Jak pierwszy raz popijałem to zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, mam już w organizmie kilka butelek, mam dziwne uczucie że smakuje mi za każdym razem inaczej, w każdym razie w tej cenie tzn sklepowej około 40 f niewiele dobrego się znajdzie.
Pozdrawiam
Mówił mi jakiś facet w sklepie z whisky w Galerii Mokotów, że ostatnio wszyscy rzucili się na Yamazaki, po tym jak zdobyła rozgłos po jakiejś nagrodzie. Ja ją próbowałem jak jeszcze kosztowała tyle co normalny malt w supermarkecie. Dobra była, ale wole szkocką :)
https://www.masterofmalt.com/whiski...