Moja mała diablica

Mój tez kociaka dla mnie sprawił i sie troche obawiałam jak bedzie małą traktowac ale jest wszystko jak najbardziej ok:)

a moj kot umie aportowac :D
najchetniej zgniecione rachunki z Icelanda albo dzienne z Lothiana :D

Mpja swiniaka maltretuje ale na szczescie jeszcze mu krzywde nie zrobiła ;)

Ja mam kota anioła. Jak idziemy spać to mała kładzie się obok mnie na poduszce i śpi cała noc, budzi się wraz z nami. Cisza i spokój. Moje koty rozrabiały w nocy tak skutecznie że spałam po kilka godzin a ta jak aniołek:) Kochane kocie:*

polecam wam kupic taki drapak dla kota, to jest dopiero miejsce popisu kociaka rozrabaiaki, hehehe, nasza bestia sie rozpedza przez caly przedpokoj, zeby sie rzucic, tez kupilem kota mojje dziwczynie na urodziny, a teraz sam znim przesiaduje godziny....

mamy drapak i troche sie nim bawi, ale nadal woli moje rece ;P

Mojej kupie drapak taki jak ma Miska ale nie wiem czy się nim zainteresuje bo woli ze mną się bawic, jak nie mam czasu to chodzi za mną i marudzi jak widzi że na nią patrzę to zaczyna wariować ;)

moja tez, ale jak wychodze z domu, albo zakopuje sie pod koldra i przed 2h nie daje sie dobudzic, to zajmuje sie drapakiem- fajny jest dla malych kiciow :)

Myślę żeby w Argosie kupic ten stojący drapak z myszkami. Małe kocie sa boskie, normalnie dostarczają ogrom radości :d

no moja kotka w koncu sie rozbrykala po kilku dniach spokoju, lata jak pershing po domu, firanki, lampa, stoly no wszedzie jest, i oczywiscie wszedzie sie wiesza na pazurach, no ladnie.....................

tez mysle nad tym stojakiem z argosa.

Ale ile zabawy jak się patrzy na takiego małego szatanka:d

kolezanka wyjechala do Polski na 2 tygodnie i podrzucila brata mojej Eskapady na rpzechowanie, wiec teraz mam w domu 2 male diably i...przestaly mnei gryzc,bo obgryzaja siebie wzajemnie, a ja sie ciesze, ze moze mi sie w koncu rece zagoja ;)

nigdy się nie zagoją, moje są zorane od czerwca, czyli od kiedy mam kicię...Raz mniej , raz bardziej, ale zawsze zorane...

hehe ja kupilem kotu dzis laser, taka czerwony punkt na scianie.........

wlezsc na zyrandol? co to za problem mowi kot!

:) laser albo mala latarka dziala jak afrodyzjak!!! moj Ramsis przeuwielbia,teraz jest bardziej zajety odstraszaniem malego 7 tygodniowego braciszka ktory sie do nas wprowadzil, nie wiem jak wy ale dla mnie one sa jak dzieci, pedze z uczelni zeby zobaczyc tego malego i tak moge sie nim caly wolny czas zajmowac, przy okazji ulaskawiajac Ramsis ktory sie "obrazil" troche, juz nie jest jedynym krolewiczem na zamku :)))))))))