Wraz z malym chudym kotem dostałem trochę prasowanych troci z drzew liciastych,
sądząc po zapachu,przeważała dębina.Kociołek załatwiałtam che tnie wszystkie potrzeby.
Onegdaj zdarzyłosię że w pobliskim sklepie sie było zbrakło ulubionej trociny i okazało
sie że równie chetnie Kocioł używa trocin majacych być wyściółką klatki dla królików.
Efekt jest taki że :
nowe trociny są lżejsze
tańsze
łatwiej je sprzątnać--nie zatykają toalety,bdb sie splukują
mniej są wysypywane z kuwety
ja mam zwykly bialy catsan i jest najlepszy, szczegolnie do tego kibla z drzwiczkami, bo tam jest potrojne dno, wzielismy na probe ten taki niby clamping czy jakos tak i dupa maksymalna, kot go wynosi na lapach i trudno go z sitka wygrzebac............
btw, kupilem kotu takie pilki gumowe, oryginalnie do tenisa dla dzieci, a kot nic....za to jak mi platek kukurydziany spadnie w kuchni na podloge, to kot ma zabawe na trzy godziny?????
pzdr kociarzy...
Hmm...a to ciekawe co piszecie. Ja próbowałam używac tych woreczków do kuwety, ale za każdym razem moja kica drapiąc robiła w nich dziury i w ogóle nie spełniały swojego zadania. Ani razu nie zdarzyło się, żeby worek pozostał cały. A co do żwirków, używamy catsana, ale jedno opakowanie starcza nam na ok. 2 tygodnie, więc zastanawiam się jak to mozliwe, że X-lady styarcza na ok półtora miesiąca. X-Lady ....Ty masz chyba cudo ekonomiczne, a nie kota! Tylko pozazdroscic.
hyhy no moje tez nie bardzo sie bawiom pileczkami,lubia piorka na kiju hehe oprocz tego ostatnio np winogrono;)waciki do uszu.Dziwaki:D
A co do zwirku czy ktos z tych ktorzy kupuja catsana(tego wygladajacego jak piach)probowal zwirku z sainsburego(siec sklepow)?polecam naprawde.kosztuje jakies 4 funty.latwo znalesc
aha do gromadzenia kup i sisiow urzywam poprostu siatek.
Chciałabym znac Wasze opinie na temat piasków, jedzenia i innych kocich niezbedności.