Criminal record ma raczej nie mały z tego co słyszałam. Do tego gdy wychodziłam z Sheriff court w zeszłym tygodniu to wyszedł za mną i przeklinal z groźną miną. Na szczęście procurator fiscal gdy zadzwoniłam żeby ich poinformować że taka sytuacja miała miejsce potraktował to bardzo poważnie i kazał zgłosić na policję popełnienie przestępstwa. Policja była bardzo pomocna.Będą towarzyszyć mi w styczniu w sądzie.
Dziękuję za odpowiedź :)
Kiedyś w sądzie jak czekałem na swoją kolejkę to miałem okazję przysłuchiwać się innym sprawą, był facet, szkot, wprowadzili go w kajdankach na salę, zarzuty o wyzwiska i groźby, z tego co zrozumiałem to wykrzykiwał do swojej partnerki, że poderżnie jej gardło, zabije etc, miał teź nazwać ją grubą, brzydką krową, co wywołało śmiech na sali ludzi siedzących, dostał 180 dni do odsiadki, z tego odjeli mu 90, czyli tyle co przesiedział już w areszcie, czyli zamkneli go na kolejne 90 z czego on sam był zadowolony, wystawiał kciuk z uśmiechem do kogoś tam na widowni, chyba jego matka.
p.s
jeżeli ten oskarżony mieszka w sąsiedztwie to prawdopodobnie dostanie też zakaz zbliżania się do was i do ulicy na której mieszkacie, także automatycznie musi zniknąć z waszego sasiedztwa, jeżeli tam mieszka to musi się wyprowadzić, nawet nie może wpaść na chwilę by się spakować. skoro jest w styczniu sprawa to znaczy, że już ma taki zakaz na czas śledztwa, jeżeli go zobaczysz to odrazu dzwoń na policję, przymkną go wtedy.
Ta sprawa to nic strasznego, to on ma czuć strach i napięcie nerwowe, nawet się z nim nie spotkasz w sądzie, prawdopodobnie zaproponują ci zeznanie za parawanem, nie będziesz go widzieć, możesz się zgodzić lub nie jeżeli będziesz zeznawać, on będzie siedział z policjantami po prawo i lewo i nawet palcem nie kiwnie, to nie to co w PL gdzie ofiara i sprawca wręcz ocierają się o siebie, są osobne poczekalnie dla pokrzywdzonych i wprowadzają osobnym wejściem.
Witam.
Mój sąsiad rzucał kamieniami w mojego syna ( 11 l) i przeklinal wzywając go od f#$@... Itd.Został aresztowany. Mamy świadków. Sprawa dopiero w styczniu. Czy może ktoś wie jakie grożą mu konsekwencji?
Z góry dziękuję za odpowiedź.