Do góry

Anglik chciał przejść granicę polsko-rosyjską. Złapali go

Do zdarzenia doszło kilka tygodni temu. Brytyjski turysta podróżujący po obwodzie królewieckim (przez Rosjan nazywanym kaliningradzkim) chciał na własne oczy zobaczyć najdalej na zachód wysunięty punk Rosji w Europie.

W tym celu przepłynął promem z Królewca na Mierzeję Wiślaną. Jej północno-wschodnia część należy do Federacji Rosyjskiej. Następnie wzdłuż plaży szedł w kierunki granicy z Polską. Właśnie tam znajduje się najdalej na zachód wysunięte miejsce, nad którym w Europie włada Rosja.

Brytyjczyk nie tylko chciał do niego dojść, ale w planach miał też przekroczenie granicy z Polską. Nie udało mu się. Został zatrzymany przez rosyjski patrol pilnujący granicy. Okazało się, że obywatel Zjednoczonego Królestwa nie miał wymaganego zezwolenia na przebywanie w strefie przygranicznej. A takie wymagane jest przez rosyjskie władze. Brytyjczyk został postawiony przed sądem.

Wydalony z Federacji Rosyjskiej

„Sąd ustalił, że w dniu 13 października 2023 r. o godzinie 17:00 obywatel Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej R. przebywał na wybrzeżu Morza Bałtyckiego w rejonie Mierzei Bałtyckiej w strefie przygranicznej. Nie miał jednak przepustki na wjazd do niej, czym naruszył wymogi art. 17 ustawy Federacji Rosyjskiej nr 4730-1” – głosi komunikat.

Brytyjski turysta tłumaczył, że przebywał na Mierzei Wiślanej w celach turystycznych i nie zdawał sobie sprawy, że potrzebuje na to zgody władz.

Sąd wziął pod uwagę, że oskarżony przyznał się do winy oraz fakt, że było to jego pierwsze przestępstwo. Brytyjczyk został ukarany grzywną w wysokości 500 rubli i dostał nakazał opuszczenia Rosji.

Dawne Prusy

Mierzeja Wiślana jest częścią obwodu królewieckiego. To dawne Prusy Wschodnie, które po drugiej wojnie światowej zostały podzielone pomiędzy Polskę i ówczesny Związek Radziecki. Obwód królewiecki (ros. kaliningradzki) stanowi rosyjską eksklawę w Europie.

Obwód zajmuje obszar 15 096 km². Obejmuje historyczne krainy: Sambię, Prusy Dolne oraz Litwę Mniejszą zwaną Małą Litwą lub Pruską Litwą.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 16

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#103.11.2023, 14:20

No i szto, a? No i szpion! No i szto diełat ze szpionom, a? Posadit w tiurmie s mużykami szto lubiat w rzopu? Niet, eto anglijec, oni lubiljat w rzopu. I wsio na ch….

Judasz
7 572
Judasz 7 572
#203.11.2023, 15:34

A po jakie cholere on się tam pchał? Nie wiedział że Królewiec je czeski i granicę można przekroczyć na kartę rowerową?

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#303.11.2023, 15:48

Na kartę rowerową to tylko ten który lubi w …

Judasz
7 572
Judasz 7 572
#403.11.2023, 15:50

A on ją miał ? Tą kartę ?

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#503.11.2023, 15:51

Ja nie wiem, nie znam go. Może ktoś z Anglii się wypowie? Albo z Czech?

rambarbar
112
rambarbar 112
#603.11.2023, 16:26

Ruskie,to jednak glupie.

Trzeba było do wojska wcielić i na front wysłać,a nie do domu wydalać.

Wszak ludzi im tam brakuje.

Judasz
7 572
Judasz 7 572
#703.11.2023, 16:27

A może chciał tylko przekop zobaczyć ?

Ale ze przypadkiem na minę nie wszedł, I dlaczego nie strzelali? Nie mieli czym ?

Sokole
10 942
Sokole 10 942
#803.11.2023, 23:19

dziwne te ruskie pograniczniki

przeciez zawsze najpierw strzelaja, a potem pytaja "kto idzie?"

Judasz
7 572
Judasz 7 572
#904.11.2023, 07:37

To napewno byli Czesi.

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#1004.11.2023, 12:06

Ja obstawiam Finów śpiewających rozbiegówkę z Misia Uszatka

Roburzex
2
#1104.11.2023, 16:50

Kare 500 rubli dostał xDDD

eptereptep
1 879
eptereptep 1 879
#1205.11.2023, 00:43

No kto by pomyślał: dzielna sowiecka armia strzeże wschodnich granic UE. :p

Na Białorusi coś im to nie wychodzi, widocznie bimber tam tańszy niż w czeskim Królewcu.

Ten Anglik to jakiś młotek? Poleciał aż do Rosji, żeby przedostać się na teren UE? :D

Swoją drogą, sowieckim zwyczajem, mogli go nam przerzucić przez płot. :p W Nowej Karczmie aka Piaskach granica to nędzna, niska siateczka, dziurawa to tu, to tam i spadając na glebę, nawet by nie "urwał". ;p

eptereptep
1 879
eptereptep 1 879
#1305.11.2023, 01:13

Anglik mógł spróbować przedostać się wodą, po Zalewie Wiślanym, byle nie czymś o zanurzeniu większym od kajaka, bo osiadłby na mieliźnie. :p Nieduża łajbunia wożąca turystów z Krynicy Morskiej do Fromborka musi nadkładać wytyczonym torem ok.10 km po wodzie, żeby nie szorować brzuchem po dnie. :) Najgłębsze miejsce w tamtej okolicy to PRZEKOP :D

eptereptep
1 879
eptereptep 1 879
#1405.11.2023, 01:15

Negocjator

#503.11.2023, 15:51

"Może ktoś z Anglii się wypowie?"

Mówisz i masz! :p

No comment! ;p

Sokole
10 942
Sokole 10 942
#1505.11.2023, 16:13

Juz ci pisalem- mieszkac w anglii to nie grzech tylko wstyd

eptereptep
1 879
eptereptep 1 879
#1605.11.2023, 17:08

#15: Niestety, jedyny wybór, jaki miał leń taki jak ja, to albo pozostać tanią dziwką smaganą wiatrem i deszczem, która ma zawsze pod górkę, albo zostać wolną kurtyzaną z perspektywami awansu na oiran i tayū. ;p

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oiran