#412:
I wtedy omegan przestanie być rasistą? :p
Nie ty jesteś od udzielania głosu, nawet u siebie w domu. :p
Typowo dla siebie jęczysz i ciągniesz kichę od tygodnia, bo nazwałem ciebie rasistą, ale jedyne, co udało ci się wydukać, to jakieś kocopoły o tym, że stolarz nie ma prawa oceniać pogody za oknem. :D Nie zdziwiłbym się gdybyś był też przekonany, że nie da się zgwałcić prostytutki.
Tajemnicą poliszynela na tym portalu jest też to, że jesteś bucowatym hipokrytą o podwójnych standardach, mającym problem z kobietami i bijesz pianę, reagując histerycznie na wpisy, które odbiegają od twoich zapatrywań, ciagnąc przy tym kichę za każdym, kto ci nie klaszcze i ma odmienne zdanie od twojego.
Mój życiorys, który tak bardzo cię zajmuje, jest pokręcony i popaprany, sam tego nie ukrywam i dlatego nie udaję kogoś kim nie jestem - a nie jestem np. rasistą, staram się nie stosować zbiorowej odpowiedzialności, nie przypisuję swoich deficytów innym, nie kreuję się na wzór cnót i uczciwości oraz na podatnika tysiąclecia, który utrzymuje nie tylko rząd, króla, emerytów, ale nawet islandzkich i francuskich obywateli :p - bo wtedy musiałbym zmienić nick na omegan. :]
Nie zawsze mi to wszystko wychodzi, jednakże gdybym przymykał oko na przejawy rasizmu w przestrzeni, którą współdzielę z innymi, oznaczałoby to, że przez lata nie tylko nie ruszyłem się z ciulowego miejsca, w którym kiedyś byłem, ale i że zrobiłem kilka kroków wstecz, mentalnie stając się kimś takim jak ty. Dlatego też nie widzę powodów, dla których miałbym nie reagować na tego typu komentarze, nawet jeśli dotyczą bliżej mi nieznanej islandzkiej futbolistki i sprawiają ci frajdę tak wielką, że z radości klepiesz się w kolano, puszczając przy tym bańki nosem jak ten wujek na weselu, który jako jedyny śmieje się z opowiadanych przez siebie dowcipów. Uważam, że mądry klepnie się nie tyle w nogę, co w cycek -po cichu, dla samego siebie, wszak każdemu -oczywiście oprócz szowinistycznego buca omegana- zdarzy się walnąć czasem jakiegoś "babola" na forum, natomiast głupi będzie się ciskał jak wesz na grzebieniu, nawet gdy ten grzebień jest mu potrzebny jak rybie rower.
Porucznik Rżewski jest jak muzyka.
Łagodzi obyczaje.
Rżewski i Wasiljew jechali konno na obchód garnizonu. Wasiljew był
skacowany, więc wyciągnął z torby butelkę staropolskiej wódki:
- Poruczniku Rżewski! Jebniemy "siwuchę"?!
Rżewski nie odwracając głowy:
- Nieee... Ja już gniadą dzisiaj jebał…
To jest wpis z forum serwisu money.pl. Nic dodać nic ująć
90 % Polaków nie odróznia Przychodu od Dochodu, nie ma pojecia ile im Państwo Polskie zabiera z kazdej Pensji co Miesiąc !! ale jaki celebryta z kim się puuka, to wiedzą !! no i ile kosztuje wóda i fajki !! Prawa Wyborcze powinni mieć odebrane !!!
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.