A co zrobił dla myśliwych? Zaostrzył do absurdu prawo łowieckie?
Oj Tomaś ty głuptasku :)
Szczerze życzyłbym ci smacznego królika, ale rozumiem, że żona nie pozwala mięska tykać...?
Tak więc Tomaś - z okazji świąt, których nie obchodzimy - życzę tobie i reszcie forumowiczów (bo zawsze to jakiś głuptas jest potrzebny do rozbawiania publiki) zostań sobą, takim nienachalnie inteligentnym. I broń cie boże nie poddawaj się ogólnym trendom pseudofeminizmu, który to za dobry obyczaj wskazuje czytanie tego, co sie wkleja w podanych linkach.
Z myśliwskim pozdrowieniem: daj bóbr :P
geez, co za bełkot. ani to mądre, ani śmieszne. oczywiście z faktami też się mijasz, ale to już jakby to powiedzieć - norma w twoim przypadku, więc zaskoczenia nie ma.
daj znać jak dociągniesz do poziomu twojego guru, srupa, to chociaż się czasem pośmiejemy, bo na razie to tylko żałosne jest.
aha, i nie znęcaj się nad naszymi braćmi mniejszymi już, bo to nieładnie. (trzeba mówić jak do dziecka, może zrozumie)
Spoko, spoko. Co prawda, do trójki największych głuptasów na forum nie należysz, ale wybierz sobie jedną z kategori i śmiało przyznaj w niej tytuł mistrza:
a: kłamcy i hipokryty
b: mowy nienawiści
c: zaoranego |(to na przemian ze Srupem)
d: nie czytającego swoich wklejek z demotów
e: lenia - bo wyraźnie widać, że masz trudności z naciśnięciem klawisza "shift"
f: zapominalskiego
Pozdrowienia dla małżonki!
"List do prezesa PiS. Jak Panu nie wstyd?"
Roman Giertych
13 kwietnia 2020, 14:29
Podczas II Wojny Światowej Król Jerzy VI pomimo groźby bombardowań pozostał w Londynie w Pałacu Buckingham. Ponieważ Jego rząd wprowadził limity w użytkowaniu wody, to w wannie łazienki pałacowej narysował na wysokości 12 centymetrów kreskę, do której wolno było ją nalewać. Zrobił tak, aby pokazać cierpiącym na różne ograniczenia ludziom, że się z nimi solidaryzuje i że się stosuje do zarządzeń rządowych.
Pan nie jest królem i nie mieszka Pan w pałacu. Ale obecnie rządzi Pana rząd, który na miliony obywateli naszego kraju nałożył ograniczenia po to, abyśmy jeden drugiego nie zarażali i nie roznosili choroby, która dla wielu może być śmiertelna.
Obywatele w zdecydowanej większości z pokorą realizują rządowe decyzje, nawet gdy nie głosowali na Pańską partię. A Pan co robi???? Bezczelnie i w biały dzień spotyka się z licznym gronem swoich wyznawców (bo chyba taki charakter ma Pana najbliższe otoczenie) i robi Pan to ostentacyjnie pokazując, że Pana ograniczenia, które nałożył na ludzi Pański rząd, nie obowiązują.
Czy Pan wyobraża sobie, co czują dzisiaj ludzie zamknięci od miesiąca w areszcie domowym, pozbawienie prawa do sportu, albo ci, którzy już nie wiedzą jakie zabawy wymyślać dzieciom, które nie wytrzymują w czterech ścianach, gdy widzą obrazek władzy, która szydzi z własnych zarządzeń? Jak wytłumaczyć dziesięciolatkowi, że nie może iść pograć na boisko w piłkę z kolegami, jak widzi Pana "drużynę", która liczyła więcej osób niż zawodnicy podczas meczu? Jak wytłumaczy Pan osobom religijnym, które często po raz pierwszy w życiu nie wzięły udziału we Mszy Świętej na Wielkanoc, że w kościołach nie może być więcej niż 5 osób?
Czy Pan zdaje obie sprawę, że ten przykład może doprowadzić do lekceważenia tych zarządzeń? I że w konsekwencji może ulec zakażeniu wielu ludzi, a niektórzy mogą umrzeć? Jak Panu nie wstyd? Jak może Pan na swoje sumienie brać konsekwencje takiego działania?
I jeszcze ta wizyta samochodem na cmentarzu. Czy tylko Pana matka nie żyje? Czy Pana prawo do żałoby jest ważniejsze od mojego, czy od prawa milionów innych ludzi, którzy grobów swoich bliskich w te święta nie odwiedzili?
Panie prezesie Kaczyński, chyba pycha Panu w głowie pomieszała. A pycha kroczy przed upadkiem.
Roman Giertych"
https://natemat.pl/blogi/romangiertych/305605,roman-giertych-list-do-pre...
coś mi mówi że pomimo tego wszystkiego banda głupców i fanatyków i tak odda głos na Du.ę i partię kaczyńskiego w najbliższych wyborach. kwestia tylko tego czy ten cały smrodek generowany przez jarka i jego ekipe nie spowoduje w końcu tego że do wyborów ruszą wreszcie ci którzy od zawsze olewali głosowania.
myślę że do tego dojść może wreszcie wtedy gdy wszystko pierdzielnie, ekonomia znaczy się. biorąc pod uwagę to co mówi np ekonomista dr Wojciech Paczos z Cardiff University to to co już właściwie mamy to jest największy kryzys od czasów transformacji. I skala tego kryzysu jest niedoceniana przez polskich polityków.
rozmowa z tym panem tutaj (nie wiem czy jest dostępna dla wszystkich)
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25865220,musimy-zrobic-cos-co-napaw...
Moim ulubionym zadaniem z matematyki było badanie przebiegu zmienności funkcji. Jest tam tzw. "punkt przegiecia funkcji", w którym zachodzi zmiana jej wypukłości - zmiana trendu.
Mam wrażenie, że forsowanie wyborów 10 maja, jest własnie takim punktem przegięcia.
Z drugiej strony obiektywnie patrząc, polska polityka to normalnie sinusoida. Wiec tych punktów przegiecia będzie jeszcze pewnie sporo...
"Financial Times"o wyborach w PL:
https://natemat.pl/305593,koronaprezydent-niepotrzebne-szalenstwo-financ...
#263:
Powiedz śwagrowi, ;) żeby przede wszystkim spojrzał na te statystyki:
https://www.worldometers.info/coronavirus/country/south-korea/
które pokazują ogromną różnicę pomiędzy Koreą i Polską.
Warto też przeczytać pierwszy z brzegu opis, jak przebiegały wybory w Korei (to grube to ode mnie):
"Według przedwyborczego sondażu Gallupa aż 73 proc. Koreańczyków deklarowało, że odda w nich głos.
Wybory są przeprowadzane z zachowaniem ścisłych zasad bezpieczeństwa. Głosowanie rozciągnięto w czasie w ten sposób, ze wyborcy mogli głosować już w miniony piątek i sobotę. Ci, którzy chcą oddać głos stoją w długich kolejkach oddaleni o przepisowy metr od siebie.
Wszyscy wyborcy muszą mieć na sobie maseczki. Przed wejściem do wyborczego lokalu mierzona jest im temperatura. Każdy musi zdezynfekować sobie ręce i założyć dostępne w lokalu rękawiczki. Dopiero, gdy te wszystkie procedury zostały zachowane, a wyborca nie ma temperatury wyższej niż 37,5 stopnia otrzymuje kartę do głosowania i może oddać swój głos.
W przypadku, gdy wyborca ma wyższą temperaturę zostaje odizolowany i zabrany do osobnego namiotu do głosowania, z dala od innych osób. Następnie ma od razu wykonywany test na koronawirusa.
Głosują również chorzy
Pacjentom chorym na koronawirusa umożliwiono już wczesniej oddanie głosu korespondencyjnie. Dodatkowo otwarto specjalne lokale wyborcze przed szpitalami zakaźnymi, w których pracownicy mieli na sobie pełne kombinezony ochronne.
Kolejnym problemem, z którym musiały się zmierzyć władze było głosowanie ok 60 tys. osób poddanych kwarantannie. Te osoby mogą zagłosować w określonych godzinach w wyznaczonych lokalach wyborczych. W dotarciu na miejsce wyborów nie mogą korzystać z transportu publicznego. Po powrocie do domu muszą potwierdzić służbom swoją obecność, w przeciwnym razie zostanie do nich wysłana policja"
https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/10314988/wybory-w-korei-poludniowe...
Niech szwagier ;) spróbuje sobie odpowiedzieć, czy obecna władza potrafiłaby zadbać o bezpieczeństwo tak, jak zrobiono to w Korei, jeżeli nawet nie była w stanie skompletować ludzi do zasiadania w komisjach.
Kaczyński: wybory prezydenckie nie zostaną przełożone-kim on jest zeby decydowac
Jarosław Kaczyński stwierdził, że Polska - na tle innych krajów europejskich - dobrze radzi sobie z epidemią koronawirusa- dobrze bo kazdy widzi jakie mialy inne panstwa podejscie to cos sie wywnioskowalo i to by zrobil 10latek a kaczka robi sie za boga