W całej Wielkiej Brytanii odbywają się uroczystości Remembrance Day upamiętniające poległych w I i II wojnie światowej oraz w innych konfliktach zbrojnych. Główne uroczystości mają miejsce w Londynie.
O godzinie 11:00 zadzwonił Big Ben, sygnalizując rozpoczęcie dwuminutowej ciszy. Zakończyła się ona wystrzałem z armat na cześć ofiar wojen, w których brała udział Wielka Brytania.
Kilka minut później przed pomnikiem Cenotaph (od greckiego kenos taphos, czyli pusty grób) wieniec złożył król Karol III, a następnie inni członkowie rodziny królewskiej: książę Walii William oraz rodzeństwo króla: książę Edynburga Edward i księżniczka Anna.
W uroczystościach wzięli także udział premier Rishi Sunak, przywódca labourzystów sir Keir Starmer, członkowie gabinetu i przywódcy innych partii politycznych oraz organizacji kombatantów.
Zamieszki w Londynie
Okolice pomnika Cenotaph pozostają pod specjalną 24-godzinną ochroną policji. Będzie tak aż do zakończenia wszystkich uroczystości.
W sobotę dziewięciu funkcjonariuszy policji zostało rannych, gdy uniemożliwili tłumowi dotarcie do pomnika podczas wczorajszych uroczystości upamiętniających zakończenie I wojny światowej.
Zamieszki wybuchły krótko po godzinie 10:00, gdy policja próbowała powstrzymać tłum ludzi niosących angielskie flagi i maszerujących wzdłuż Embankment w kierunku Whitehall, gdzie znajduje się Cenotaph.
Metropolitan Police podała, że policjanci spotkali się z agresją ze strony niektórych manifestantów, w tym skrajnie prawicowych organizacji. Niespokojnie w Londynie jest od czasu, gdy ulice wyległy tłumy manifestantów popierających Palestynę w konflikcie z Izraelem w Stefie Gazy.
Komentarze
Zgłoś do moderacji