Do góry

Jaki utwor kreci sie w waszym odtwarzaczu....?

Zaloguj się by dodać komentarz
Dawid
185
Dawid 185
14.11.2006, 14:26

Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...

Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D

i tak np. u mnie

płytka

dEUS - Pocket Revolution

tutturu
903
tutturu 903
#7185123.03.2025, 02:27

Kravitz był do wyrwania w okolicach nieco poniżej stówki, trza było tylko trochę odczekać...

Na "moje" The Slow Readers Club w jaskini bilety wyszły szybko, ale tu nie było bólu- odkupiłem jakiś czas później po cenie nominalnej, a więc niedrogo, bo po 3 dyszki, tyle że musiałem "wciągnąć" dwie sztuki. :)

Fajny to jest Father John Misty:

i w kwietniu będzie nawet w Edynburgu ("sold out"):

https://www.fatherjohnmisty.com/#tourdates

tutturu
903
tutturu 903
#7185223.03.2025, 02:30

oktarynka

#71850Dziś - 02:22

Subtelnie.

Nie używam.

Masła?

To takie od krowy, do jedzenia

"Polecam!

Byczek Fernando".

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7185323.03.2025, 02:30

Masło- używam, nie zastąpiam (gardzę zamiennikami). Pamięć wybiórczą- zrzucam na stres i ograniczoną pojemność.

tutturu
903
tutturu 903
#7185423.03.2025, 02:34

Kątem oka zerkam w polski telepator... te reklamy środków na potencję to jakiś program rządowy, mający ocalić naród przed wyginięciem? Musiały sporo kosztować, lecą co parę minut, na każdym kanale... znaczy niewielu już tam zostało. :p

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7185523.03.2025, 02:36

Father John Misty mnie Joe uwiódł parę lat temu.

Dziś brzmi podobnie. Może kiedy indziej.

Musi być nastrój (jak dla mnie)

tutturu
903
tutturu 903
#7185623.03.2025, 02:39

Do Beyonce też nic nie mam, ale to dla mnie produkt zbyt doskonały. Dziwnie mi się słucha ze świadomością, że ze dwadzieścia ludków zastanawiało się w studio, jak ma zabrzmieć puknięcie stopy w którejś tam sekundzie. I tak z każdym dźwiękiem, sekunda po sekundzie. Za idealne, żebym naprawdę polubił. M. Jackson był lepszy - muzycznie również produkt idealny, skończony, nie zmieniłbym nawet jednego dźwięku, ale jemu przynajmniej odpadał czasem nos. :p

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7185723.03.2025, 02:39

Father John Misty mnie Joe uwiódł parę lat temu.

Father John Misty mnie nie uwiódł parę lat temu.

Żadnego Joe nie znam, nie poznałam, poznać , a każda zbieżność miejsc i nazwisk jest przypadkowa ;p

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7185823.03.2025, 02:41

@856 kwestia czasu. Ale nawet wtedy i tak się nie dowiesz ;p

tutturu
903
tutturu 903
#7185923.03.2025, 02:41

oktarynka

#71855Dziś - 02:36

"Father John Misty mnie Joe uwiódł parę lat temu."

Ooo, opowiedz o tym. To mogłby być coś, co znowu ożywiłoby forum.

Ma fajnieszy apartament od Kalora N.? ;p

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7186023.03.2025, 02:46

Pierwsza byłam z korektą ;p

Gdyby moje doświadczenia były tak ciekawe nie byłoby mnie tutaj ;p

Clark Gable już zapewne się rozłożył (nie tylko wygodnie), zatem nie ma już kogo prześladować i śnić mrzonki ;)

tutturu
903
tutturu 903
#7186123.03.2025, 02:47

A wrzucę se braci Maelów - skubańcy grają razem od 58 lat, młodszy z braci ma 76 lat, starszemu stuknie w sierpniu osiemdziesiątka. Szok!

tutturu
903
tutturu 903
#7186223.03.2025, 02:49

...tak, to sprzed miesiaca. Wciąż nagrywają.

tutturu
903
tutturu 903
#7186323.03.2025, 02:52

Ten ostatni Fish to już był? Nie wyjechałaś z nim na Hebrydy wypasać owce?

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7186423.03.2025, 02:56

a ja wspomnianego MJ. W sumie chyba dobrze, że nie dożył dzisiaj. Skoro wtedy był niezrozumiany, teraz miałby jeszcze trudniej.

W klipie jest taki otwierający się i zamykający otwór gębowy, który przypominał mi skarbonkę w postaci „Murzynka”, któremu kładło się monetę ma dłoni, o którą „połykał” po naciśnięciu dźwigni.

tutturu
903
tutturu 903
#7186523.03.2025, 03:01

Tak w ogóle to przenieśli mi Darka Króla z godz. 23 w piatek na godz. 17 we wtorek. Dowiedziałem się o tym wczoraj wieczorem, gdy o 23 włączyłem radio i... nie było Darka. :(

Nie lubię takich zmian, ostatnio miałem całkiem fajne muzyczne wieczory po powrocie z pracy, na sam początek weekendu. Tymi zmianami w ramówce radyjko zniechęca mnie do podniesienia wsparcia. Niby we wtorek też może być, ale do tej pory we wtorki o godz. 17 słuchałem w pracy audiobooków. Normalnie dezorganizują mi życie, skurczybyki. ;p

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7186623.03.2025, 03:02

Ten ostatni Fish to już był? Nie wyjechałaś z nim na Hebrydy wypasać owce?

Był. Skubany w dobrej jest kondycji. Jakiś kumplem zabrał się z tego padli i stwierdził, że on tak nie chce.

Jak widać nie wyjechałam. Stałam na samym tyle, a z moim wzrostem raczej ciężko mnie wypatrzeć w tłumie ;p z dawnych ”hitów” zagrał „Fugazi”. Resztę przegadało takich dwóch stojący przede mną ;p

tutturu
903
tutturu 903
#7186723.03.2025, 03:04

Taaak... Murzynki (dwie pucie - żeby nie było) wciągają nasze pieniądze... teraz miałby łatwiej- nie trudniej. :p

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7186823.03.2025, 03:05

@865

Widocznie było więcej chętnych na „nietwójczas”.

tutturu
903
tutturu 903
#7186923.03.2025, 03:07

Trza się było pchać dołem do przodu albo wspiąć na któregoś z gadających - skoro byli tak zajęci rozmową, to prawdopodobnie żaden nie zauważyłby, gdyby ktoś usiadł mu na plerach.

tutturu
903
tutturu 903
#7187023.03.2025, 03:14

oktarynka

#71868Dziś - 03:05

@865

Widocznie było więcej chętnych na „nietwójczas”.

Możliwe, ale to klimatyczna muzyka, idealna na wieczory. Wcześniejw tym miejscu był bodajże Pobóg-Ruszkowski z progresywnym, ale też przenieśli go na popołudnie (środy) - no i przestałem słuchać, bo na takie rzeczy mam ochotę dopiero gdy ciemno i cicho za oknem.

Olaboga! Króla nie dość, że przenieśli, to zabrali mu godzinę. Została tylko jedna z dwóch, wrrr... :(

Czuję się oszukany i zlekceważony. Serio chyba powinienem rozważyć, czy utrzymywać jakiekolwiek wsparcie (w sumie to grosze) - bez tego też da się słuchać (i bez spamu na poczcie).

tutturu
903
tutturu 903
#7187123.03.2025, 03:16

Jakiś kumplem zabrał się z tego padli

Hmm... to miłe, ale jednak mnie przeceniasz. ;)

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7187223.03.2025, 03:17

Musiałam się dopchać do toalety- na drugim końcu sali, za sceną- doświadczeń miałam nadto, z tylu było spokojniej ;p

Corn Exchange nie jest przemyślanym miejscem na tłumne koncerty. Była dostępna toaleta publiczna pare minut od miejsca koncertu- kiepska alternatywa. O ile koncert był świetny, do nagłośnienia nieograniczony się przyczepić tak cała reszta była „ble”. East Lothian nie się czym szczycić. Chyba, że impreza jest „pod chmurką” i przenośne plastiki są dostępniejsze.

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7187323.03.2025, 03:17

Gubię literki, czas na mnie (czy „na nas” do rymu sam sobie zdecyduj).

Branoc.

tutturu
903
tutturu 903
#7187423.03.2025, 04:23

#72:

Dlatego należy wybierać artystów zapełniających stadiony - tam na ogół nie brakuje toalet. Ci mniej komercyjni niech głodują, ciułając setne części centa z odsłuchań na Spotify. :)

#73:

..."na mnie" - żeby było nie do rymu. ;)

Dobranoc

https://pl.wikipedia.org/wiki/Elbow

tutturu
903
tutturu 903
#7187523.03.2025, 04:57

Suplement - ciekawy cykl koncertów w Glasgowicach:

https://www.ticketmaster.co.uk/summer-nights-tickets/artist/1992315

Elbow trzy dni z rzędu. :)

15 sierpnia The Sisters Of Mercy. Dałbym się wrobić, gdybym nie wiedział, że od lat każdy koncert Eldritcha to porażka, gościu występuje z jakimiś łachami i masakruje własne utwory, :D że o deptaniu legendy nie wspomnę.

Pozostanę przy wspominaniu jedynego wystepu w Polsce w szczycie popularności zespołu, w 1991 roku, na który nabyłem kartonikowy bilet w tzw. "księgarni muzycznej Melissa" - największej wrocławskiej światyni pirackich kaset, dobrze że bilet nie był podrabiany. ;) Zapłaciłem szeździesiont pienć tysiency! Całe 6,5 złotego!

Mimo wszystko korci mnie majowy koncert w londyńskim Roundhouse (Camden)- nie tyle ze względu na fałszowanie Eldritcha, a na sam obiekt - Roundhouse to miejsce, w którym narodził się punk.

Wyskoczyłbym na Public Image Ltd, pogapić się na Rottena (jakby nie było to legenda, a okazji będzie coraz mniej)- ale niekoniecznie aż do Glasgowic.

Nieznamir
16 837
Nieznamir 16 837
#7187623.03.2025, 16:48

trzymałem za nich kciuki, ale tak się wszystko dziwnie potoczyło

kurcze.blade.
2 975
#7187723.03.2025, 21:00

No zajebisty jest fchooy

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7187824.03.2025, 23:31

@876

Clipol <3 najważniejszy punkt dnia po szkole :)

Coś tam znowu plumkają

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7187924.03.2025, 23:57

@Xorso jeśli jeszcze gdzieś tu błądzisz:

Słuchaj! Sprawdzony już klimat połączony z wokalem z kraju nad Wisłą ;)

oktarynka
26 359
oktarynka 26 359
#7188027.03.2025, 00:33

I'm really scared of getting lost in real life

>So please stop asking me for more

(Duda pięknie wyewoluował wokalnie)

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis