No tak, inne przedmioty tez.
Nie, nie prowadze.
Nie, nie oszukuje.
A Ty oszukujesz?
Powiedziala mi znajoma ktora miala "work placement".Pasi Ci?
Jak bedziesz w takim sklepie, to poczytaj metki na przedmiotach.
Na niektorych charitach jest napisane zeby nie zostawiac workow przed drzwiami.
Jak rowniez, pracownicy zagladaja do tych workow pobiewaz SA ludzie, ktorzy Lubia sie pozbywac smieci "darujac" je do charity shops.
Charity to taki sam biznes jak każdy inny.
Firmy zarejestrowane jako charity w statucie mają zapis o tym, że pewien odsetek z dochodu przeznaczają na taki a taki cel. Ale zanim owy dochód się o liczy należy odjąć koszty uzyskania go tj. Czynsze, rachunki za prąd i w końcu pensje prezesów które nieżadko sięgają grubo ponad 100k funtów, księgowych szefów placówek etc. Dla jednych jest to sposób na robienie czegoś dobrego a dla innych sposób na robienie pieniędzy. Każdy znajdzie coś dla siebie w tym wolontariusze, którzy mają możliwość zakupienia ciekawych towarów zanim trafią na pułki sklepowe w bardzo preferencyjnych cenach.
https://www.telegraph.co.uk/news/politics/11435754/32-charity-bosses-pai...
The top 10 highest-paying charities:
1. London Clinic £850,000 to £860,000
2. Nuffield Health £770,000 to £780,000
3. St Andrew’s Healthcare £750,000 to £760,000
4. Wellcome Trust £590,000 to £600,000
5. Royal Opera House £566,000
6. Anchor Trust £420,000 to £430,000
7. City & Guilds £400,000 to £410,000
8. Legal Education Foundation* £360,000 to £370,000
9. Children’s Investment Fund Foundation £350,000 to £360,000
10. Church Commissioners for England £330,000 to £340,000
Nikogo nie powinno dziwic, ze najsprawniej (tj. najwiekszy procent oddany na cele dobroczynne) dzialaja male, lokalne charity z obrotem calkowitym nie przekraczajacym 250k gbp rocznie.
ChaoticBiker - jasne, że masz rację. Sam czasami oddaje i gdyby było łatwiej i szybciej oddać bezpośrednio komuś w potrzebie bez pośrednika na tym żyrującgo zdecydowanie wybrał bym taką drogę ale często ludzie wstydzą przyjąć się pomóc bezpośrednio i wolą kożystać z pomocy charity. Odniosłem się jedynie do zdania :
"Co ty kurwa pierdolisz, że tylko niektóre? Skąd to wiesz? Prowadzisz taki sklepik i oszukujesz?"
Oraz
"Żaden z nich nie zrobi w ch..a Szkota!"
No tak, bo Angole i Szkoci to taka uczciwa rasa ludzi którzy się nie oszukują i mają niezwykle proste kręgosłupy moralne.
Widzisz Noji, to że uważasz że ktoś mi dowalił nie oznacza, że tak było. W ten sposób ujawniają się zakompleksieni frustraci, którzy aby podnieść swoje ego chcą zdewaluować wartość innych. Najczęściej sposób ich wypowiedzi jest na bardzo niskim i wulgarnym poziomie i czepiają się nieistotnych szczegółów jak ortografia, która dla sensu i znaczenia wypowiedzi nie ma żadnego znaczenia.
Bo czy widzisz różnicę między znaczeniem słowa ktury a który? Owe czepiactwo to nic innego jak brak kultury i skuteczne dekonstruowanie każdego tematu rozmowy. Na bardzo podobnej zasadzie działają płatni trole.
A co do Twojego ostatniego wpisu to chętnie zapoznam się z tym wyśmiewaniem bo jak dla mnie to wszystkie owe konwersacje prowadziły nie do wyśmiania a do skompromitowania się owej osoby choć prawdopodobnie nie udało Ci się tego wyłowić z całości owej rozmowy. Zastanawiam się tylko dlaczego używasz nowego konta a może kąta z nowym nickiem. Czyżby ban w nagrodę za prezentowany poziom intelektualny?
Człowieku, napiszę prostym językiem! Walisz takie błędy ortograficzne jak dziecko w podstawówce! Nie widzisz różnicy w słowie "ktury" a "który"? Dla ciebie nie ma różnicy? Bo chodzi o sens? Co ty opowiadasz? Człowieku, gdyby głupota miała skrzydła to trzeba by cię z procy karmić! JPRDL...
Wnioski już mam, generalnie takie same jak inni kiedyś a mianowicie: zmień nick bo wprowadzasz ludzi w błąd :) Już cię tu wyśmiewali a ten dalej twierdzi, że to "inni" są dziwni. Rewelacja gościu :) Z brakiem jakiejkolwiek wiedzy ortograficznej nie pisz ludziom o ich poziomie, tylko się ośmieszasz. Ludzie wiedzą, że piszą z ortograficznym baranem i sobie jaja robią :)
Chciałabym oddać kilka dekoracyjnych przedmiotów do charity ( kasetki na biżuterię ,porcelanowe laleczki, dekoracje świąteczne).Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie? Słabo znam angielski.