A ja ostatnio przeczytałam Złodziejkę Markusa Zusaka.Wspaniała lektura i bardzo oryginalny sposób narracji,jako że narratorem jest śmierć...Polecam gorąco.
Teraz czytam Kim Edwards Córka opiekuna wspomnień.Ciężka to lektura:/
JadziaZ-Gretkowską bardzo lubię.Obywatelki jeszcze nie czytałam(jak Twoje wrażenia?) ale wszystkie inne jej autorstwa tak.Ostatnio "Kobieta i mężczyźni".Lubie ją za cięty język i prowokacyjny styl:)
zgadzam się z kijevną-Polak w Szkocji ceny ma czasem wyyysokie:/Książki po L14-15...Często zamawiam przez Merlin i jestem zadowolona.I z tego co wiem biblioteka na McDonald Road ma dużo polskich książek.
Oj Pichniara rozumiem Cię doskonale:)))Ja też kocham kolekcjonować książki.Bardzo dużo sobie przez ponad 2 lata zgromadziłam właśnie przez Merlin:)I za każdym razem kiedy ktoś leci z Polski to zawsze ma coś dla mnie.
A jak już coś wypożyczę z biblioteki,to potem trudno się z książką rozstać;)
A propos bibliotek-to było moje ulubione miejsce w dzieciństwie.Potrafiłam spędzać tam po parę godzin po lekcjach,siedząc na podłodze i czytając wszystkie serie Pana Samochodzika albo Ani z Zielonego Wzgórza:)
Gosia, gretkowska mam w jednym paluszku :)) chociaz nie dorwalam jeszcze silikonu, swiatowidza, i na dnie nieba. obywatelka to jej najnowsze wydanie z tego roku, zupelnie rozniace sie od poprzednich a to z tego wzgledu, ze opisuje w nim geneze i okolicznosci powstania partii kobiet. czytalam to z wielkim zainteresowaniem, poniewaz sama osobiscie bylam zaangazowana w ten ruch i przyczynilam sie do powstania partii zbierajac podpisy w moim miescie :) ale tez duzo refleksji wywolala we mnie gretkowska wlasnie swoim politykowaniem. ta kobieta zadziwia mnie pod kazdym wzgledem.
" a short history of tractors in ukrainian" - wbrew tytułowi przezabawna ksiazka o 85 - letnim ukrainskim emigrancie, ktory po smierci zony postanawia ozenic sie z trzydziestoparoletnia Ukrainka. polecam na dlugie, deszczowe letnie wieczory.
poza tym po latach wróciłam do serii o Hanibalu Lecterze. tym razem czytanej w oryginale.
Jadzia przypomniala mi o Gretkowskiej, której już dawno nie czytałam i chyba do niej wrócę..
pzdr.,
a'propos Tokarczuk, nie moge sie przekonac. probowalam kilka razy i niestety nie potrafie. a chcialabym chocby ze wzgledu na emocje, ktore wzbudza u innych swoim pisaniem. chocby dla czystej krytyki chcialabym przeczytac, ale nie potrafie. w sumie z niewieloma pisarzami tak mam... nie potrafie przebrnac przez Tokarczuk...
Ja też ostatnio nie mam czasu na książki niestety.I często zasypiam w trakcie czytania:(
Co do Tokarczuk i problemów z przebrnięciem.Rozumiem taki stan.Miałam tak kilka razy w życiu i zauważyłam,że trzeba po prostu poczekać. i próbować.Za którymś razem się uda:)
A ja np.nie mogę zupełnie zrozumieć fenomenu Harrego Pottera:/Filmy oglądałam,chociaż też bez większych emocji ale książki omijam z daleka...Nie mogę czytać i już.
Ja polecam "Watching the English. The Hidden Rules of English Behaviour" - antropologiczna analiza nacji, ktora daje ciekawe odpowiedzi na wiele nurtujacych pytan - skad sie bierze ta brytyjska uprzejmosc, z czego wynika wyspiarska ironia, skad bierze sie kultura pubowa, dlaczego ich ogrodki dalekie sa od tego co stereotypowo rozumie sie przez "angielski ogrod", dlaczego mieszkania klasy wyzszej czesto niewiele roznia sie od mieszkan klasy pracujacej, co w ogole uchodzi za wyznacznik przynaleznosci klasowej (od marki samochodu po podkladki pod kubki na stole...). Prawdziwa kopalnia wiedzy :) Autorka (Angielka) - Kate Fox - naprawde ciekawie przedstawia wyniki wieloletnich obserwacji. To nie literatura piekna, rzecz jasna, ale niemniej ksiazka godna polecenia. Choc skupia sie na Anglikach, wiele z elementow, ktore opisuje, stosuje sie takze do reszty Brytyjczykow.
Anna M. - to bardzo dobra ksiazka! Rzeczywiscie warto sie z nia zapoznac:) Chociaz po 200 stronach autorka zaczyna sie powtarzac i robi sie wszystko nieco nudne, ale kazdemu warto polecic... zebysmy mieli cos takiego o naszej nacji... moze ktos zna jakis tytul o naszych przywarach i zwyczajach?
a ja wczoraj dostalam dostalam wreszcie cos na czym mi zalezalo i teraz sie bede zaglebiac w pokretny zyciorys Mary Queen of Scots:)
j/w ;)