Wszystkie są podobne… chyba, że coś nie pójdzie zgodnie z planem- wtedy można się śmiać (jak na pogrzebie babci, kiedy ksiądz w trakcie kazania próbował wyłączyć alarm w swoim aucie) albo irytować (gdy kościelny nie zapalił przy katafalku świec, chociaż dostał należne).
Nie unikam. Uczę się.
Dżizas, w życiu nie zorietnowałbym się, że powinny palić się jakieś świece, serio się nie znam. :) Drogi do dołka dla wujka mamy też nie znałem, a że w udziale przypadło mi niesienie krzyża, znaczy przewodzenie tej całej kolejce podążających za krzyżem (sandałem czy inną tykwą) zawodzących ludzi, z których co najmniej połowa uważała, że "wujka pies je^ał", więc było bekowo, gdy tak sobie błądziłem po cmentarzu, a ludkowie z trumną (wujek ważył tyle, co mały czołg) człapali posłusznie za mną, przepychając się tymi parocentymetrowymi odstępami pomiedzy nagrobkami i dokonując cudów, żeby nie wykopyrtnąć się o jakąś płytę czy cuś. :p
To za byle zafajczenie świec daje się komuś tam ekstra kasę? Japierdykam. :/ Nie wyśmiewam, a jedynie nie ogarniam, ;) naprawdę mnie to zaskakuje. To nie jest tak, że płaci się za całe danie? Trzeba płacić osobno za ziemniaki, kotlet, surówkę... talerz, nóż, widelec? Przepraszam, ale jakkolwiek to zabrzmi, kojarzy mi się to bardziej ze stadem sępów krążących nad padliną. :/
Przepraszam zle okienko mi się wybralo mialo byc obowiazkowe smieci z sieci. Urazilem ciebie lub kogoś z twoich bliskich? Jeśli nie to dlaczego mnie wyzywasz?
surfer my tu mamy wysrane na wszystkie polityczne mendy. to nasz muzyczny kościół gadamy tylko o muzyce i o tym co boli tutturu po kolejnym tygodniu w fabryce ping-pongów. są tematy, gdzie se możesz nawet o neo feminizmie pogadać.
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution