Widzę, że najwięcej emocji było chyba na KSU, chociaż z oryginalnego składu ostał się tylko Siczka. W 27:00 widać, że młynek się kręci, chociaż ludki za bardzo nie chcą się potrącać, ;) taka trochę weselna stonoga, czy jak to się nazywa ;p (ale i tak dynamiki więcej, niż na niejednym koncercie w UK :p ). Bilety w tym roku po 180 zeta, za taki skład to darmoszka, wyłożyłbym bez zmrużenia okiem i jęczałbym (narodowość zobowiązuje ;p ), że za tanio. :p
Marudzisz… w pewnym wieku „takie tango” szybciej skończy się wypadnięciem dysku niż guzem na czole- powinieneś już coś na ten temat wiedzieć ;p
Nie moje czasy, ale też chętnie bym uczestniczyła- oby zespoły oprócz fajnego spotkanie za i przed kulisami coś na tym zyskały :)
Przy okazji coś takiego wygrzebałam:
;Poniżej była nawet propozycja nieznamirowa, ale może sam się pochwali ;p
22 175
oktarynka
#332Dziś - 01:35
Marudzisz… w pewnym wieku „takie tango” szybciej skończy się wypadnięciem dysku niż guzem na czole- powinieneś już coś na ten temat wiedzieć ;p
Myślę, że im dłużej o tym nie wiem, tym lepiej. :] I wcale nie jest mi z tego powodu przykro. :p Przykro mi będzie, gdy w końcu się dowiem. ;D
#346:
I co z tego? Ty też jesteś suchar aż trzeszczysz.
Swoja drogą "trzeszczysz" to fajne słowo, w poniedziałek będę próbował nauczyć poprawnej wymowy Anglików z pracy... albo jakiejkowiek. :p
Nieznamir
#344Wczoraj - 14:19
hej Butthead pfu znaczy eptereptep. co to w ogole eptereptep jakis kuzyn furladurla?
A skąd mam to wiedzieć? U znajomego sepleniącego pancura, basisty-albinosa głuchego jak pień, "eptereptep" zastępowało "i tak dalej" oraz każde słowo, którego zabrakło mu w danej chwili, a że słów znał niewiele, to słyszało się u niego to
"eptereptep" częściej, niż "ku&wa" u Nędzamira, gdy ten próbuje trafić młotkiem w gwóźdź zamiast w palec.
Staram sie utrafic w gusta adminow.
Moze tego nie wytna.