Do góry

Życie na emigracji wymaga realizmu

- Problemem jest rozbieżność oczekiwań z realiami. Polacy myślą, że życie jest tu łatwiejsze. Oczekują pracy zgodnej z wykształceniem i kwalifikacjami. A często trzeba zacząć od przyziemnych zajęć – mówi Konsul Tomasz Trafas w rozmowie z Emito.net

Z Konsulem Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej w Edynburgu rozmawiają Robert Rewiński i Judyta Wąsik

Z jakimi sprawami Polacy najczęściej przychodzą do Konsula?

- Najwięcej dotyczy dzieci urodzonych w Wielkiej Brytanii. Rodzice chcą, by ich dziecko miało paszport i bez problemu mogło podróżować do Polski, np. do dziadków. Drugą pokaźną grupą są ci, którzy chcą wyjechać np. na urlop i nagle orientują się, że skończyła im się data ważności paszportu. Chcą szybko otrzymać dokument zastępczy do czasu otrzymania nowego paszportu, bo np. wczasy już wykupili. Oczywiście w ostatniej chwili, bo Polacy są z tego znani.

Jak długo trzeba czekać na te nowe dokumenty?

Mamy za sobą tradycyjny, wakacyjny napór, do którego już jesteśmy przyzwyczajeni. Dziś na paszport tymczasowy czeka się ok. tygodnia. Na ten docelowy, paszport biometryczny ok. 6 tygodni. Kosztuje to odpowiednio 16 i 96 funtów.

Czy są kolejki przed okienkiem konsulatu?

Od czerwca br. wprowadziliśmy razem z polskim MSZ znaczące udogodnienie. Ministerstwo zakupiło internetowy program a my go już wdrożyliśmy. Można się więc zapisać poprzez internetową stronę (Rejestracja wizyty w Konsulacie w Edynburgu) na spotkanie z naszym pracownikiem na konkretny dzień i godzinę. Oczywiście mogą się pojawić przy okienku drobne spóźnienia w granicach 10 min. Ale czeka się dziś znacznie krócej niż kiedyś.

A co ze starszymi osobami, które nie korzystają z Internetu?

Mogą do nas zadzwonić i telefonicznie umówić się na spotkanie. Zapewniam jednak, że jeśli taka osoba przyjdzie bez zapowiedzi, nie odejdzie bez załatwienia sprawy. Pracownicy są na takie sytuacje przygotowani.

A w przypadkach losowych takich jak choroba bliskich w Polsce czy pogrzeb?

- Wówczas odpowiednie dokumenty wydajemy jeszcze tego samego dnia. Staramy się robić wszystko, by nasi obywatele w takich sytuacjach nie byli narażeni na dodatkowe problemy. Natomiast biorąc po uwagę nienajlepsze doświadczenia z przeszłości, w takich sytuacjach weryfikujemy konkretne przypadki. Musimy być pewni, że taka szybka pomoc opiera się na realnej potrzebie. Prosimy wówczas o potwierdzenie takiego przypadku np. przez szpital w Polsce. Można je przesłać do nas faxem lub e-mailem.

Magda i Paweł chcą w konsulacie uzyskać paszport tymczasowy dla swojej córeczki Wiktorii, by pojechać z nią do dziadków do Krakowa.

Rozmawialiśmy przed chwilą z rodzicami niemowlaka, którzy nie byli zadowoleni z faktu, że corocznie, do 5 roku życia dziecka będą musieli ponownie występować o paszport tymczasowy. Wyliczyli, że zapłacą za to w sumie 80 funtów. Dlaczego?

Dziecko rośnie i co roku zmienia wygląd. Nie możemy od niego pobrać danych biometrycznych więc pojawia się problem z identyfikacją. Dlatego co roku trzeba taki paszport odnawiać. Takie są przepisy.

Natomiast rozwiązać sprawę można w Polsce. Można tam wystąpić o dowód osobisty nawet dla niemowlaka. Otrzymuje się go raz i wówczas coroczne odnawianie paszportu tymczasowego u nas nie jest konieczne. No chyba, że ktoś będzie chciał jechać z dzieckiem na wakacje do kraju, gdzie paszport jest wymagany.

Z jakimi problemami najczęściej zmagają się mieszkający tu Polacy?

Podstawowym problemem jest rozbieżność oczekiwań z realiami życia tutaj. Polacy przyjeżdżają myśląc, że życie jest tu łatwiejsze, a często tak nie jest. Oczekują pracy zgodnej z wykształceniem i kwalifikacjami. Tymczasem tutaj okazuje się, że trzeba często zacząć od bardzo przyziemnych zajęć.

Dodatkowym problemem są sprawy osobiste. Dochodzi do podzielenia rodzin i dylematów: czy żona z dziećmi zostaje w Polsce? A może żona przyjedzie a dzieci zostaną w Polsce? A może cała rodzina przyjedzie? Ale czy od razu? A może później? Ale kiedy najlepiej?

A kiedy są już razem tutaj to pojawia się kolejna wątpliwość. Czy zakładamy dom tutaj czy może dorobimy się i wracamy?

Dlatego za każdym razem powtarzam: wszystkie decyzje powinny być podejmowane racjonalnie. Jeśli myślimy o powrocie do Polski to również musi być decyzja podyktowana tamtejszymi realiami. Trzeba wiedzieć, na jakie dochody możemy tam liczyć i czy po powrocie zaspokoją bieżące potrzeby egzystencjalne.

Czy wielu jest Polaków, którzy chcą wrócić do Polski a nie mają za co? I proszą Konsula o pomoc finansową?

Ta liczba od lat ani nie rośnie ani nie maleje. Im bliżej zimy tym takich przypadków pojawia się więcej.

Kim są najczęściej ci, którzy o to proszą?

To przede wszystkim ci, które przyjechali tu niedawno. Nie znaleźli pracy, nie znają języka, pieniądze zainwestowane w wyjazd się skończyły, obietnice okazały się bez pokrycia. Ale przychodzą też osoby, które są tu po 5-6 lat i też nie mają za co wrócić. Mówią, że ktoś okradł z pieniędzy, dokumentów. Czasem zgłosili to na policję a czasem nie. Ale pomocy potrzebują.

Jak wygląda procedura takiego powrotu i jak długo to trwa?

Musi to trwać maksymalnie krótko, bo tak naprawdę chodzi o bezpieczeństwo każdego z tych obywateli. Najpierw staramy się ustalić, czy rodzina może pokryć taki przejazd. Ale wielu z tych, którzy tu przychodzą nie chcą angażować rodzin w Polsce. Często się po prostu wstydzą, że im nie wyszło. Nie chcą swoimi problemami dodatkowo obciążać rodzin.

Kupujemy im bilet tanich linii lotniczych na lotnisko najbliżej ich domu. Jeśli w Polsce muszą zapłacić dodatkowo np. za pociąg załóżmy z Gdańska do Białegostoku, otrzymują od nas dodatkową gotówkę na taki przejazd, np. 10 funtów. A do tego termin na zwrot całości kwoty przejazdu, maksymalnie 3 miesiące. Bo to nie jest darowizna tylko pożyczka. Zwrócić pieniądze należy w Polsce. Stają się oni automatycznie dłużnikami nie Konsula ale Skarbu Państwa.

Czy tak jak w Norwegii Polscy rodzice skarżą się Konsulowi na działanie organizacji chroniących praw dzieci? Czy zdarzają się tu kontrowersyjne przypadki odbierania dzieci polskim rodzicom?

- Czytałem o sprawie polskiej dziewczynki w Norwegii odebranej rodzicom. I o tym, jak została ona odebrana rodzinie zastępczej i przewieziona razem z polskimi rodzicami do Polski przez detektywa Rutkowskiego. Ale my takich przypadków tutaj nie mamy. Żadna z polskich rodzin nie poskarżyła się na działanie tutejszych organizacji. Nie ma takich sytuacji, by dziecko było odbierane rodzicom, bo było smutne.

Czy to oznacza, że polskie rodziny żyją wzorowo czy też tutejsze prawo jest mniej restrykcyjne?

- Mieliśmy przypadek rodziny patologicznej i wtedy naturalna okazała się interwencja odpowiednich służb w celu zapewnienia ochrony dzieciom. Był też przypadek, że matka wyjechała do Polski i zostawiła dziecko samo, bez opieki. Kiedy po dłuższym czasie wróciła, dziecko było już w rodzinie zastępczej. Trzeba pamiętać, że prawo lokalne zabrania tu pozostawiania dziecka do 13 roku życia bez opieki. A ingerencja w uzasadnionych przypadkach patologicznych może sięgać bardzo daleko.

Jakie są główne przyczyny kłopotów polskich rodzin?

Alkoholizm i maltretowanie. Przypadków przemocy w rodzinie mamy bardzo dużo. Polacy przywożą często ze sobą alkoholizm z Polski. A tutaj to zjawisko często się potęguje, bo Polacy mają problem z integracją, komunikowaniem się, czują się izolowani.

Jazda po pijanemu to polska przywara zarówno w Polsce jak i tutaj. Całość tych frustracji często znajduje ujście w domu, w rodzinach. Wówczas pośredniczymy przy rozwiązywaniu tego typu problemów na drodze formalnej.

W jaki sposób pomagacie w takich sytuacjach?

- Jeśli dochodzi do sytuacji bardzo kryzysowej i rodzina decyduje się na rozwód, oferujemy porady w tym zakresie. Zajmuje się tym osobiście pani wicekonsul odpowiedzialna za wszelkie sprawy prawne.

Rodzina może dowie się u nas czy lepiej dla nich jest przeprowadzić rozwód w Wielkiej Brytanii na tutejszych zasadach czy jechać do Polski i tam te kwestie załatwić. Wskazujemy atuty i minusy obu rozwiązań z punktu widzenia prawa brytyjskiego i polskiego. Ostatecznego wyboru trzeba jednak dokonać samodzielnie.

Czy dużo jest przypadków samobójstw wśród Polaków?

W ub. roku w Szkocji i Irlandii Północnej mieliśmy w sumie 12 takich przypadków. W tym roku 6. W takich sytuacjach staramy się pomagać pozostawionym rodzinom. Ale zdarza się, że nie ma nikogo ani tutaj ani w Polsce. Wówczas pochówek odbywa się na miejscowym cmentarzu na koszt lokalnych władz.

Z jakimi jeszcze problemami prawnymi przychodzą Polacy do Konsula?

Dominują sprawy pracownicze. Nasi obywatele podpisują np. umowy, których nie rozumieją. Do tego np. pośrednik obiecał im pracę na pół roku a po miesiącu zwalnia. Skarżą się też na nierówne zarobki. Mają świadomość, że tutejsze prawo jest wyczulone na punkcie dyskryminacji. Jeśli taki przypadek jest należycie udokumentowany, interweniujemy. Zawiadamiamy policję, by zajęła się takim przypadkiem.

Jakie kompetencje ma w zakresie prawnym Konsul?

Bardzo szerokie. Nasza wicekonsul często zastępuje formalnie polskiego prokuratora czy sędziego. W praktyce polska prokuratura czy sąd zwracają się do nas o przeprowadzenie przesłuchania osoby zamieszkującej tutaj. Chodzi o procesy karne, cywilne czy rodzinne. Dodatkowo dochodzą sprawy alimentacyjne, emerytalne, ZUS-owskie czy administracyjne.

A jeśli chodzi o deportacje?

Tym zajmuje się policja. Otrzymują z Polski Europejski Nakaz Aresztowania, ustalają miejsce pobytu i organizują przeloty wojskowymi samolotami. My tylko wiemy, że takich transportów jest dużo.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 129

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#105.09.2011, 12:16

100 za paszport... Polska oskubie cię nawet jak jesteś na emigracji...

cropas
5 522
cropas 5 522
#205.09.2011, 13:11

zawsze mozesz sobie kupic dunski - dunski kosztuje tylko 70 GBP

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#305.09.2011, 13:14

... ale pewnie za duński płaci się tylko raz, a nie przy każdej wymianie.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#405.09.2011, 13:16

"Tym zajmuje się policja. Otrzymują z Polski Europejski Nakaz Aresztowania, ustalają miejsce pobytu i organizują przeloty wojskowymi samolotami. My tylko wiemy, że takich transportów jest dużo."
=====================================

No to już wiemy dlaczego Polacy wracają :P ;))

Sspidersky
790
#505.09.2011, 14:45

"A co ze starszymi osobami, które nie korzystają z Internetu?

Mogą do nas zadzwonić i telefonicznie umówić się na spotkanie. Zapewniam jednak, że jeśli taka osoba przyjdzie bez zapowiedzi, nie odejdzie bez załatwienia sprawy. Pracownicy są na takie sytuacje przygotowani."

dobra sciema nie jest zla.

Kuba79
293
Kuba79 293
#605.09.2011, 15:09

Niecierpie polskich politykow i urzednikow. Kto byl w konsulacie to wie jaka to klitka. Zobaczcie jaki ladny salon ma ksiaze. Zenada jak oni o nas dbaja.

Izaaa
94
Izaaa 94
#705.09.2011, 15:35

Główne przyczyny kłopotów polskich rodzin - Alkoholizm i maltretowanie - niestety... łatwo tutaj popaść w alkohol młodym ludziom - brak babci, dziadka, mamy, taty - wartości w życiu... :| Po 30 pare lat, a zachowują się jak dzieci...

#6 Kuba jak Twoim zdaniem powinien wyglądać pokój konsula, osoby reprezentującej Polskę w Szkocji..?

Kuba79
293
Kuba79 293
#805.09.2011, 15:52

Ok powinien wygladc reprezentacyjnie, ale ja uwazam ze po akcesie do EU Polska nienadazyla za zmianami, ma nas emigrntow gdzies. uwazam ze powinni wynajac jakies bioro i zatrodnic 3-4 urzednikow wiecej a palacyk wynajac troszke mniejszy.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#905.09.2011, 18:01

Buahahaha. Wlasnie dzis bylem w konsulacie. Wchodze, tam ze 20 osob i JAZDA :) awantura, wszyscy oburzeni, jakies listy, kolejki, wnioski..

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#1005.09.2011, 18:22

temu panu powyżej nie można wierzyć, prowadzi prywatną wojnę z konsulatem, bo nie dali mu zarobić... bezczelni!

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#1105.09.2011, 18:34

Glupis tomus. Wlasnie bylem w konsulacie i opisalem co widzialem. Specjalnie nawet wlasnego zdania nie napisalem, zeby barany twojego przekroju znow nie ukladaly wlasnych historii.
Ps. Twoje chamstwo i oszczerstwa mnie nie irytuja, ale wysilaj sie dalej :P

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#1205.09.2011, 19:07

:)
nie irytują? ludzi wyzywasz od głupków ot tak?? to co wrzuciłeś w #9 nie jest twoim zdaniem? masz mnie za mohera?
buhahahuahuahuaa...
:D

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#1305.09.2011, 19:16

Glupek :)

squit
3 108
squit 3 108
#1405.09.2011, 19:54

...a kto wygra konkurs na glupka dnia )))

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1605.09.2011, 22:50

btw, dżizas! kogo nam tu przysłali na konsula?! :/

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#1705.09.2011, 23:38

Jesteście dziwni, ja tam nigdy nie miałam problemów:)

kama79_79
Glasgow
22 709
#1806.09.2011, 00:39

Tomek, bylam w Konsulacie po tym, jak zaczely sie zapisy, ktore niby mialy usprawnic prace Konsulatu.
Tragedia.
Stalam, jak ta sierota prawie godzine, tylko po to, zeby odebrac paszport, mimo, ze i tak zarezerwowalam sobie wizyte.
Wyjace dzieci, smrod potu, kaca, pierdow, smrod wydobywajacy sie z kibla-tak wyglada poczekalnia Konsulatu RP w Edynburgu.Spojrzenia i usmiechy osob, jak wchodzisz i wychodzisz z kibla sa bezcenne.O prywatnosci nikt tam nawet nie slyszal.Tego nawet ustawa nie przewiduje.
Powinni zatrudnic dodatkowy staff, albo pracowac w weekendy i sprzatac czesciej.
Od kilku lat nic sie nie zmienilo.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1906.09.2011, 00:48

czy ja dobrze widzę, że moje krytyczne uwagi na temat działalności konsulatu zostały usunięte?! dlaszego?

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2006.09.2011, 00:51

próbowałem się tam dodzwonić kilkanascie razy... nikt nie odbierał... w końcu jakaś zblazowana laska podniosła słuchawkę... przedstawiam sprawę, a ona mi mói: 'OK. ale przed trzynastą, bo wy wszyscy przycgodzicie poźniej i dezorganizujecie nam pracę"... :/

P.S. możecie usunąć, jak was razi...

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2106.09.2011, 00:59

... aczkolwiek Pana Konsula głęboko szanuję :)

kama79_79
Glasgow
22 709
#2206.09.2011, 01:00

Mnie nie szokuje praca tych ludzi.I tak maja cierpliwosc, pracuja w naprawde ekstremalnych warunkach.Nie dziwie sie, ze traca cierpliwosc.20 osob stoi, jeczy, dzieci wyja, co chwile ktos trzaska drzwiami do kibla, nie ma ze soba nawet dlugopisu, czy nie potrafi prostego wniosku wypelnic.To, co sie tam dzieje nie jest wina tych, ktorzy stoja za tym okienkiem.Tym powinien zajac sie MSZ, Konsul.Nalezy zmienic warunki w jakich pracuja ci ludzie, w jaki przyjmuje sie petentow.Ten budynek jest za maly, liczba pracownikow nie jest odpowiednia do ilosci petentow, jacy pojawiaja sie tam codziennie, i beda pojawiac.Nalezy zwrocic uwage na to, ze nie kazdy chce aby osoba stojaca za nim w kolejce wiedziala, jak ma na imie, czy poznala powod, z jakim petent pojawil sie w Konsulacie.
Mamy XXI wiek, a tam wciaz panuja lata 80.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2306.09.2011, 01:21

lubu-dubu...

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#2406.09.2011, 01:21

Kama, ja wcale nie bronię konsulatu, wiem jak tam jest, miałem wątpliwą przyjemność być tam parę razy. Pierwsze wizyty pozostawiły wrażenie jakbym się cofnął do głębokiego PRLu, potem było tylko nieznacznie lepiej...
Chciałem tylko pokazać jak obrzydliwe jest zachowanie mareczka, gdy na forum publicznym prowadzi swoją małą, niesmaczną wojenkę z konsulatem...

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2506.09.2011, 01:33

kama, ja sie nie czuje wobec biurew peentem - jestem Klientem!

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2606.09.2011, 01:34

*petentem

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2706.09.2011, 01:37

a ze kibel zrobili 1 metr obok glownego okienka, to tylko swiadczy o tym, kto tam zarzadza.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#2806.09.2011, 05:38

Dietkow zrobil fajnie. Kolejek juz prawie nie bylo. Pod koniec jego kadencji przychodzilem a tak przy okienku nikogo, lub jedna osoba. Moze tak trafilem. Poniedzialek to jedyny dzien kiedy otwarte do 18 a bylem kolo 17, ale jednak sa przeciez zapisy. Stalem tylko po jeden podpis ale po pol godziny stania kiedy kolejka nie ruszyla sie o ani jedna osobe poszedlem do domu. Dobrze ze nie przyjechalem z Aberdeen.
A Ty Tomek, to co chcesz wykqzac? bo glupote to widac na kilometr. Bo mi sie festyn nie podobal? Czy ze trafilem na to co wszyscy u konsula? Zwykla awanture przy okienku. Czy dlatego, ze kilka razy dostales pstryczka w nos nt. Polityki czy religii, to teraz bedziesz latal za mna po calym forum ze swoimi bredniami i insynuacjami? Powiem ci tak. Odwal sie glupku.

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#2906.09.2011, 08:22

...nie stresujcie mnie, paszporta musze wyrobic nowego!!!

...nie ma jakiegos bata na to jak ta instytucja pracuje?

Agnes.T
703
Agnes.T 703
#3006.09.2011, 08:33

A ja bym tam chciała pracować... 2 di w tygodniu na przykład... Wykształcenie odpowiednie mam, język znam... Ach... Marzenia...

Agnes.T
703
Agnes.T 703
#3106.09.2011, 08:33

Ups, zjadło mi literkę: 2 dni...

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#3206.09.2011, 11:45

#28
pstryczka w nos? od ciebie? nie pochlebiaj sobie.
nie odwalę się, mam swoje powody.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#3306.09.2011, 11:47

Ooo. Prywata? ;)

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#3406.09.2011, 11:48

nie, brak tolerancji na twoje cechy
do zobaczenia na forum :)

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#3506.09.2011, 12:47

Berek! ;)

G.B.H
2
G.B.H 2
#3606.09.2011, 13:04

co do gabinetu to musi byc duzy bo w nim sa organizowane sluby wiec musi byc reprezentacyjnie i przestronnie

G.B.H
2
G.B.H 2
#3706.09.2011, 13:04

co do gabinetu to musi byc duzy bo w nim sa organizowane sluby wiec musi byc reprezentacyjnie i przestronnie

Sspidersky
790
#3806.09.2011, 13:52

Bylam tam tego samego dnia, w ktorym wprowadzono cala ta internetowa jazde z rejestracja. Czekalam 1.5h. Ludzie warczeli, kasali, dzieci wrzeszczaly, biegaly. masakra.
I wbrew temu co mowi Pan konsul bylam swiadkiem, jak odprawiono do "rejestracji on line" Pania z dwojka dzieci na szyi, ktora przyjechala zlozyc wnioski o paszporty dla nich. Mowila im, ze ma 2 godziny drogi megabusem do domu, niestety nie obchodzilo ich to. Z tego, co mowili swiadkowie, kartke o tym, ze wprowadzili rejestracje on line wywieszono tego samego dnia, w ktorym ta akcja sie zaczela. Mozecie sobie wyobrazic jaki byl atak polskiego spoleczenstwa na pracowniKA (JEDNEGO!) konsulatu.

kumys
123
kumys 123
#3906.09.2011, 14:37

W konsulacie,
przed okienkiem w przedsionku kibelka,
faktycznie czujemy sie jak petenci.

Szyba okienka, skutecznie odgradza nas
i tworzy bariere urzednicza.

BYc moze takie sa wymagania bezpieczenstwa, aby klient czy petent, jak oni to nazywaja, byl na od razu straconej pozycji.
Tak to wladza coraz blizej narodu.

I te drzwi na klucz i szyfry.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#4006.09.2011, 15:42

Rozwiazac to mozna bardzo latwo. Ale trzeba troszke kasy z polski sypnac. Tylko ze wszyscy maja nas gleboko w dupie a konsulowi brakuje jaj zeby wyprosic. Zeby wyprosic, musialby naswietlic problem, wiec pokazac, ze problem jest. Ale sie boi, bo powiedza, ze sobie nie radzi i go odwolaja. I w kolo macieju. 1000 000 polakow na wyspach i cztery urzedy. To jakby w Poznaniu wszystko mozna bylo zalatwic w (razem) 8 okienkach. W dupie nas maja. I miec. Beda..

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#4106.09.2011, 16:06

Pan konsul nie ma na myjnie samochodową.
Jego VW Transporter jest myty przed budynkiem konsulatu wodą prosto z wiaderka

kumys
123
kumys 123
#4206.09.2011, 16:55

koszt myjni okolo 5-10 funtow,
chyba nie da sie tego rozliczyc?
A pan kierowca sie nudzi caly dzien,
to niech przynajmniej umyje auto.

kama79_79
Glasgow
22 709
#4306.09.2011, 17:04

Agnes, jeszcze musialabys zdac egzamin z j.angielskiego, i za niego 400zl zaplacic.
Nie sadze, aby Konsulat nie zarabial na siebie.Wystarczy zmienic lokal, zatrudnic dodatkowy staff.I wszyscy beda szczesliwi.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#4406.09.2011, 17:22

sspidersky - byłam dzień wcześniej i kartka wisiała, ale to i tak nie zmienia faktu, że zawsze się osoby, do których ta informacja nie dotarła trafią i to też należy przewidzieć

typowypolaczek
142
#4506.09.2011, 23:46

To fakty; za maly budynek, za malo personelu, zla organizacja.
Ale sa tez pozytywy; mlodzi, blyskotliwi, elastyczni i mili (jak na polskich) urzednicy ,wg mnie - choc zauwazylem, ze tu zdania rowniez mogo byc podzielone.

cropas
5 522
cropas 5 522
#4606.09.2011, 23:50

wszystko kurwa zle - tyle podatkow placicie na konsulat w edim a tu taka porazka. przestancie placic podatek na ten konsulat moi "drodzy" "rodacy".

Sspidersky
790
#4707.09.2011, 01:06

kijevna- tak, jak napisalam, mowili to ludzie. Ja bylam tego samego dnia, to kartka wisiala, nie wiem jak dzien przed. W kazdym razie nie zmienia to tez faktu, ze ludzie byli odsylani do domu, wbrew temu, co mowi konsul...

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#4807.09.2011, 06:38

Cropas baranku, podatkow Posrednich dostaja od nas bardzo duzo plus wszystkie oplaty skarbowe. Emigranci daja sie doic Panstwu polskiemu nie gorzej niz zyjac w polszy.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#4907.09.2011, 06:40

Z samych oplat wnoszonych do konsulatu maja minimum 30 000 funtow miesiecznie.... Se kurwa zarobek zrobili..

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#5107.09.2011, 12:25

co sie czepiasz...
Polska flagę zawiesili przed konsulatem jakies póltora roku temu dopiero.
trafić bylo ciężko trochę kiedy kto szukał oczami po domkach flagi lub chociazby blaszanego godła

cropas
5 522
cropas 5 522
#5207.09.2011, 12:30

biedni Ci emigranci. ze tez pan konsul naszego zartka tak przesladuje.

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#5307.09.2011, 12:40

pozazdrościł zartek ciastek

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#5407.09.2011, 13:18

Mysle, ze mozna by sie zrzucic na jakies ciacha dla zartlomieja ;)

kama79_79
Glasgow
22 709
#5507.09.2011, 13:24

Dziecko, nie swiruj.Na bramie glownej wisi, przynajmniej od 2007r tablica, ktorej trudno nie zauwazyc.Slepy trafilby bez problemu.

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#5607.09.2011, 14:05

Na zdjeciu nr jeden Pan Konsul ma skrzydełka jak Asterix
Czy ja pisałem coś o tablicy kamulka?
Czytaj ze zrozumieniem

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5707.09.2011, 14:41

flaga też zawsze była

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#5807.09.2011, 14:54

Pieprzysz Tomuś :)

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5907.09.2011, 14:56

a pieprzę od czasu do czasu, dla zdrowia... sex jest potrzebny facetowi, bez niego wariuje... zapytaj reszcza

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#6007.09.2011, 15:53

Pieprzysz tomus. Jak weszlismy do unii to oboka naszej flagi musi wisiec flaga unii. Poniewaz byl JEDEN slupek, a troszke sie zeszlo z postawieniem drugiego, to w miedzy czasie zdjeto nasza. A opowiedzial mi te historie Konsul Dietkow przy kawce ;)

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#6107.09.2011, 16:06

a mi opowiedział historyjkę że wolisz owieczki od panienek... no co? ja tylko cytuję! :P

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#6207.09.2011, 16:06

jesteś równie wiarygodny co tak historyjka... choć może i wolisz owieczki, kto cię tam wie...

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#6307.09.2011, 16:14

Ojej!

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#6407.09.2011, 16:26

tak się składa że mieszkam rzut moherowym beretem od konsulatu i przejeżdżając tam regularnie, widzę polską flagę, od lat... ale wiadomo, ty masz swój świat i swoją wersję rzeczywistości...

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#6507.09.2011, 16:30

Tomek nie masz racji...
Zupełnie :)
Wisi od trzech lat
Pare lat temu kiedy zapytalem faceta w okienku dlaczego nie ma Polskiej flagi ten zaproponował mi jej kupno.

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#6607.09.2011, 16:30

to powieszą

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#6707.09.2011, 16:31

Twoje spojzenie na swiat dookola to ja znam :) mowilem ci tyle razy. Zdejm klapki z oczu, rozejzyj sie uwaznie, bo slepy jestes...

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#6807.09.2011, 16:31
marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#6907.09.2011, 16:32

nie rozśmieszaj mnie przy obiedzie...

kama79_79
Glasgow
22 709
#7007.09.2011, 19:39

"trafić bylo ciężko trochę kiedy kto szukał oczami po domkach flagi lub chociazby blaszanego godła"
Powtarzam, slepy trafilby w to miejsce.
To nie jest domek z ogrodkiem, rabata z rozami.
Jest podjazd dla wozka, tablica, masywna brama, info na temat parkingu.Tylko debil nie zorientuje sie, ze jest to budynek uzytecznosci publicznej i flaga mu jest do tego potrzebna.
A Konsul wyglada na zdjeciu o niebo lepiej niz Mariusz Szumilo siedzacy podparty przy swoim w Council flacie.Ma porzadne biurko, ciepla posade i nikt nie traktuje go jak czubka.

Takis sam best informed, jaki o on.

Profil nieaktywny
Garman
#7107.09.2011, 19:51

Nie wypatrywalem flagi by po niej dotrzec do celu

Jestem pewien ze na to wpadniesz dlaczego powinna tam być i dlaczego tam w końcu ją powiesili

kama79_79
Glasgow
22 709
#7207.09.2011, 20:12

Znowu zapomniales sie przelogowac.
Tylko ty twierdzisz, ze jej tam nie ma.Nie zwracalam uwagi na to, czy wisi, czy nie.
Flaga nie jest nikomu potrzebna do tego, by otrzymac w tym miejscu stosowna pomoc.

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#7307.09.2011, 21:18

Tylko ty twierdzisz, ze jej tam nie ma.
POWTARZAM
Czytaj ze zrozumieniem.
Pokaz mi miejsce w którym to napisałem
Nie twierdze ćwierćmusku że jej tam nie ma lecz ze długi czas jej tam nie było...
Robek ze mną mieszka i co z tego kalafiorze?

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#7407.09.2011, 21:27

kama, od Mariusza Sz. kazdy lepiej na zdjeciu wygląda... :)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#7507.09.2011, 21:28

ok, dziecko i robek mieszkają razem - to wiele wyjasnia ;)

kama79_79
Glasgow
22 709
#7607.09.2011, 21:40

Teraz z nim ludzie mieszkaja...na Council flacie, z dziecmi:D
Tragedia facet jestes...

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#7707.09.2011, 21:52

kama, mysle, ze o co innego chodzi... hey man, gay man, pick up the soap :D

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#7807.09.2011, 21:53

get on your knees and pray :D

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#7907.09.2011, 21:54

76 wiecej wymiocinko sie nie dowiesz :) poza tym ze nie mam dzieci

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#8007.09.2011, 21:57

at 79
I to jest dobra wiadomość :). Powiem więcej - nigdy ich nie miej, a oddasz przysługę ludzkości :)

kama79_79
Glasgow
22 709
#8107.09.2011, 22:00

Dzieciatko nie ma juz dzieci:D
A ten paracetamol z apteki to dla psa ciagnal przed 01/04 za free:D
W poploch wpadl.

Ide spac, a ty Dzieciatko modl sie do bozi o rozum.
Moze wyslucha dewoty.

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#8207.09.2011, 22:01

spider nie daj się nabrać.
Biore darmowy paracetamol na dzieci a piję sam

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#8307.09.2011, 22:01

o nakładka :)

kama79_79
Glasgow
22 709
#8407.09.2011, 22:08

Taak, a to daja starym bykom, czy tylko dzieciom do lat 16tu?
Tak, bez recepty, po rejestracji?

Kuku.

czteryzero
1 788
czteryzero 1 788
#8507.09.2011, 22:13
Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#8607.09.2011, 22:27

85
To kazdy wie
A kuku

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#8707.09.2011, 22:27
kama79_79
Glasgow
22 709
#8808.09.2011, 13:06

Twierdzisz, ze nie masz dzieci?

DzieckoWeMgle
#12 | 25.01.11, 10:54
a od moich dzieci to się odjeb bo mokry placek z ciebie zrobie

No i to:D

DzieckoWeMgle
#20 | 25.01.11, 12:42
a to oznacza ze dzieci do lat 16 mają bezpłatne świadczenia lekarskie, paracetamol oraz leki na receptę również, i nie oznacza to ze biorę kredyty przez ciebie wyszczególnione :)

Kto tutaj ma kuku?

Agnes.T
703
Agnes.T 703
#8908.09.2011, 13:58

Kama, pisałaś o egzaminie YELTS? 400 zł czy funtów?

Ja się nie dziwię, że ten biedny chłopak w konsulacie stoi za szybą - widząc poziom co niektórych wypowiadających się w tym temacie, już dawno by w głowę zarobił...

kama79_79
Glasgow
22 709
#9008.09.2011, 14:39
Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#9108.09.2011, 21:58

Na każdej recepcie jest napisane kto może

Na chwilę przed odlotem
Wśród ptasich stad
W zawiłym horoskopie
Na tysiąc lat
W otwartym nagle oknie
W cieniu za firanką
Wśród ludzi na przystanku
W słońcu i we mgle -

Szukaj mnie
Cierpliwie dzień po dniu
Staraj się podążać moim śladem
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.

kama79_79
Glasgow
22 709
#9208.09.2011, 22:32

Wystarczy ci pasazera podrzucic na Prestwick, albo do Ediego.
Widzisz, jakis glupi:D

Vespa82
402
Vespa82 402
#9308.09.2011, 22:40

#89

IELTS

Półtora roku temu kosztował 100 funtów
Teraz - podobno więcej (nie wiem o ile i czy na pewno)

Stefan
2
Stefan 2
#9409.09.2011, 12:49

Bylismy raz w konsulacie. Komuna jak z lat 80. Jedne okienko i tlumy ludzi. Zenada i zacofanie. Mam nadzieje juz nigdy nie odwiedzac konsulatu, chyba ze juz mi paszport minie. Polska nie zmieni sie tak szybko. Nasza mentalnosc i nawyki sa trudne, wiec i urzedy tez. Bardzo niemile wrazenie z wizyty.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#9509.09.2011, 14:26

A dzis bylem ponownie i bylo calkiem wzglednie. Byla tylko jedna osoba przede mna i uwinalem sie w godzine :) Wprawdzie jak wychodzilem, juz bylo kilkanascie, ale ja dzis mialem dobrze :D

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#9609.09.2011, 17:39

Do konsulatu lepiej udawać się z opróznionym pęcherzem bo siku do doniczek przed oknami to jakoś nie wypada...

kama79_79
Glasgow
22 709
#9709.09.2011, 18:24

Jest WC, chyba, ze jeszcze nie nauczyles sie z niego korzystac.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#9809.09.2011, 18:27

hehe, moj syn dzis tam sikal, pelna sala ludzi, ja stalem przy okienku, myslalem, ze drzwi za soba nie zamkna tak bylo glosno :) Jakas dziewczynka sie matki spytala, czy dziewczynka tam sika? Kurcze, no ciesze sie, ze jest ten kibelek, wszystko ok, ale moze choc drzwi czyms obic? ;) hehe, nie nie czepiam sie, ale jakos tak skoro przy temacie..

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#9910.09.2011, 00:44

Moze wiadro dopiero co opróznili...
Rezonansem idzie wtedy

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#10010.09.2011, 02:03

nie no, jest ok, ze jest. Wiec ok.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#10322.01.2012, 03:35

Powtórzę się wklejając małe porównanie czasu oczekiwania na paszport w UK w konsulatach:

Norwegia - £48, 7-10 dni
Francja - £78, 7 dni
Islandia - £43, 10 dni
Kanada - £63, 15 dni
Nowa Zelandia - £76, 10 dni
Serbia - £47, 5 dni
Polska - £93, 40 dni

gruba_mama
50
#10404.02.2012, 22:26

A ja nie narzekam na Konsulat. Wyrabiałam tam dowód dziecku-żadnych problemów i jeszcze na rękę poszli; ślub też tam brałam [nie przed okienkiem,jak to któraś z osób napisała; jest osobne wejście do tego pomieszczenia Konsula,które widać na zdjęciu]. Za każdym razem z wizyt konsulowych byłam zadowolona.

Mazio
10 191 1
Mazio 10 191 1
#10506.02.2012, 07:28

Spierdalaj pan i nie doradzaj. Ołrajt?

#10611.02.2012, 02:55

do Kamy- a Ty wiesz,ze przed 2004r.tego nie bylo!

#10711.02.2012, 02:58

uwazam,ze powinni zatrudnic wiecej osob i wydluzyc czas pracy

#10811.02.2012, 03:03

Javohl, Herr Mazio!

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#10911.02.2012, 22:49

@radnor #103
... bo polski paszport jest NAJCENNIEJSZY :)

RafiD
36
RafiD 36
#11023.02.2012, 21:22

dzis dziewczyna byla odebrac paszport corki. Przy odbiorze wystarczy podpisac i wszystko.Kiedy sie zapytala grzecznie czy moglaby tylko odebrac paszport to oczywiscie nasza wychowana polonia w kolejce sie odezwala ''ale jak to'' ''bo my tez stoimy'' ale stalo ich 4 .... az 4. od 10:00 do 12:00 czekala za burakami bo oczywiscie ciemniaki milion pytan przy okienku! Po jeden zasrany podpis stac 2 godziny. Zalatwianie paszportu trwalo 15 minut. To chyba nie jest normalne.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#11123.02.2012, 22:14

czasem nie tylko trzeba podpisać - jak odbierałam paszport dziecka to mi go na miejscu produkowali (mimo, że było 'po terminie) i trwało ze 20 min, ale fakt, że wtedy otworzyli okienko specjalnie do odbiorów

berserker
49
#11209.04.2012, 00:56

A ja mysle ze praca polskiego konsulatu jest zenujaca,zadne panstwo nie pozwala na obraze swoich obywateli tak jak robia to angielskie tabloid a konsulat nie reaguje zenada i tyle

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#11309.04.2012, 01:12

RafiD #110
ale, ze co? 4 osoby mialy czekac, az ona zalatwi swoja sprawe?

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#11409.04.2012, 01:14

bez sensu jest ten caly konsulat... wiekszosc spraw daloby sie zalatwic korespondencyjnie lun przez internet, a tak jestesmy zmuszani, ze by dojaezdzac i miec do czynienie z tepymi biurwami

RafiD
36
RafiD 36
#11509.04.2012, 16:49

urko , przeciez napisalem ze wystarczylo podpis zlozyc (jak sie pozniej okazalo) i wszystko i na dodatek zapytala czy moze to zrobic; oni przeciez by nie czekali godzine dluzej tylko co najwyzej minute dwie a dziewczyna czekala przez takich ''uprzejmych'' 2 godziny.
Nasi to wszedzie wiochy potrafia narobic.....wstyd na kazdym kroku a wtedy sie dziwia ze tak ich zle tu traktuja.Co do tego ze wiecej spraw mozna by zalatwic przez neta to jestem za no ale zacofanie wraz z konsulatem przywedrowalo z polski wiec niema co sie spodziewac takich udogodnien. Wprowadzili ..... rejestracje przez neta i na tym sie skonczylo. Smiechu warte...

Goszua
77
Goszua 77
#11617.04.2012, 12:25

W tej chwili termin rejestracji jest na 21 czerwca..... czyli ponad 2 miesiące czekania żeby móc złożyć dokumenty o paszport
PARANOJA

awojtas39
403
awojtas39 403
#12016.08.2012, 08:46

Osoby bez stalego miejsca pobytu, nocujące na ławkach
w parku,,w opuszczonych ruderach, na ulicach, na
dworcach kolejowych ,bez żadnych środków do życia
należy wydalać z UK do kraju.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#12116.08.2012, 10:10

Jak Lech Kaczynski to stwierdzil w londynie, tylko delikatniej, twierdzac ze Polska bierze pelna odpowiedzialnosc za tych ludzi to media szybko napisaly ze Kaczynski uwaza emigrantow za "nieudacznikow"...

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#12216.08.2012, 12:09

wciaz sie upierasz przy tym klamstwie, zartek? ;]

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#12316.08.2012, 14:15

Poczytaj sobie orginalnie spisane wypowiedzi baranie a potem bedziesz pitolil mi tu o klamstwie...

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#12416.08.2012, 19:20

srutututu ;]
mówisz o orginalnych czy o tym co po wybuchu afery opowiadali pisowcy? ;]

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#12516.08.2012, 21:14

czytac mama nie nauczyla, to ja juz nie naucze.

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#12616.08.2012, 21:35

przecież nie odnoszę się do tego co piszesz :D
jesteś najmniej wiarygodną i jedną z najbardziej skompromitowanych postaci na tym portalu, kto by cię (i twoje wpisy) traktował poważnie ;]

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#12716.08.2012, 22:25

ty na prawde potzrebujesz psychiatry...

AniaZuk
17 1
AniaZuk 17 1
#12821.08.2012, 13:22

Moim zdaniem dużo racji w tym artykule, dużo ludzi wyjeżdża za pieniędzmi, a potem pracują byle gdzie za śmieszne pieniądze. tak że nawet benefity nie wystarczają, albo biorą zasiłek dla bezrobotnych, albo są rozczarowani i wracają.

marekEDI
28
#12917.09.2013, 12:04

Wyróbta sobie brytyjskie paszporty i miejta wyjebane na RP.