Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii najczęściej inwestują pieniądze w nieruchomości, które następnie przeznaczane są na wynajem dla jednej rodziny. Inną formą lokaty jest zakup nieruchomości i wynajem pojedynczych pokoi w tzw. House in Multiple Occupation.
Polacy inwestycją też w Serviced Accommodation/Holiday Lets (wynajem, krótkoterminowy) czy Multi Unit (inwestycje w nieruchomości składające się z kilku mieszkań).
Dla przeprowadzania operacji na runku nieruchomości decydują się często na inwestowanie poprzez spółkę celową z ograniczoną odpowiedzialnością (Limited Company Special Purpose Vehicle). Korzystają też z kredytów deweloperskich, możliwość inwestycji w nieruchomości komercyjne czy też popularnych „flipów”, czyli zakupu nieruchomości i remontu z powiększeniem wartości i sprzedaż z zyskiem.
Ci, którzy zgromadzili oszczędności na kontach brytyjskich, widzą, że wzrost stóp procentowych na lokatach nie nadąża za rosnącą inflacją. W Wielkiej Brytanii wynosi ona obecne 9,1 proc, natomiast na cały rok prognozowana jest na poziomie 6,8 proc.
Komentarze 5
Ach, już myślałem że artykuł opisuje polskie firmy sprzedaży nieruchomości jak np Januszex, Rudera-Pol czy Sraniewbanie Corp.
Nie bardzo wiem, o czym jest ta notatka.
A co do inflacji, oraz problemów z łańcuchem dostaw, brakiem pracowników, niepokrywającą zapotrzebowania produkcją żywności, znacznie lepszą inwestycją, dostępną dla każdego i nie wymagającą podpierania się pieniędzmi banków, jest inwestycja oszczędności w makaron, papier do twarzy, fasolkę i tuńczyka w puszkach. Obserwując zmiany cen żywności, można prognozować wzrost cen tych produktów o 100% na przestrzeni najbliższych 2-3 lat.
Żarcie przyda się zawsze, a zwłaszcza wtedy, gdy jakiś idiota w typie Putina przefrunie się nad tymi waszymi inwestycjami. :p
Dobra zmiana. Artykuły z dudy wzięte, „hedlajny” walące po oczach a nijak mające się do tekstu.
#1 Są takie firmy?