Nie jest tu tak źle, jeśli już to proponuje Stirling bo ładniejsze ale Alloa też ma swoje zalety. Jeśli Stirling to nie Raploch bo to jedyne niebezpieczne wieczorami miejsce dla każdego nie tylko dla polaka. A i proszę przestań się wydzierać. (Na forum wpisy robione z caps lockiem czyli całe wielkimi literami uważane są za krzyk i niemile przyjmowane)
do stirling idziemy za przysłowiowym chlebem-pracą, głównie chodzi mi o adaptację w szkole- jak szkoła jest nastawiona do polskich dzieci??? tak jak pisałam wcześniej odradzają nam stirling bo podobno nasila się przemoc wobec polaków a nie znamy więcej osób ze stirling dla tego pytam was i dziękuję
Czesc!
Stirling to dziura, ale zyje sie tu spokojnie. Wydaje mi sie, ze troche trudniej jest tu znalezc prace niz np. w Edynburgu, ale teraz jest naprawde sporo ogloszen,bo sezon turystyczny sie zbliza.
Ja mieszkam w Alvie, ok 30 min od centrum Striling. Alloa nie polecam, mnostwo tam zuli i bezrobotnych zyjacych z benefitow, jak dla mnie to miejsce nie jest zbyt mile, no ale to kwestia gustu;) Szczerze polecam Dollar, ale tylko jesli masz auto. Tillicoutry jest ok, Alva tez no i Menstrie. Tutaj jest naprawde przepieknie i widok na gory z okna wynagradza wszelkie niedogodnosci zwiazane z zyciem "na wiosce";)
W samym Stirling nie mieszkalam i chyba nie chcialabym, bo szaro tam i brudno.
Jesli chodzi o szkole, to prauje z 16 letnim gosciem, ktory chodzi do szkoly w Alvie. Z tego co mowi dzieciaki tutaj sa duzo spokojniejsze niz w miescie. Wydaje mi sie, ze nie sa tez negatywnie nastawione do obcokrajowcow. Mowil, ze ma w klasie 2 Polki i Hiszpanke.
Nigdy nie spotkalam sie tutaj z jakimkolwiek rasistowskim tekstem. Wrecz przeciwnie. Ludzie tutaj wygladaja na szczesliwych i mowia sobie dziendobry na ulicy, to jest naprawde wspaniale! Gdybm kiedykolwiek zdecydowala sie na pozostanie w Szkocji, to pewnie bylaby to Alva albe jakas inna dziura u podnoza Ochil Hills:)
Właśnie my z Edynburga mamy tam iść:((( gdyby chodziło o samą mnie to bym zaryzykowała ale mam brzdąca który będzie kończył 1wszą klasę i o niego się martwię, bo tutaj szkoła jest świetna i bardzo przyjazna (nawet Szkota nam dali do pomocy) zależy mi na szkole katolickiej i tak żeby dziecko miało gdzie wyjść( plac zabaw czy może są jakieś dodatkowe zajęcia -teakwondo, basen, piłka nożna itp) dziękuję za wypowiedzi Wszystkim (proszę o więcej :))
Jeszcze jedno male spostrzezenie.. Niewielu tu Polakow spotkalam, a poza tym, moim zdaniem to miasto zyje z uniwersytetu i studentow oraz turystyki i od cholery tu roznych obcokrajowcow. Mnostwo azjatow, amerykanow, niemcow, kilka francuzow. Mozna calkiem fajnie sie wtopic w tlum;)
No i @R3QWisH Casting manager i Kozak w PKS dobrze mowi: Raploch nie jest za fajny.
Drugi roczek mi juz mija w Stirling i bardzo spokojnie mi sie tu zyje.
W kazdym miescie sa dzielnice gdzie mozna w "czapke" dostac.
Moje dzieciaki chodza do Riverside Primary School i nie zamienilyby na zadna inna.
Nie bylo zadnych problemow z adaptacja i nigdy nikt im tam zycia nie uprzykrzal.
Tak jak ci pisze @R3QWisH, Raploch odpada, dzielnica z dluuuuga zla reputacja.
Cornton bym tez odpuscil. Polecam Causewayhead, Bridge of Allan.
Nie wiem co masz na mysli piszac: "JAK SIĘ MA SPRAWA Z COUNSILEM (MIESZKANIA I REJONY)"
Ma sie pewno jak wszedzie, idziesz pobireasz aplikacje wypelniasz i odnosisz z powrotem jesli myslisz o otrzymaniu mieszkania czy domu. Jesli pytasz o ceny couniclu, w lepszych dzielnicach zaplacisz wiecej.
Pytasz: "CZY W URZĘDACH, PRZYCHODNIACH ITP. POMAGAJĄ CZY SIĘ "NAS" POZBYWAJĄ???". Bylem pare razy u lekarza z dzieciakami, regularnie jestem z nimi u stomatologa i nikt sie mnie nie pozbywal. W urzedach rowniez.
Przez dwa lata nikt mnie nigdy zle nie potraktowal, mam bardzo dobre stosunki z sasiadami i ludzmi w dzielnicy gdzie mieszkam, po prostu to sobie wypracowalem.
Jak wyglada zycie Polakow w Stirling ? Nie wiem. nie zagladam im przez okna. Mamy paru znajomych i zyje im sie calkiem normalnie.
Jest napewno katolicka szkola. Jest college, jest szkola jezykowa, duzy nowy shopping. Nie ma mszy po Polsku.
Jest mase fajnych miejsc do poogladania. Jest nowo otwarty osrodek rekr-sportowy z basenem.
Taki sam dystans masz do Edinburgh'a jak do Glasgow. Jest kolej sa autobusy, autostrada tuz obok wiec komunikacyjnie tez dobrze.
Jest uniwersytet, mozna sie pouczyc.
Miasto jest dla mnie bardzo OK. Nie zamierzam sie stad ruszac.
Alloa tez jest calkiem milym miasteczkiem.
Ciezko opisacw kilka minut zycie w Stirling.
@chiherka piszesz nowy shopping czy chodzi o jakies nowe centrum handlowe bo ja znam tylko dwa miejsca the thistles i springkerse, jesli chodzi o druga to nie pamietam nazwy i moze byc tam blad (chodzi mi o miejsce gdzie jest homase B and Q i cała reszta), jesli jest cos nowego to daj znac gdzie.
Troche mnie ponioslo z tym "nowym" shopping'iem.
The Thistles ma juz 10 lat ale wnetrze jest calkiem swieze.
Mam takie skrzywienie zawodowe z poprzedniej pracy.
Serwisowalem pewne systemy i 80% obiektow to byly shopping centra ( w Londynie a potem tu w Szkocji)
Ta granica nowego troche mi sie przesunela :-)
Ale jest nowo otwarty basen "The Peak". Jest scianka 15 metrow babindton i takie tam.
WITAM MIESZKAŃCÓW STIRLING!!! CHCIAŁABYM ZAMIESZKAĆ W STIRLING ALE NIE BARDZO WIEM JA WYGLĄDA TAM ŻYCIE POLAKÓW TZN.CZY JEST TO BEZPIECZNE MIASTO CZY NIE, JAK SIĘ MA SPRAWA Z COUNSILEM (MIESZKANIA I REJONY), GDZIE POLACY NIE MAJĄ WSTĘPU (REJONY), CZY JEST SZKOŁA KATOLICKA CZY JEST PRZYJAZNA DLA NAS??? CZY W URZĘDACH, PRZYCHODNIACH ITP. POMAGAJĄ CZY SIĘ "NAS" POZBYWAJĄ??? DOSTAŁAM DWIE NEGATYWNE OPINIE ŻE JEST NIEBEZPIECZNIE I POLAKÓW TAM NIE CHCĄ DORADZAJĄ NAM ALLOA (A TEGO MIASTECZKA W OGÓLE NIE ZNAM) PYTAM DLA BEZPIECZEŃSTWA MOJEGO SYNA. Z GÓRY DZIĘKUJĘ.