Do góry

52. Bal Polski w Londynie. Przybyły setki gości

20 kwietnia w hotelu Marriott Grosvenor House na Park Lane w Londynie odbył się 52. Bal Polski. Wydarzenie uznawane jest za najbardziej prestiżowe w kulturalnym kalendarzu brytyjskiej Polonii. Co roku przyciąga setki gości z różnych zakątków Wielkiej Brytanii.

Bal jest wydarzeniem charytatywnym i tradycyjnie zbiera fundusze na cele dobroczynne. W tym roku głównym beneficjentem zbiórki było Hospicjum św. Łazarza w Krakowie. Każda edycja Balu to także promocja polskiej kultury i historii. W tym roku uczczono braci Reszke, wybitnych śpiewaków operowych XIX wieku.

Bal Polski to także wydarzenie towarzyskie. Mówi się, że najbardziej ekskluzywne w życiu brytyjskiej Polonii. Co roku przyciąga setki artystów, dyplomatów, przedstawicieli świata kultury i biznesu. Co roku wznoszony jest toast za panującego monarchę i Rzeczpospolitą oraz śpiewany Mazurek Dąbrowskiego.

O wrażenia artystyczne podczas tegorocznego Balu zadbał zespół „Mazury”, jeden z najstarszych zespołów polskiego tańca ludowego w Wielkiej Brytanii. Tancerze nie tylko poprowadzili gości w tradycyjnym Polonezie, ale również zaprezentowali tańce ze swojego bogatego repertuaru.

Pierwszy bal polskiej emigracji w Wielkiej Brytanii odbył się 24 stycznia 1970 roku w Royal Lancaster Hotel pod patronatem generała Władysława Andersa. Zgromadził około 500 osób i zainaugurował tradycję, która trwa do dziś.

Komentarze 37

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#121.04.2024, 16:49

Gdzieś mi się zaproszenie zawieruszyło i nie mogłem się dostać.

omegan
14 832
omegan 14 832
#221.04.2024, 18:08

Mogles dac znac, oddalbym ci moje. Jakos nie chcialo mi sie dudy ruszyc

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#322.04.2024, 14:01

Ja miałem dwuosobowe, dla mnie i dla żony.

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#422.04.2024, 17:06

To trza było iść !

harrier
10 857
harrier 10 857
#522.04.2024, 20:01

No przeciez poszli! Rozpoznalam ich na fotach ;-)

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#622.04.2024, 20:35

To ten w trampkach ?

harrier
10 857
harrier 10 857
#722.04.2024, 21:47

No gdzie w trampkach? Na balu?!

To ten w czarnym gajerku przy stoliku, schylil sie, pierogi fotografuje, zebys potem zazdraszczal.

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#823.04.2024, 00:19

No ale na nogach ma trampki. A reszta pożyczona od kumpla z zakładu.

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#923.04.2024, 00:19

Pogrzebowego.

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#1023.04.2024, 04:11

harrier

#7Wczoraj - 21:47

No gdzie w trampkach? Na balu?!

Trampki wkłada się do ślubu.

Z tym że ja nie ślubuję ani nie baluję. :p

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#1123.04.2024, 04:13

Judasz

#4Wczoraj - 17:06

To trza było iść !

Nikt nie chciał pożyczyć mi żony. Nawet za trzy dychy. :(

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#1223.04.2024, 04:18

harrier

#7Wczoraj - 21:47

To ten w czarnym gajerku przy stoliku

Czarne garniaki sa dla ludzi bez fantazji oraz dla umarlaków. No chyba że umarlak był wcześniej dżokejem - wtedy garnitur musi być biały. ;)

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#1323.04.2024, 04:39

#9:

Jak zakład pogrzebowy, to tylko Antoniego Smykowskiego z Bytomia. Zawsze pamiętają o świętach, dbają o długie życie swoich przyszłych klientów oraz o ekologię, obniżając rachunki za energię elektryczną.

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#1423.04.2024, 07:49

#11

A tam pożyczał będziesz.

Trza było dogadać się z harrierowo.

Kobieta pełnoletnia.

Stosowne odzienie posiada.

Kulturalna, zachować się umi.

Dużo nie źre.

Kondycję do tańców ma. Gdyż intensywnie przygotowywuje się na Paryż.

Nie zwykła pluć na podłogę. ( w towarzystwie)

Nie hla.

Nie pali.

Jedyna wada - dużo gada. Ale która nie gada?

Kobiety nie gadają w dwóch przypadkach:

- jak nie żyją

- jak śpią

Nie dotyczy to harierowej.

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#1523.04.2024, 08:26

Dobrze ją znasz. Podejrzane….

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#1623.04.2024, 09:59

T niczym nie uprawniona, zbyt daleko posunięta insynuacja.

My nigdy nie widzielim się na oczy.

A poza tym Harrierowa chrapie. Ona mówi że ja głośniej.

harrier
10 857
harrier 10 857
#1723.04.2024, 13:41

Choc raz Judasz nie łże. Jak mielim sie widziec z huncfotem Judaszem na oczy, skoro spie i chrapie.

harrier
10 857
harrier 10 857
#1823.04.2024, 13:47

A reszta pożyczona od kumpla z zakładu.

No nie chcesz powiedziec, ze wzial na bal Pania, co ja zaklad w Bytomiu wystawil z lodowki na chodnik?

Wiem, ze kobiecina nie zje duzo i nie gada, ale sa chyba granice?!

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#1923.04.2024, 14:25

Keine grenzen - jak mawialo ich troje...

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#2023.04.2024, 14:38

#18

Może kobiecina zmarzła lekko, np. w nóżki ?

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#2123.04.2024, 15:05

Tańca uczyłem się od najlepszych.

:]

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#2223.04.2024, 16:06
Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#2323.04.2024, 16:12
harrier
10 857
harrier 10 857
#2423.04.2024, 18:00

20

Może kobiecina zmarzła lekko, np. w nóżki ?

W nóżki nie miala prawa zmarznac. Nóżki byli w galarecie.

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#2523.04.2024, 18:13

I pieczone golonko.

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#2624.04.2024, 10:19

Wam ino w głowie tańce hulanki i swawole...

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#2725.04.2024, 02:13

harrier

#24

Nóżki byli w galarecie.

Negocjator

#25

I pieczone golonko.

To intrygujące, jak płynnie przeszliście od trupa leżącego na chodniku do jego konsumpcji.

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#2825.04.2024, 02:37

A co się ma marnować

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#2925.04.2024, 08:44

A kto to truchło wyciągnął na trotuar?

harrier
10 857
harrier 10 857
#3025.04.2024, 12:24

To intrygujące, jak płynnie przeszliście od trupa leżącego na chodniku do jego konsumpcji.

Plynnie i z holubcami - tez sie uczylismy od najlepszych ;-)

harrier
10 857
harrier 10 857
#3125.04.2024, 13:49

od trupa leżącego na chodniku do jego konsumpcji.

JEJ konsumpcji. To Pani miala byc, choc kto tam wie w dzisiejszych czasach.

Ale zara... jakiej konsumpcji?! Bylo obiecane, ze ma nie jesc i nie gadac, jagżes kobity pilnowal, skoro konsumowala przechera?

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#3225.04.2024, 13:56

Wydaje mi się, że zwłoki mają zaburzony kierunek łańcucha pokarmowego…

Ale się nie znam, dopiero aspiruję do bycia zwłokami…

harrier
10 857
harrier 10 857
#3325.04.2024, 13:57

od trupa leżącego na chodniku do jej konsumpcji.

I tam feminatyw dawaj, bo sie feministki czepio!

Otak ma byc:

od trupy leżącej na chodniku do jej konsumpcji.

I paszly mnie z tym feministycznym jazgotem ;-)

Negocjator
7 851 9
Negocjator 7 851 9
#3425.04.2024, 14:10

Trupini chyba bardziej (coś a’la „gościni”)

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#3525.04.2024, 14:45

Znaczy się że kobita nie tylko ze nie letnia , ale zupełnie całkiem zimna.

eptereptep
1 193
eptereptep 1 193
#3626.04.2024, 02:26

Negocjator

#32Wczoraj - 13:56

Ale się nie znam, dopiero aspiruję do bycia zwłokami…

Nie ustawaj, dobrze ci idzie. :p

Judasz
6 328
Judasz 6 328
#3726.04.2024, 06:04

Sam talent nie wystarczy. Potrzebna jest jeszcze ciężka praca. Ale ja w niego wierzę.