JB84 ale tak naprawde do czego potrzebne jest radio w aucie "cywilnym" ?
ja rozumiem ze w PL sluzy po to zeby ostrzegac sie przed policja na drodze bo po czesci jest to zrozumiale ze jak kierowca trafi pare kilometrow fajnej drogi to chce nadrobic stracony czas i lamie wszystkie przepisy ruchu drogowego ale tu:??? ja nie widze sensu w uzywaniu tego typu sprzetu
PS
kazda antena wystajaca z auta wyglada w dzisiejszych czasach przynajmniej "dziwnie"
CB radio kiedys zanim rozpowszechnily sie nawigacje, glownie sluzyly do wzajemnej pomocy w odnalezieniu adresu.
Niewidzisz sesu uzywania CB, bo widocznie nie masz doswiadczenia na drodze. Dzieki CB kierowcy moga ze soba rozmawiac, to prawda ze te rozmowy sa rozne, ale nieraz jest to sposob zeby sie wzajemnie ostrzegac (nie tylko przed policja) o zablokowanej drodze, mozliwosci objazdu, o sliskiej drodze, czy nawet w ktorym barze morzna tanio i dobrze zjesc.
#8
kiedys CB radio bylo uzywane w ten sposob jak piszesz. sam mam nawet legitymacje CB z pseudonimem nadanym przez urzad a ktorym trzeba bylo sie poslugiwac przy rozmowie. potem CB zaczelo robic sie popularne tylko do ostrzegania przed policja. malo kto pamieta ze na ogolnym nie przeklinalo sie, rozmowy byly w miare kulturalne, bez nawigacji mozna bylo znalezc dowolne miejsce w dowolnym miescie - kierowcy pomagali sobie nawzajem. teraz byle chlystek ma CB bo taka jest moda.
Sam uzywam radyjka midland 48 multi exel.Kupilem go w polsce razem z antena , radyjko dziala super, dzieki funkcji multiband swobodnie mozemy przelaczac pomiedzy czestotliwosciami roznych panstw. Osobiscie w Szkocji kilkukrotnie rozmawialem z polskimi kierowcami tirów ( kanal 28am/fm) , jednak bardzo trudno spotkac kogos osobowka.Na czestotliwosciach brytyjskich duzo wiecej osob jednak jak ktos mowi z typowym szkockim akcentem , uzywajac przy tym slangu cb , sami mozecie sie domyslec ze niewiele idzie zrozumiec :) czasami mozna uslyszec naszych rodakow nadajacych z kraju przy uzyciu profesjonalnego sprzetu.
Onieznajomy ma racje, pamietam czasy, gdy jezdzilem na miedzynarodowce z CB a do celu prowadzila mnie papierowa mapa. Po opuszczeniu Polski, nikt juz nie pytal o policje tylko o warunki na drodze. Ostrzegalismy sie przed tzw STAUami i robotami drogowymi. Teraz pracuje w Szkocji i mijam mase polskich ciezarowek, czasami widac, ze koledzy bladza i warto byloby wowczas odezwac sie na CB i doradzic. Jezdze tu pare lat i znam wiele tras. Mysle, by kupic sobie zestaw z Polski i jak juz jezdze, to jezdzic na nasluchu. Gdy bladzilem po germanii, to nie raz tamtejsi rodacy mi pomogli, czas by pomagac innym. I wcale nie chodzilo o znalezienie adresu, ale o najlepsza droge dla ciezarowki, przede wszystkim, by nie wpakowac sie w uliczke, tir to nie osobowka, co obroci i zawroci.
Witam!
Od jakiegos czasu uzywam w samochdzie radyjka cb , niestety za kazdym razem cisza jak makiem zasiał.Moze ktoś z was rowniez uzywa cb tak przeciez popularnego w polandi . Bajo!