porod w domu jest napewno lepszy dla dziecka i matki pod wzgledem psychicznym. ale musisz byc pewna, ze ciaza przebiega sprawnie i, co najwazniejsze, ze bylabys w dobrych, fachowych rekach. czy masz taka pewnosc? z tego co wiem, na miejsce pierwszego porodu czesto doradza sie szpital, ale to glownie dlatego, ze nie wiadomo jak wszystko przebiegnie. jesli pierwszy porod odbyl sie bez komplikacji, drugi prawdopodobnie tez taki bedzie.
znam 2 laski, ktore rodzily w domu, ale to tylko dlatego, ze wszystko poszlo zbyt szybko i nie zdazyly dojechac do szpitala, hehe. oba bobaski zdrowe, w tym jeden, ktory przyszedl na swiat 7 tyg przed terminem (!), a porod odbieral zszokowany tatus. no ale chyba nie o takie przyklady ci chodzilo... :)
załatwienie opieki dla młodszego dziecka w ogóle nie ulega kwestii! majgod... poszperaj wśród przyjacioł, kto mógłby kiedy się zająć, porozmawiaj o takiej ewentualności - na pewno ktoś się znajdzie, może warto sprowadzić kogoś z rodziny trochę prze terminem? Jeśli nieszczęśliwym zbiegiem okoloczności nikt nie będzie mógł przyjechać zostaw dziecko z ojcem i rodź w towarzystwie położnej... jakoś usiłuję sobie wyobrazić poród w domu mając młodsze dziecko i ni cholery tego nie widzę, o komforcie już w ogóle nie ma mowy - jak się będzie czuło dziecko jak zaczniesz krzyczeć z bólu?
...o sąsiadach nie wspominając. Swoją drogą jak " młoda i jakoś tam wykształcona " osoba może w XXI wieku myśleć o porodzie w domu? Kiedyś często nie było innej możliwości ale teraz?
pytanie...ale nie wiem co zrobic z pierwszym dzieckiem jak sie zacznie? Jest dla mnie mistrzowskie! Weź ze sobą do szpitala niech Ci pomoże w rodzeniu!
A co zrobisz z nim w domu?????????????????
ech...itak.figurowicz
ale wymysliles !
goraleczka22...ja tak z "zawodowego" punktu widzenia , to ci powiem ze pod wzgledem psychicznym lepiej jesli porod jest w domu, ale bezpieczenstwa...? lepszy jest szpital, teraz stwarza sie rodzacym nieomal domowe warunki w prywatnych klinikach, wiec lepiej jak wybierzesz klinike...
Nie_zbuntowana
#17 | Dziś - 15:47
kijevna napewno wolalabys byc w takim momencie w otoczeniu najblizszych (tz. meza, czy partnera), a nie w otoczeniu tylko personelu medycznego, ktory czasem poklepie cie po rece i powie "oddychac rowno prosze",
mialam praktyki na oddziale polozniczym , wiec wiem jak to wyglada...
zaocznie to robilas? kwestionujesz swoj wlasny profesjonalizm?:)
w domu tez bedzie personel medyczny wiec o co chodzi?
Nie_zbuntowana
#19 | Dziś - 16:01 .o jezuuu kijevna, ja nie mowie ze zabrania !!! ale nie wszyscy mezowie sa chyba przy porodzie, niektorzy sie po prostu boja ! i co...? sznurkiem takiego przywiazesz do lozka rodzacej ???
ja nie mam osobistego doswiadczenia w porodzie, ale naogladalam sie dosc...
jak w szpitalu sie boja to myslisz ze w domu ochocza beda uczestniczyc?
pierdolenie.
Nie_zbuntowana
#19 | Dziś - 16:01 .o jezuuu kijevna, ja nie mowie ze zabrania !!! ale nie wszyscy mezowie sa chyba przy porodzie, niektorzy sie po prostu boja ! i co...? sznurkiem takiego przywiazesz do lozka rodzacej ???
ja nie mam osobistego doswiadczenia w porodzie, ale naogladalam sie dosc...
jak w szpitalu sie boja to myslisz ze w domu ochocza beda uczestniczyc?
pierdolenie.
kama79_79
#26 | Dziś - 16:17
.Analka, malolata, mowi o doswiadczeniu zawodowym.W tym doswiadczeniu zabraklo informacji o pobycie partnera na sali porodowej, przez caly porod i wspolnej herbatce i toscie z maslem po wszystkim.Sprzataczce z currysa cos sie pomieszalo.Staff medyczny?Az dwie polozne.
kama czy ja tu gdzies napisalam o swoim doswiadczeniu ???!!!
przeczytaj Qrwa dokladnie co pisze ! a potem sie Wp****alaj !
wiesz ze mam zlewke na twoje opinie :((
Hej czy jest ktoś kto ma za sobą poród w domu? Zastanawiam się co wybrać cichy zakątek w domu czy szpital?