InPost poinformował o przejęciu większości udziałów w brytyjskiej firmie kurierskiej Yodel. To jeden z największych graczy w branży przesyłek na Wyspach. Dzięki tej decyzji InPost zyskuje mocną pozycję i staje się trzecim niezależnym dostawcą usług logistycznych w Wielkiej Brytanii – tuż za Royal Mail i Evri.
Transakcja została sfinalizowana nietypowo – zamiast spłaty pożyczki, InPost zamienił udzielone wcześniej 106 milionów funtów finansowania na udziały w spółce. W efekcie przejął 95,5 proc. udziałów w firmie Judge Logistics Ltd, która zarządza Yodel. Pozostała część (4,5 proc.) należy do PayPoint.
Jak zapowiedział prezes InPostu Rafał Brzoska, to przejęcie znacząco przyspieszy rozwój firmy w Wielkiej Brytanii. – Organicznie zajęłoby nam to nawet pięć lat. Teraz robimy ten krok dużo szybciej. Nasz model działania – paczkomaty i dostawa do domu – właśnie trafia na kolejny rynek – napisał w mediach społecznościowych.
Yodel już od zeszłego roku dostarcza paczki z paczkomatów InPostu bezpośrednio do klientów. Teraz obie firmy będą działać pod jedną marką, a oferta będzie obejmować zarówno sieć automatów, jak i dostawę pod drzwi.
Plany są ambitne – InPost spodziewa się wzrostu liczby paczek do 300 milionów rocznie. Firma współpracuje już z ponad 700 sklepami internetowymi i ma ponad 18 tysięcy punktów odbioru przesyłek na terenie Wielkiej Brytanii. W tym ponad 9 200 paczkomatów oraz tysiące punktów partnerskich, takich jak sklepy czy stacje paliw.
InPost umacnia się na Wyspach
To kolejne duże przejęcie InPostu na Wyspach. W październiku 2024 roku firma kupiła Menzies Distribution, zyskując kontrolę nad własną logistyką – od magazynu do drzwi klienta.
Na początku 2025 roku InPost wprowadził też nową usługę „Send”. Pozwala ona na tanie nadawanie paczek bez drukowania etykiety. Wystarczy kod z aplikacji i wolna chwila przy najbliższym automacie. Ceny zaczynają się od 1,99 funta – sporo mniej niż w Royal Mail, gdzie najtańsza przesyłka kosztuje 3,25 funta.
W 2024 roku InPost dostarczył w Wielkiej Brytanii 93,2 miliona paczek – dwa razy więcej niż rok wcześniej. Firma rośnie w szybkim tempie, a przejęcie Yodel ma ten rozwój jeszcze przyspieszyć.
Komentarze 16
Brzoska to wyzyskiwacz płacący grosze za pracę ponad siły oraz szkodnik dewastujący krajobraz, z gębą pełną fazesów o etyce biznesu i odpowiedzialności społecznej.
*frazesów
U mię na wsi tesz takie skszynki postawiły. Tusz koło kościoła pod wezwaniem najjaśniejszego Tesco.
W UK trudno jest zafajdać przestrzeń tymi koszmarkami, chyba mają tu jakieś regulacje, (?) więc stoją grzecznie pod ścianami marketów, na stacjach benzynowych i peronach kolejowych. W Portugalii i Hiszpanii również nie kłują w oczy, ale w Polsce, gdzie prawo i przepisy wciąż kuleją nie nadążając za rzeczywistością, pan Brzoska raczył sobie łaskawie zas^&ć kraj blaszanym szajsem ustawianym gdzie popadnie, odgrodził żółtymi słupkami, okleił reklamami CzegoSięDa i wypuścił hordy kurierów rozjeżdżających trawniki, bo pan Brzoska odpowiedzialny społecznie biznesmen jest.
...a emitowy Karol jest jego (psycho)fanem. :p