Nasza sonda: Kto zostaje w UK, kto wraca do Polski?

Ano wlasnie. Do Polski nie, dziekuje, juz bylem. Gdzie indziej - prawdopodobnie tak. Kiedy? Zalezy od tego jak sie sytuacja bedzie tu rozwijac.

Teraz mowia ze nie wracaja,ale jak beda nekani i przesladowani to uciekna jak kroliki.

6 lat jeszcze chyba, dwa lub trzy kierunki biore pod uwage. W Polsce juz sie namieszkalam ponad 23 lata, jest wiele intrugujacych miejsc na swiecie zeby jeszcze pomieszkac w tym zyciu:)

#5 moi rodzice nie maja oczywiscie tych wszystkich doplat. Chodzi mi bardziej o relacje miedzy poziomem zycia srednio zarabiajacej osoby, ze srednia emerytura tu na miejscu. System emerytalny jest na tak beznadziejnym poziomie, ze emeryci dostaja srednio 28% swojej wyplaty. Nie mowie, ze w Polsce jest kolorowo, ale chyba jest relatywnie lepiej biorac pod uwage, jakim bogatym i rozwinietym krajem jest UK.

W kazdym razie i polski i brytyjski system nie jest dobry i z tego wzgledu pewnie Niemcy lub Holandia bylyby duzo ciekawsze.

Momo wszystko wole tutejszy system. Owszem, krajowa emerytura nie jest wysoka ale ona jest w sumie na jedzenie i rozrywke, do wszystkiego innego masz doplaty. Poza tym sa jeszcze emerytury prywatne i "firmowe" dla chetnych.

W PL nie dosc ze emerytura marna to za wszytko trzeba placic.

To jakas bzdura. Zakladasz sobie konto w funduszu emerytalnym i wplacasz sobie tam ile chcesz. Sam decydujesz jaka bedziesz mial emeryture. Moze to byc i 200% zarobkow

Druga sprawa ze jak my doczlapiemy sie do emerytury to w PL tez bedzie 20% zstapienia (czy jak to sie tam nazywa).

W Pl rzad otwarcie mowi ze emerytur dla ludzi obecnie mlodych nie bedzie, lub beda glodowe

#11 teoretycznie prawda, ale wedlug roznych zrodel srednie zarobki Polaka w UK to 1300£ a ogolnie srednia to 1700£ (zalozmy ze netto).

Ile z tego trzeba odkladac zaczynajac w wieku 25 lat, zeby w wieku 68 lat miec 1000£ przy "polskich" zarobkach lub 1500£ przy sredniej krajowej? Osobiscie nie znam odpowiedzi, ale wydaje mi sie ze dosc spora czesc. Moze ktos ma linka do jakiegos kalkulatora, bo chetnie bym to sprawdzil.

Ja chcialem wrocic, ale zmienilem zdanie, portfel to jednak silny argument...

#14 kazdy musi liczyc pod siebie, mi wystarczylo 6 lat w UK zeby miec plan na ponad £1000 miesiecznie po 65 roku zycia.

Po 10 latach tutaj planuje semi-retirement w cieplejszych klimatach.

Ale nie powiedziane ze nie wroce do UK na tutejsza emeryturke z dodatkami jak juz sie zrobie niemrawa w okolicach 100tki :)

Wszystko zalezy od tego, czego nam trzeba do szczescia.

Jesli dochodu I splendid isolation, to najlepiej tam, gdzie latwiej o przyzwoity dochod, godne warunki mieszkaniowe itp.

Jesli chcemy 'otoczki' spolecznej czy nie dajbuk pelnej partycypacji w zyciu w nowym miejscu, to...

Mozna tu sie starac wrosnac, choc to chyba dzieciom I wnukom bedzie latwiej zrobic. Ponowny wyjazd to sytuacja nowej osoby, expata, mozna sie wylegiwac w sloncu, ale chyba bez poczucia przynaleznosci.

Co kto lubi.

W Polsce sa swoi, mamy miejsce w zyciu spolecznym/publicznym, ale: zle powietrze, zwlaszcza na poludniu, cuchnace auta wszedzie, drogo, obrzydliwe poglady glosno wyrazane, zla sytuacja starych, chorych, niepelnosprawnych, ludzi bez pracy... ech, dlugo mozna.

Nie wracam, ale kocham I czesto bywam ;)

Ja ma charakter powsinogi i nie potrzebuje 'swojej wioski' zeby sie dobrze czuc.

Polsce poswiecilam xx lat i wystarczy.

Haha, Kataryna, ja sie nawet na ogol NIEWYGODNIE czuje w 'swojej wiosce', w ogole do grup nie pasuje. Ale wole nie pasowac do grup, z ktorymi cos mnie laczy, niz byc wieczna turystka.

Dlatego tu zapisalam sie do tego czy owego kolka rozancowego ze Szkotami/Szkotkami I wybrzydzam na calego. Ale naleze :))

No, z tancow szkockich sie wypisalam, nie czekajac, az mnie wyrzuca za brak postepow ;)

Tak,zamierzam wrócić,tylko nie wiem kiedy....... he proszę dodać mój głos haha

emi99 suko

Uciekaj z tad lafiryndo,idz nabijac frajerow gdzie indziej.

Nie bylo takiego zoltego sera.

Najlepiej starać się o wyjazd do Australii Zachodniej

do Perth

Mam to samo, Kataryna. Brak przynaleznosci do miejsca, grup itd idealnym scenariuszem bylaby dla mnie dozywotnia turystyka :)

Po co to NIE pod zdjeciem?Jak nie zalwazysz przecinka to wyglada na to ze wszyscy wyjada.

No sorry nie wszyscy ja zostaje

#27 Perth fajne, tylko w wuj wszedzie daleko :)

Ja jeszcze nie wiem.

#27 za cieplo, zdecydowanie za cieplo:)

do dupy najlepiej

Selma ma racje, najwiecej rakow skory w Australii, klimat w Szkocji idealny dla mnie...

"W sondzie wzięło udział 513 osób. Zdecydowana większość (83 proc.) chce zostać na Wyspach, 17 proc. zamierza wrócić do Polski."

Z tego 400 kont należało do zbytnika. 83% zbytnika chce zostać na Wyspach, 17% zamierza wrócić do kraju.

Ja spadam do Brazyli

A do czego tam mamy wracac???? Jest tyle pieknych miejsc na swiecie, jak nie UK to gdzie indziej, ale napewno nie do Polski. A bac sie nie ma czego. Kolejna propaganda.