A to przepraszam,jak tyle czasu go nie ma to został na pewno zamordowany,ale nie wiem nic nic o nim,jego nabliższe otocznie powinno coś wiedzieć,nikt nie znika od tak,czasem ludzie popełniaja smobójstwa,lub maja problem psychiczne i znikają no albo zostają zamordowani,dziwna ta sprawa,jest,jakby koś co go zna mógł coś wiecej o nim napisać to to bym może coś wywęszył.
Niestety nie mam teraz Edynburga,w zaginięciach już dawno nie pracuje. Jeśli policja go szuka,to na pewno ,pytała znajomych i sąsiadów, a jeśli pojechał do glasgow w co wątpię,to tam też na pewno wiedzą co się stało.W każdym razie czas gra na niekorzyść, tym bardziej że to młody chłopak.
Pamiętam sprawę Michała M,myśleliśmy, że nie żyje, szukaliśmy go 6 lat i się znalazł,ale tylko dlatego, że chłopak miał poważne problemy psychiczne, matka była załamana. Nie wiem, jak jest w tym przypadku. Zawsze jest nadzieja, że człowiek znajdzie się żywy,ale jeśli młody człowiek znika,i nie ma problemów psychicznych bądz nie jest związany z żadna grupą przestępczą to mała szansa że odnajdzie się żywy a gdy został zamordowany czy się odnajdzie.
_crop_1336.png)
zaginął Łukasz Machalski. Ostatnio widziany w niedzielę 13 grudnia ok godziny 21 na West Pilton Drive. Lat 25, 175 cm wzrostu, ścięty na krótko, blond włosy, w momencie zaginięcia ubrany w szarą kurtkę i szare spodnie.
Fotka nie bardzo:
Link do oficjalnej strony z opisem: https://www.town-hall-online.com/help-us-find/view.php?docid=940