Szalony 35% to ty chyba napisałeś.. i potem się odwołałeś do tego co napisałeś?
owszem,napisalem, a kilka tygodni temu napisalem ze wg analiz na niektorych obszarach ceny nieruchomosci moga spasc nawet o 40%, roznica 5% przy prognozach to naprawde granica bledu. No ale gdy napisalem wtedy o 40% dRZoana zanosila sie smiechem, a dzis gdy mowie o 35%, kijewna zgodnie kiwa glowka :)
Takie coś znalazłem:
https://www.thisismoney.co.uk/money/buytolet/article-8236551/Three-quart...
- Seven in 10 landlords have been contacted by tenants worried about paying rent
- Five million privately rented households in the UK are affected by the crisis
- Unions call on the Government to ban future evictions based on rent arrears
Wtedy napisałeś o spadku cen od 30 do 50%, teraz doczytałeś, że w Szkocji są inne przewidywania i w Uk tez (mniej więcej zgodnie z tym co ja ci napisałam w tamtej rozmowie) poza kilkoma regionami - gdzie może być gorzej.
Nie chce mi się myśleć, czyś taki tłumok, czy manipulujesz. Tak czy inaczej cienko, bo to, co kto napisał łatwo mozna odgrzebać i nie cięzko zrozumieć róznicę.
na ten moment nie wiemy właściwie nic i niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. nie wiadomo czy będzie druga, znacznie potężniejsza fala zakażeń, tak jak to bywało wcześniej przy pandemiach. nie wiemy jak długo potrwają ograniczenia. nie wiemy czy UK nie zawiesi na czas nieokreślony brexitu. nie wiemy i nie możemy podjąć się jakichkolwiek przewidywań co do przyszłości rynku nieruchomości, bo nie ma żadnych pewników, żadnych konkretnych danych.
wiemy za to (na podstawie doświadczeń) że kijewna będzie tupać nóżkami i wyzywać tych którzy się nią nie zgadzają. podobnie jak to że rzadko kiedy mówi z sensem i generalnie nie warto z nią dyskutować
bzdura. ale wiem że masz bardzo silną potrzebę by w to wierzyć, bo kompleksy, ego, przeszłość itd. poza tym jakim wam? jeśli o mnie chodzi, to udowodniłem ci tyle razy że pierdzielisz farmazony, że się tym znudziłem. tyle razy rozśmieszyłaś mnie swoją ignorancją, agresją, foszkiem, tupaniem nóźkami i innymi babskimi zagrywkami, że o obrzydliwych pomówieniach nie wspomnę, że z rzadka tylko zwracam ci uwagę na koleją głupotę którą palniesz.
wciąż nie zrozumiałaś tych prościutkich spraw czy po prostu jesteś jak srup i do znudzenia wrzucasz absurdalne oskarżenia bez pokrycia, do znudzenia, licząc że się przejmę? :)
to i tak bez znaczenia i to nawet nie dlatego że to na mnie nie działa. myślę że nawet ty nie jesteś w stanie zapomnieć i zakłamać setek upokorzeń i samozaorań, które pomogłem ci zaznać ;*
Jakie absurdalne oskarżenia bez pokrycia? To przecież fakty, tak jak taki, ze sie zbłaźniłeś z danymi, że kłamałes w sprawie choroby zony, że się nabzdyczyłeś, ze nie popelniasz błędów, po czym sie okazało, ze w jednej wypowiedzi potrafisz popełnić kilka, co tam jeszcze... że Weinstein jednak jest gwałcicielem i molestatorem i kobiety nie kłamały:) I cała masa innych rzeczy ciągle wiszaca na emito:)
I ty dokonale o tym wiesz - w końcu przestałeś gadać o swojej rodzinie, przestałes nap* przynajmniej o urodzie feministek (smieszy mnie twoja hipokryzja w tym temacie do dziś), przestałeś się czepiac o błędy... coś tam do tej pustej główki dotarło. Ale fakt, że nie za dużo:)
Widzę że jest wysyp pustych mieszkań w Edynburgu i ceny jakby spadły, czy ktoś dostał obniżkę na istniejącej umowie albo próbował negocjować..?