Brytyjczycy produkują masę interesujących programów telewizyjnych, które następnie licencjonują i sprzedają do innych państw. “Faulty Towers”, “Sherlock”, “Doctor Who”, “Top Gear” czy przyrodnicze filmy Davida Attenborough docierają do milionów telewidzów na całym świecie. Pewnym paradoksem jest to, że wielu Polaków mieszkających na Wyspach nie ogląda brytyjskiej telewizji i nie ma dostępu do wielu ciekawych programów. Sprawdźmy zatem, czy warto to zmienić i jeżeli tak, która opcja dla nas będzie najbardziej odpowiednia?