W przyszłym roku na godzinę zgasną światła w głównych budynkach i atrakcjach turystycznych w Edynburgu, który dołączy się do inicjatywy skupiającej się na zmianach klimatycznych na świecie - podaje dziennik „The Scotsman”.
Edynburg jest pierwszym szkockim miastem biorącym udział w przedsięwzięciu World Wildlife Fund zainicjowanym w Australii w 2007 roku.
Wyłączanie niepotrzebnych świateł czy urządzeń elektrycznych ma uświadomić społeczeństwu problem zmian klimatycznych powodowanych przez marnowanie elektryczności.
Jedna z aktywistek Alison Johnstone uważa, że taka akcja może pomóc w promowaniu ochrony energii w stolicy.
Brak oświetlenia głównych atrakcji miasta, takich jak zamku czy miejskich galerii, może szybciej przekonać ludzi do oszczędzania elektryczności również w swoich domach.
Wiej informacji o akcji można znaleźć na stronie Earth Hour i Edinburgh City Council.
Komentarze 9
Popieram ! Proponuję wszystkim włączyć się do tej akcji i codziennie wyłączyć komputer na przynajmniej godzinę, no i także... serwer... Szkocja.net :)
buahahahah.. no way! uck of! :P
Lepiej niech odpowiednio wyregulują czasy włączeń i wyłączeń oświetlenia ulicznego bo świeci się bardzo często w dzień. Nie wiem dla kogo?
@ derg - jak to dla kogo ? Dla elektrowni, bo licznik bije :)
akcja obudzi w ludziach potrzebe dbania o nasza planete rownie skutecznie, co zapalanie swieczki w rocznice smierci wiadomo-kogo-mam-na-mysli goraca milosc blizniego i altruizm w przecietnym kowalskim. czyli po prostu medialna sieczka dla snobow w priusach zmieniajacych co roku laptopa i komorke na nowszy model. a ze przy ich jego produkcji powstaje wiecej szkodliwych odpadow, niz przez ten czas wyprodukuja wszystkie moje zarowki i samochod razem wziete, kto by tam liczyl.