Do góry

22.04 Londyn: 72 Rocznica Mordu Katyńskiego

W niedzielę, 22 kwietnia 2012 r. na Cmentarzu Gunnersbury w Londynie odbędą się obchody 72. rocznicy Mordu Katyńskiego. Organizatorem uroczystości jest Stowarzyszenie Polskich Kombatantów.

Pomnik Katyński na Cmentarzu Gunnersbury w Londynie

Program uroczystości:

12.00 Uroczysta Msza Święta w Kościele św. Andrzeja Boboli
1 Leysfield Road, Hammersmith, London W12 9JF

13.50 Publiczność zajmuje miejsca wokół Pomnika Katyńskiego

14.00 Wprowadzenie i ustawienie sztandarów przy Pomniku

14.05 Otwarcie uroczystości - Czesław Maryszczak, Prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w WB

14.10 Wniesienie polskiej i brytyjskiej flagi

14.15 Przemówienie Ambasador RP J.E. Barbara Tuge-Erecińska

14.25 Modlitwy

14.35 Składanie wieńców według ustalonej kolejności

14.50 Podziękowanie - Czesław Maryszczak, Prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w WB

14.55 Hymny Narodowe - polski i angielski

15.00 Odprowadzenie sztandarów

15.30 Galeria POSKu - otwarcie wystawy "Łagry w sutannie", która będzie trwać do 11 maja 2012 r.

19.00 Kościół św. Andrzeja Boboli - akademia z okazji Obchodów Katyńskich i Jubileuszu 50-lecia Kościoła (referat mgr J. Kowalska - "Opieka duszpasterska nad Polakami wywiezionymi do Sowietów w latach 1939-1942 i koncert A. Matuszewski - "Polska Odyseja")

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 1

vanderval
987
vanderval 987
#120.04.2012, 08:24

Katyń trzeba pamiętać.

To oczywiste.

Ale wiedzieć trzeba również że Katyń to tylko kropla w morzu bolszewickiej nienawiści i zbrodni na Polakach.

Czystki i mieszanie mniejszości narodowych bolszewicy zaczęli już w czasie Wielkiej Październikowej. Nie ominęło to również Polaków .
Później była wojna 1920 roku.
Kacapy nigdy nie zapomnieli batów jakie wtedy dostali.

Szacuje się że tylko w latach trzydziestych władza radziecka wymordowała kilkadziesiąt tysięcy Polaków. A ile tysięcy wywieziono na sybir i do Kazachstanu?
Ilu zagłodzono?
W tym czasie radziecka machina zbrodni i terroru przewyższała o głowę kolegów Ribbentropa.
Hitlerowcy dopiero uczyli sie od bolszewików...

W latach wojny Stalin chciał użyć Polaków jako mięsa armatniego do walki ze szkopami. Udało mu się to na szczęście tylko połowicznie, bo Anders wyprowadził część armii przez Kazachstan i Iran do Aliantów Zachodnich.

Reszta, już jako tzw. Ludowe Wojsko Polskie, pod niemieckimi kulami od frontu a radzieckimi od pleców, przeszła szlak bojowy do Berlina.
Dużo zginęło, część od szkopów, część od bolszewików.
Tysiące kolejnych, jako niepewnych politycznie, wywożomo znowu za Ural.

W latach powojennych tzw. polska władza ludowa, przy pomocy bolszewików i Żydów rozprawiła się z patriotami polskimi, z inteligencją i z żołnierzami AK oraz Andersa…

Mordowanie Polaków trwało do lat sześćdziesiątych.
Później dokonywano tego już coraz subtelniej.
A to ktoś zniknął jak kamfora, a to ktoś wypadł przez okno, albo zdarzył się inny nieszczęśliwy wypadek…

W latach siedemdziesiątych towarzysze z PZPR i UB też nie próżnowali, mieli przecież dobrych nauczycieli z SB i PPR. A ci z kolei uczyli się u samych mistrzów z NKWD i Gestapo.

Później kolejny bandyta w sprawił własnemu narodowi Stan Wojenny. Na szczęście tym razem bracia Moskale rodzimych zdrajców zawiedli i skończyło sietylko na setce trupów.

Ale kiedy Mietek kazał wyprowadzić sztandar to nastały już „inne czasy”.
Czerwoni przestali kraść i zaczęli uwłaszczać .
I prywatyzować.
Tfu!
Efekty gospodarczo - społeczne tegi koszernego geszeftu widać w całej Polsce: rolnictwo i przemysł zrujnowane a miliony Polaków za chlebem na emigracji.
Kraj żyje dzięki zagranicznym pożyczkom i temu co pan płemieł ukradnie rodakom i sprywatyzuje.
No i dzięki temu co emigranci prześlą Wester Unionem swoim rodzinom..

Nie zostało już wiele polskich fabryk.
Nie ma polskich stoczni I cementowni. Kończą się polskie cukrownie i kopalnie.
Handlowanie cebulą i pomidorami ze swojego własnego ogródka robi się nielegalne.
Nie ma widoków na emerytury…
Kwitną natomiast banki z obcym kapitałem i agencje towarzyskie.
Znikają natomiast polskie instytucje, apteki i szkoły. Zniknąć ma też historia, jako przedmiot nauczania.
Bryluje natomiast żydowska gazeta wyborcza, która do spółki z goebelsowską telewizją i innymi antypolskimi mediami robi z niektórych Polaków osłów i baranów.

Nie ma już praktycznie SLD – nikt tej starej prostytutki już nie chce. Milera nie chcą w Samoobronie, a Kalisza to już nawet pederaści sie wstydzą…
Nie ma też zabójstw politycznych, ani walki klas…
Czasami tylko ktoś do Wisły wpadnie, ktoś sie powiesi lub jakiś samolot spadnie...

PO… za tym na wschodzie bez zmian.