Temat jest powazny, bo dzieci wyczaily ze w nowym domu nie ma komina i Sw.Mikolaj nie bedzie mial jak wejsc.
Musialem bilety do Polski kupowac na swieta. Tam kominow skolka ugodna, widac je i czuc.
#6 emissions, bo znowu sfrustrowany nauczyciel angielskiego zdyskredytuje cale moje zycie na podstawie literowki.
Flow Energy obecnie. A mialem tez E.On i jeszcze costam,
Od Scottish Gas jak najdalej, raz sie przejechalem, odszedlem od nich, potem przeprowadzilem sie na inne mieszkanie, gdzie bylo SG znowu, znowu pyk w cholere, moj dom wlasny tez zaczynal default od Scottish Gas, ale pogonilem ich w cholere juz w drugim tygodniu za beznadziejna obsluge klienta - czego nie moglem przez dwa tygodnie dzwonienia, pisania emaili zalatwic u nich, wyjasnilem i zalatwilem w 2 godziny przez telefon z innym dostawca.
BTW. w Scottish Gas nadal figuruje jako klient... niedlugo czas pociagnac ich do odpowiedzialnosci z racji GDPR, gdyz dlaczego maja moje dane skoro od ladnych paru lat nie jestem ich klientem.
Ludzie!!! co to za post "kogo polecacie"? jest 40 różnych dostawców- wypiszcie sobie każdego w kolejności analfabetycznej , rzućcie kostką albo czym tam i se wybierzcie.
czy wszyscy mieszkacie na jednym adresie na jednej ulicy i macie ten sam licznik??? Jest 40 dostawców i wszystkie ceny zależą od wszystkiego - gdzie mieszkasz- jaki masz licznik- jakie mieszkanie- ile ludzi w mieszkaniu- czy jutro będziesz gotować obiad czy nie- czy za tydzień się bedziesz kąpać czy nie- ITD ITP.....czy to tak trudno zobaczyć na cenę za kWh i za opłate STANDING CHARGE i se porównać ? że 14 jest mniej niż 15 - czy to trzeba komuś udowadniać przez pół dnia? Każdy ma tam gdzie sobie wyliczył- akurat na jego ulicy ten dostawca ma najtaniej a u kumpla na sąsiednie ulicy może być akurat najdrożej- czy to tak trudno ogarnąć? Przecież gdyby jeden tylko miał najtaniej wszędzie to reszta by już dawno zbankrutowała- to logiczne raczej ...
@11
Mozesiedza w kupie I sie ogrzewaja nawzajem.... zupe odgrzewaja na sloncu, myja sie w deszczowce....
Ale masz chlopie racje, dla przykladu:
Kiedys mieszkalem w 10 letnim mieszkaniu na ostatnim pietrze, otoczony sasiadami I placilem £40 za gaz I prad za caly rok, zuzycie w zimie bylo maks £60 bo cieplo wedruj do gory I grzali mnie sasiedzi po bokach...
Teraz mam detached 4 bedromy, dom 20 letni I place £110 na miesiac choc mam wszystko super szczelne to record tej zimy to £160 na miesiac....
Do autora tematu:
Wez sobie posprawdzaj najpierw szpary w oknach, przy drzwiach I tak dalej I zobacz gdzie mozesz zaoszczedzic poprawiajac male rzeczy. jakie masz wysokie sufity, jak stary budynek, jak stary boiler, I czy nie masz na przyklad gdzies wycieku powyzej dopuszczalnych 4 milibarow gazu...
To wszystko wplywa na to ile placisz....
A co do kosztow energii, czy to gazu czy pradu to sklada sie na to: koszty zużycia, cena energii na rynku hurtowym, koszty świadectw wytworzenia energii, koszty bilansowania, marża sprzedawcy (to jest suka niezla), koszt przesylu I masa innych pierdol ktorych nie chce mi sie wymieniac + podatek, Vat I skladka na tace dla ksiundza...
Jak wiadomo wszystko sie buja w oparciu o rope (wiec I to powyzsze tez) a ze ropa to bardzo spekulatywny product na rynku to I wszystko skacze jak poebane...
A no I zapomnialem o poczciwej inflacji, ta dziwka rosnie co roku, cho tu ostatnio spadla to I tak nakreca ceny....
Niektorzy smia twierdzic ze podniesienie stop procentowych w ostatnim czasie tez spowodowalo w jakims stopniu skoki cen.... Jak dotad nie potwierdzono prawdziwosci tej legendy...
Witam
Kto z was ma scotish gas a kto ma innego dostawce? Bo mysle nad zmiana dostawcy ? Jakiego polecacie bo british gas tylko zwiekasza koszty energi juz 3 raz w tym roku chyba.
Dzieki za rady