Polakiem jestem ale wg twoich kryteriow zajebistosci to jadlem juz krokodyla i smazone szarancze, takze nie pogadamy za duzo a biorac pod uwage twoje tempo w tej dziedzinie to zjesz cos podobnego w okolicach landowania ludzi na marsie ale pisz jak ci idzie bo czy jestes polaczkiem to jeszcze niewiadomo po 4 postach
a to tak na zakonczenie tego pasjonujacego tematu:) zarcik!
Na polowaniu Troling strzela do bażanta, który właśnie poderwał się do lotu.
- Trafiłem!- cieszy się Troling - Nawet pióra poleciały!
- To prawda - potwierdza jakiś myśliwy - Pióra poleciały ale razem z bażantem.
I tym oto zabawnym akcentem zegnam panstwa i zycze milego dnia :)
Witam, mam na imię Mariusz i szukam miejsca w okolicach Bathgate, gdzie można zjeść dobrego bażantaxD. Bardzo bym prosił, jeżeli ktoś zna jakąś dobrą "gospodę", to napiszcie. Pozdrawiam ;]