80 proc. osób przetrzymywanych w ośrodkach deportacyjnych w Wielkiej Brytanii w 2022 r. zostało wypuszczonych na wolność i pozostało w Zjednoczonym Królestwie, a nie deportowanych – wynika z opublikowanego raportu Independent Monitoring Board.
Celem zatrzymania w ośrodkach deportacyjnych jest przygotowanie do deportacji z Wielkiej Brytanii, ale z ostatniego raportu IMB na temat tych ośrodków wynika, że zdecydowana większość została zwolniona i nie opuściła UK.
Home Office powinno przetrzymywać tylko te osoby, wobec których istnieje duże prawdopodobieństwo wydalenia ich w rozsądnym terminie z terytorium Wielkiej Brytanii. Tymczasem większość osób zostaje zwolniona po pomyślnie zakończonych rozprawach sądowych lub po ocenie pod kątem problemów zdrowotnych.
Według danych rządowych dotyczących imigracji za lata 2015–2019 z terytorium Zjednoczonego Królestwa deportowano średnio 44 proc. osób zatrzymanych. W 2022 r. odsetek ten wyniósł 22 proc.
W raporcie stwierdzono również, że w porównaniu z rokiem 2021 osadzeni w ośrodkach deportacyjnych w ubiegłym roku przebywali tam dłużej. Jedna osoba została zatrzymana na ponad trzy lata, a pięć kolejnych na 180 dni.
Według danych Home Office koszt zatrzymania imigracyjnego wynosi dziennie 112,85 funtów na osobę.
„Żyletki trzymam pod poduszką”. Reportaż o ośrodkach deportacyjnych
Komentarze
Zgłoś do moderacji