znaleść przyjaciela

to podaj nr, hehe :)

Nie moge Cie narazac na takie koszty. Jestem zly, ale ciagle walcze o poprawe. Dodatkowo nie podoba mi sie Twoj kolczyk w nosie. :)

to po co do mnie piszesz?a Ty na pewno nie jesteś Benem Stillerem

z "The Secret Life of Walter Mitty" :P

Och, najdrozsza to jednak sledzisz te bzdury, ktore tu pisze?

Stwierdzam, ze Jojo22 jest najpiekniejsza kobieta na tym portalu!

dzięki, ale tylko jak to jest szczere :P

Szczere i wzruszylem sie tym Walterem. :/

"znaleźć" :)

Lepiej zaczońć od pujscia do ksiengarni i wzionść słownik i sie ortografji naumic.

Ten przyjaciel" to na full time czy part time i za ile i co z holidayem?
;-)

A przyjaciel tez ma byc poeta?

wrecz nie powinien - ktos musi sie po/e/cic, a ktos podziwiac i bic... brawo :) papryczko, zyleto, ja wszystko rozumiem, ale WY? serio? ;))

Smiertelnie powaznie :-D

btw, wlasnie wypilam kawe z przyjacielem, siedzielismy na schodku, nikt sie nie rozpychal myslami, sloneczko swiecilo, wiatr pizgal po wlosach, kawa byla smakowo-taka-sobie... ale pilo sie ja zajebiaszczo :)) nie kurde, nikt nie musi byc poetO :D

Taka to pozyje ;-)

Asbo
Przepraszam,ale ta zyleta to niby kto ;p?

kochana, ja mam pamiec dobra... choc krotka - nie powiem :D

Pytam bo preferuje proze;).

Pytam autora:)

mmmandolina, uwazaj, bo Ci sie Gombrowicz jaki trafi... albo Marquez ;)

Asbo
No coz, nic na to nie poradze,ze jestem prosta prozaiczka a nie wyrafinowana poetka;p

... i bedziesz skazana na dupe lub sto lat samotnosci ;)

a wlasciwie dlaczego autor kaze ciagle dzwonic? nie moze sobie naladowac swojego?

Matko jedyna tylko nie gombrowicz, jego juz wszyscy przerobili. Kto by to wytrzymal, taka ferdydurka every day :-0
Na proze zycia to moze jakis wysokoprocentowy znieczulacz czy inny legalny srodek ;-)