Jaka lektura na dzban?

Ojtam MacGyver, już nie marudź tylko się częstuj ;P

Dyskusja przypomniała mi czasy VHS, gdy jako nieletni wymówiłem mojej ś.p. babci, że Commando z Arnoldem to melodramat - bo się podpytywała czy nie mógłbym jej takich filmów przynieść. Arni nawet się jej podobał, ale stwierdziła się się ciut za dużo zabijają.

Po prostu dramat!

Od czasu do czasu leciała jakaś muzyczka w tle? Melodia znaczy? Leciała.

Czyli jak najbardziej melodramat.

Od 1:47, aż przez minutę, to normalnie przeminęło z wiadrem.

@Negocjator #7:

Dyskusja przypomniała mi czasy VHS, gdy jako nieletni wymówiłem mojej ś.p. babci, że Commando z Arnoldem to melodramat - bo się podpytywała czy nie mógłbym jej takich filmów przynieść. Arni nawet się jej podobał, ale stwierdziła się się ciut za dużo zabijają.

Ja za brzdąca to z kuzynem chodziliśmy do najbardziej wyluzowanego wujka oglądać Terminatora bo właśnie babcia była zajebiście mega kumata. Choć nigdy nie przyszła nam do głowy argumentacja, że przecież Arnold chodzi tylko Commando. Kto wie, może by się zgodziła. ;D

Z Arnim to tylko melodramaty. Ja przy tej scenie ryczałem jak bober:

"Ja preferuje katalog screwfixa"

Od czasow Quelle zaden katalog nie wywoluje juz we mnie zadnych emocji.

A tam bylo szerokie spektrum emocji, zalezy czy strona z bielizna czy elektronika.

Karol 3 531 15

#11Dziś - 14:49

"Z Arnim to tylko melodramaty. Ja przy tej scenie ryczałem jak bober"

Na szczęście miał brata bliźniaka.

#12: Quelle! <3

Najbardziej ekscytowały mnie strony z elektroniką, "szersze spektrum emocji" docierało do Polski pod dywanikami samochodów wracających z Niemiec. ;)

#13 To dokładnie ja (ten z lewej) i mój kuzyn po terminatorrowej sesji. Minus okulary oczywiście. Bo wiadomo - lata 80te.

@Sokole #12:

Od czasow Quelle zaden katalog nie wywoluje juz we mnie zadnych emocji.

Ja się śliniłem jak Mastiff nad katalogiem RS. Omujbosze te scalaki Philipsa!!!

Ja mógłbym jeszcze zabrać ze sobą "Przewodnik po ZX Spectrum", ale wtedy nie wyszedłbym z łazienki. Listingi programów w basicu bym czytał... szukałbym błędów (taka deliriumowa przypadłość ;p).

wklepałem kiedyś Bajtkowa grę w ósemki. to był czad. tekstówka o smoku, miała jakieś błędy z tego co pamiętam, czy to tylko chochliki drukarskie?

Od czasow Quelle..

Quelle i Otto przecież. jak Blur i Oasis.

https://f.allegroimg.com/s1024/0c10ff/4ca5971a4fb090def99a2a55c71f

W otto była elektronika?

teraz mi ćwieka zabiłeś, bo aż tak nie pamiętam, ale chyba podobne do siebie były jak dwie krople wody te katalogi z tego co pamiętam. te wszystkie gry do atari 2600 każda na osobnym screene, tego się nie da zapomnieć.

Zapytałem, bo nie pamiętam. Chyba jednak była.

W otto była elektronika?

Była! Magnetofony w których był kasety ze szpulkami, małe duże telewizory, czytnik płyt wizyjnych.

Były także dwie strony poświęcone broni palnej (gazowej bo ta była bez zezwoleń).

Co do samochodów to wypisz-wymaluj badziewie co w Halfordsie sprzedają.