co ty opowiadasz, nie widziales jeszcze polaka w cumbernauld? idz do tesco albo przejdz sie przy tych blokach na millcroft, jest nas tu masaaaaaa, a jak masz problemy w rozpoznawaniu nas to polecam "szczesliwego nowego jorku" i tam znajdziesz wskazowke jak nas odnalezc,wiesz to nasze polskie milcroft jest jak szuflandia ciezko z tej krainy do kingsajzu wyskoczyc,
No tak na imprezy tu niechodze bo jestem sam jak palec,,hehe,,millcroft jest ok zwłaszcza że ostatnio spedzam w tej dziuże tylko weekendy,,, czasami wpadam do spór na vilige fajny pabik i miła atmosferka,,a co do tych polaków to masakra ile tu dzieciaków lata (polskich oczewiście) .. kto normalny sie decyduje... uważam sie za normalnego,, przyleciałem tu zarobic
witam wszystkich jestem w tym miescie kilka dni i nie spotkalem jeszcze zadnego Rodaka,moze podzielicie sie informacja gdzie sie spotykacie itp???pozdrawiam wszystkich