Mam pomysła!!!
Otwieram oficjalny ranking na "najprzyjemniejszy" zawód epoki :D.
O co kaman, już wyjaśniam: wpisujcie zawody, które w "tamtym czasie" (PRL) i obecnie (RP), były lub są naj... naj... naj...
Na ten przykład moje typy:
1.) Pani sklepowa z mięsnego (lata `80 i późniejsze, kto pamięta - wie o co chodzi),
2.)"biurwa" w urzędzie (podobny czas, choć niewiele się chyba zmieniło),
no i oczywiście: 3.) Pan Władza ;)
Można dorzucić krótkie uzasadnienie, historyjkę lub anegdotkę do swojej propozycji. Typujcie z własnego doświadczenia lub z opowieści rodziców, starszych znajomych (to do młodszej części forumowiczów :D) lub po prostu z życia.
Jedyny warunek: zawody wykonywane w Polsce.
Miłej zabawy życzę!!!