Coś dla was chyba.
Metal detectorists urged to 'brush up on skills' to avoid damaging treasures.
http://www.heraldscotland.com/news/15072021.Metal_detectorists_urged_to_...
Znalazłem jeszcze raz.
http://www.heraldscotland.com/news/15072021.Metal_detectorists_urged_to_...
Może, to format linku sprawia, ze po wklejeniu tutaj emito część odcina ?
Jak znowu zniknie, to wklej w google tytuł z 36 i znajdzie.
dalem rade sie dokopac. dzieki
artykuł miałki, bez większej treści i konkretów. właściwie nic z niego nie wynika. niby jesteśmy ok, ba, zawdzięczają nam masę znalezisk, ale drażnimy Treasure Trove. Niby przydałoby się nas dokształcić, ale nie napisano jakby się to miało stać. dla przykładu w Estonii każdy legalny detektorysta ma licencję, którą zdobywa się przez uczestnictwo w szkoleniu zakończonym egzaminem. Kto go nie zda i biega z wykrywką może być skazany przez sąd nawet na więzienie. świetny pomysł btw.
Spotykamy się na digach na które przyjeżdza średnio 20-40 uczestników? spora rozpiętość, a na digach DS jest ponad 60 osób, co niedziela.
Pismak coś chciał napisać, ale się nie wysilił ani przygotował do tematu. szkoda
Witam, poszukuje osob z Glasgow ktore zajmuja sie "wykopkami" z metal detektorem. Chcialbym rozpoczac poszukiwania z wykrywaczem ale jestem nowy w tym temacie dlatego poszukuje osob ktore orientuja sie juz jak to tutaj w okolicach Glasgow wyglada. Przeczytalem prawie wszystkie posty na waszym forum wiem jak wyglada istota prawna zwiazana z "wykopkami". Moj angielski nie jest na tyle dobry by osobiscie porozumiec sie z landlordem. W Glasgow jestem od 4 miesiecy. Na zadnym z forum ktore znalazlem nikt nie oglaszal sie do wspolnego "kopania". Jak ktos ma checi do przygarniecia nowicjusza prosze o kontakt.