Do góry
Musisz być zalogowany(a), aby oceniać wpisy na Emito.net.

Wszyscy artyści to prostytutki

Temat zamknięty
Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
30.11.2013, 12:22

Bodajże trzy miesiące temu, łaziorując po mieście, nogi zawiodły mnie przed wystawę Edinburgh Arts (1-3 Nicolson Street), gdzie wrosły w ziemię na dobrych kilkanaście minut, mój wielgachny nochal zaś przyrósł do szyby na jakiś czas ( i wciąż przyrasta- za każdym razem, gdy tamtędy przechodzę) i przyznam się szczerze, że niespecjalnie kwapiłem się do tego, aby go od tej szyby oderwać.
Co tak przykuło moją uwagę?
Cóż... bajkowe obrazy pani Matyldy Koneckiej, dziewczęcia na dobrowolnym "zesłaniu" (Manchester ponoć), a że lokalny patriotyzm nie jest mi obcy (Matylda jest Dolnoślązaczką a w jej pracach sytematycznie przewija się bliski mojemu serduchu Edynburg, ale także i cała Szkocja) i każde pojawienie się jej kolejnego dzieła na mojej fejsbukowej ścianie wywołuje uśmiech na mojej pomarszczonej, pożółkłej od nikotyny gębie, nie potrafiłem już dłużej opierać się chęci podzielenia się z wami (a przy okazji pospamowania ;).

Dlaczego umieszczam wpis akurat w tej grupie? Ano, pani Matylda, jeśli wierzyć informacjom z jej profilu:
http://www.emito.net/user/106057
przed kilkoma dniami obchodziłą urodziny. ;)

No więc lecimy:

"Way to The Castle"

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#3130.11.2013, 19:16

chyba Twoją, o co ci chodzi?!?!?!? przemów idi....

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#3230.11.2013, 19:25

REWELACJA!

inference
1 738
inference 1 738
#3330.11.2013, 19:27

Te prace przypominają mi bajkowe światy z książek, które czytałam jako dziecko ;)

alluvial
3 104
alluvial 3 104
#3430.11.2013, 20:08

Esha, ja tez jestem Zdolna Slazaczka :)

Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
#3530.11.2013, 20:15

Żartek, rośnie nam dziewczę niemalże pod bokiem. ;)
Znów trochę pospamuję (cóż, jeżeli moderacja uzna za stosowne wyciąć ten wpis -nie: cały temat- zrozumiem). Na stronie Edinburgh Arts można znaleźć całkiem sporo prac Matyldy, widziałem je także (niestety, tylko dwie) latem tego roku w St. Enoch Centre w Glasgow) i szczerze mówiąc, niedrogie to wszystko jest, dostępne w wielu formatach- od pocztówek, przez rozmiar "kominkowy", aż do pokaźnych rozmiarów zawiesideł na ścianę.
A że dziewczę znalazłem wśród emitowej społeczności... se wrzuciłem se... ;)

Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
#3630.11.2013, 20:18

Alluvial, esha wie ;) - esha na bieżąco przeszukuje internety, śmiga po łączach, szpieguje, szpicluje, śledzi, dłubie i grzebie... czasem uda się wygrzebać coś/ kogoś interesującego -jak widać. ;)

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#3730.11.2013, 20:19

"nawet to ładne i troche przypomina kartki świąteczne od niepełnosprawnych artystów." - wytlumacz sie z tego komentarza... moze potem odpowiem na twoje pytanie.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3830.11.2013, 20:19

esha nie tłumacz się, nie ma potrzeby. nawet emitowa moderacja musi mieć nieco wrażliwości

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#3930.11.2013, 20:22

alluvial, tez pamietam. zdaje mi sie, ze okolice zlotnik i czocha sa ci bliskie.

astroman
8 078
astroman 8 078
#4030.11.2013, 20:31

Ja tam z północy i też mi się podoba, już sobie tak nie kadźcie bezwstydnie slązaki :P.

Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
#4130.11.2013, 20:43

Wygrzebałem takie cuś... Matylda, że tak powiem, "na skróty". ;) Fatalna rozdzielczość, ale "dużo i szybko", a i dźwięki całkiem przyswajalne:

Astroman, nawet nie próbuj odpalać, to nie Twoje dźwięki, obrócisz się w popiół przed upływem czwartej sekundy. ;) :P .

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#4230.11.2013, 20:57

#37 widziałas kiedys kartki swiateczne artystow niepełnosprawnych?

Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
#4330.11.2013, 21:10

Hmmm... emito jak zwykle zaspało. ;) Tymczasem na jakimś małym, lokalnym portalu już ponad pięć lat temu można było przeczytać wywiad z dziewczęciem. ;)

Wrzucam w całości... ciekaw jestem, jak na te same pytania odpowiedziałaby Matylda obecnie, po ponad pięciu latach od tamtej rozmowy. :)

Emito?... ;)

___________________________________________________________________

"Ile tak naprawdę w sztuce jest talentu, a ile ciężkiej pracy?

Tak naprawdę nigdy ciężko nie pracowałam na to co robię. Nie uczęszczałam do liceum plastycznego, kiedy dla moich znajomych - osób marzących o dostaniu się na wyższą uczelnię plastyczną - była to sprawa priorytetowa. Szczerze mówiąc wszystkie nauki o sztuce, style, techniki wyniosłam z domu. To rodzice pozwolili mi ukierunkować własny styl, swoje spojrzenie na to wszystko. To pod ich okiem tak naprawdę zaczynałam. Oczywiście trzeba nad sobą pracować, szukać rozwiązań, pomysłów. Chyba nigdy nie czułam się pewnie, nie byłam przekonana co do „jakości” moich prac. Wręcz się wstydziłam. Ale teraz myślę, ze to całkiem naturalne - nigdy nie wiem czy to co mam w głowie, to co chcę przekazać inni odbiorą podobnie.

Od jak dawna malujesz?

Maluję w zasadzie od dziecka. Rodzice w domu mieli swoją pracownię i tak naprawdę zawsze dotrzymywałam im towarzystwa. Nie uczęszczałam do liceum plastycznego - nie musiałam, ponieważ wszystko to miałam pod nosem. Nie zawsze cieszyło mnie to, że moja ścieżka sama się tworzy, chciałam mieć możliwość wyboru. Po szkole średniej trafiłam do szkoły fotograficznej a obecnie studiuję Architekturę Krajobrazu. Mimo wszystko nadal idę tą ścieżką, staram się kontynuować to, co robią rodzice.

Jakimi technikami malujesz i jaka jest twoja ulubiona?

Od jakiegoś czasu maluję wyłącznie akrylem i szpachlą na płótnie. Oczywiście szukałam innych technik, ale w tej chyba czuję się najpewniej, przychodzi mi to łatwo. Na papierze maluję głównie tuszem, łączę to z pastelami, sangwiną, czasami farbami.

Czy jest twórca, który jest twoją inspiracją?

Raczej nie. W malarstwie kieruję się abstrakcją a dzieło abstrakcyjne poza samym sobą niczego ze świata widzialnego nie musi ukazywać, opisywać czy naśladować. Są jednak artyści, których podziwiam szczególnie i zaliczam do ulubionych, np. Teodor Axentowicz, Alfons Mucha, Albrecht Durer, Caravaggio. Ostatnio fascynuje mnie malarstwo Jenny Saville.

Skąd bierzesz natchnienie by malować?

To po prostu przychodzi nagle. Jakiś pomysł kłębi się w głowie przez moment i wtedy bardzo szybko chcę go zrealizować. Przeważnie przychodzi to w momencie słuchania muzyki, oczywiście takiej, która działa na wyobraźnię, na emocje. Tak, to głównie muzyka powoduje, że znajduję pomysły, chcę dłużej zostać w pracowni.

Wiem, że interesujesz się Beksińskim, czy możesz wyjaśnić dlaczego?

Nie wiem skąd to pytanie, Zdzisław Beksiński nie jest w sumie moim idolem. Oczywiście wypada znać jego twórczość, przede wszystkim cenię jego malarstwo, w którym wypowiadał się najpełniej. Doskonałe operował światłem, przestrzenią. Jego prace kojarzą mi się trochę z rysunkami mojej Mamy (Beata Kornicka- Konecka), oczywiście to zupełnie różne światy, ale mimo wszystko można dostrzec swoistą obsesję przemijania, samotności i śmierci.

Czy artysta inaczej patrzy na otaczający nas świat?

Wydaje mi się, że wszyscy artyści (muzycy, pisarze, plastycy etc), którzy czerpią skądś pomysły, inspiracje muszą szukać o wiele głębiej niż Ci „przyziemni”, gdzie indziej niż matematycy, fizycy. Tak naprawdę czują inaczej formę, kolor, kształt czy dźwięk. Dużo obserwują, w pewnych sprawach muszą wykazać się większą wrażliwością - w końcu pokazują światu duszę.

Nad czym aktualnie pracujesz?

Niedawno zakończyłam współpracę z zespołem „Kroki”, który wydał płytę. Projektowałam dla nich okładkę, to była całkiem fajna zabawa. Wróciłam do przygotowań nad kolejną wystawą, która może odbędzie się w sierpniu w Niemczech. Z braku czasu wynikającego z pracy, studiów, trochę zaniedbałam własne działania, pomysły. Chciałabym zakończyć serię grafik „Manekiny”, którą rozpoczęłam rok temu i w zasadzie przydałaby się ostateczna praca na ten temat. Mam nadzieję to zrealizować:)

Co jest ulubionym tematem twoich prac? Człowiek, krajobraz czy coś innego?

Same nierealne rzeczy…

Czy trudno jest malarzowi rozstać się ze sztuką np. sprzedając obraz?

Bardzo. Przynajmniej dla mnie. Bardzo źle znoszę sprzedaż swoich prac, ciężko mi się z nimi rozstawać, szczególnie gdy poświęciłam nie dużo czasu. Zdarzają się obrazy, z którymi wiążą się dla mnie ważne wydarzenia z mojego życia, malowałam je pod wpływem różnych emocji. Osoba, która ogląda to na co dzień na swojej ścianie nigdy się nie dowie ile tak naprawdę w tym obrazie jest mnie samej, jak wiele sprzedałam tej osobie.

Czy masz na swoim koncie już jakieś wystawy i wyróżnienia?

Brałam udział w wielu plenerach artystycznych i konkursach, w kilku wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą. Do ważniejszych wydarzeń można zaliczyć wystawę indywidualną „Karykatury”, na plenerze malarskim (Francja 1998), główną nagrodę w ogólnoeuropejskim konkursie „Der Geist des Gebirges” (Niemcy, 2006); wystawę zbiorową kolonii artystycznej Szklarskiej Poręby (Kazimierz Dolny, 2007). Również w tamtym roku wspólnie z rodzicami zorganizowaliśmy wspólną, rodzinną wystawę w Loebau (Niemcy), gdzie można było oglądać nasze prace.

Wiem, że pochodzisz z rodziny artystycznej- czy to dopinguje jakoś do działania czy utrudnia darzenie do budowania własnego wizerunku?

Na początku to mnie trochę blokowało. Szczególnie w liceum. Ukrywałam się z własnymi pomysłami, wstydziłam się pokazywać swoje prace - bo w końcu przez naszą pracownię i galerię przewijało się mnóstwo talentów. Z czasem jednak zaczęłam przychodzić po korekty, rady. Czułam się doceniona w momencie, kiedy rodzina próbowała „wypchnąć” mnie na Akademię Sztuk Pięknych, również kiedy zaczęłam sprzedawać swoje prace za większe pieniądze.
Myślę, że kontynuacja dorobku rodziców jest dobrym pomysłem. Nie czuję żeby utrudniało mi to w szukaniu własnego stylu, wizerunku."

___________________________________________________________
http://www.ukokey.com/index.php?opt...
___________________________________________________________

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#4430.11.2013, 21:29

#37 - tak, zazwyczaj sa bardzo slodkie.

Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
#4530.11.2013, 21:40

Pogrzebałem głębiej... ;)

-----------------------------
Galaxy Dust
5 lipca
"No i wielkie muchas gracias dla Matyldy Koneckiej za okładkę :) "
https://www.facebook.com/pages/Gala...
-----------------------------

A tu wspomniana okładka "EP-ki":

A fÓ, Matyldo, takich wstrętnych councilowskich bloków nie znajdziesz w Szklarskiej Porębie (z tego miasta pochodzi Galaxy Dust) ;) ...Muirhouse? ;)

Swoją drogą całkiem fajne dźwięki, gdzieś pomiedzy Chemical Brothers a Daft Punk, chociaż bliżej im do wczesnego etapu działalności pierwszego z wymienionych bandów. Do posłuchania tutaj:

http://wearefrompoland.blogspot.co....

"Exploded Star Remains" bardzo transowe, przypomina Chemical Brothers z czasów "Block Rockin' Beats", "Man Must Explore" również niezły... znów coś odkryłem? ;) Ale nie o tym temat...

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#4630.11.2013, 23:03

Esha!

Dziękuję!

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#4730.11.2013, 23:14

#44 więc za co ten unlike?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4830.11.2013, 23:44

geez, Danzig, daj se siana i przestań truć :P

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#4901.12.2013, 00:05

że niby tylko Ty masz monopol Tomek? :)

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#5001.12.2013, 00:07

chciałem tylko usłyszec od wjury,że sie wygłupiła z tym swoim hejterstwem.

Esha_
Admin grupy
42 985
Esha_ 42 985
#5101.12.2013, 00:22

Chłopaku, mazgaisz się jak baba. :) Jeżeli to dla Ciebie jakiś problem, możesz scedować tego nielajka na mnie- upchnę go jakoś w szufladzie z pozostałymi 1437 nielajkami. ;) Jeżeli zajdzie taka potrzeba, to zamówię dla nich kontener. ;) Być może nie zrozumieliście się, możliwe, ze Twój nick głupio się niektórym kojarzy- mam to gdzieś, nie zakładałem tego tematu dla mazgających się dorosłych facetów ani czyichkolwiek przepychanek... a założyłem go celowo w miejscu, w którym mam dostęp do nożyczek, właśnie po to, aby uniknąć podobnych sytuacji. ;)

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#5601.12.2013, 12:30

Fajne te obrazy, pozytywne.

Tylko czemu esha dreczysz to jemito beidne. Juz dawno bylo ustalone ze nie "wspieramy lokalnych talentow", kiedys jeszcze tam byly wzmianki o polskich sukcesach. Sam dobrze wiesz ze takich osob jest mnostwo, tylko z drugiej strony tego typu rzeczy sie nie sprzedaja. Tluszcza nie lubi takich rzeczy, tluszcza woli plakac na fejsiku po smierci aktora hollywodzkiego. W kazdym razie zeby byc sprawieliwym, jemito daje ci miejsce w sieci zebys mogl TY wylawiac takie talenty i o nich wspominac. I to jest git, forum ozylo, lajki sie sypia. Ba, nawet sie z zartkiem sciskasz (Sic!). Generalnie esho, jezeli nie TY to nikt inny. Jak sam widzisz odkad portal nieco wychamowal, zwiekszylo sie ciesnienie na tego typu akcje, troche sie na fejsik przenioslo tylko ze fejsik to ciezki temat, brak szerszej komunikacji. Tym bardziej fajnie ze postanowiles sie podzielic swoim odkryciem, tu na forum. Thanks.

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#5801.12.2013, 13:59

nielajk byl za kategoryzowanie artystow.

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#5901.12.2013, 14:04

za co?????!!!! powiedziałem tylko ,ze zamieszczone przez Eshe ,prace pani x przypominają mi prace ludzi Y (podobne są)o jakim kategoryzowaniu ty mówisz?????

Profil nieaktywny
wozZgnojem
#6001.12.2013, 14:10

wjura, czy ty masz coś przeciwko niepełnosprawnym artystom??? uważasz ,ze porównywanie prac pełnosprawnych "artystów" z ich pracami jest nie na miejscu i jak to powiedziałaś"kategoryzujące"???? stąd ten nielajk????

Katalog firm