlo - Suskind
Millenium - Larsson
Dzienniki Anne Frank
Trylogy - Peter May
Mistrz I Malgorzata - Bulhakov
The Kite Runner - Hosseini
Pasja zycia - I Stone
The Help - Stockett
Before I go to sleep - S J Watson
In cold blood - T Capote ....
...I wiele, wiele innych
Możecie wymieniać po kilka :D