zalezy od miejsca, najczesciej w takich wiekszych kilkumetrowych klatkach. Zwierzaki trzymane sa w warunkach przypominajacych schroniskowe. Polecam znalezc prywatnego opiekuna, wiele osob zajmuje sie petsittigiem.
wystarczy w google poszukac
No właśnie, dobry pomysł. Właściciele kotów - łączcie się! Może niedosłownie, ale to kapitalny pomysł! Wszyscy mamy koty, ale także wszyscy czasami wyjeżdżamy. Można by się było wspomagac w ten sposób.Jeżeli Ty wyjeżdżasz, ja chętnie zajmę sięTwoją pociechą, jeżeli mnie szykuje się wyjazd, Ty zajmujesz się moim kotkiem, bez problemów, wydawania kasy na hotele dla zwierząt itd, itp.
oo dobrze wiedziec X Lady :]
Ja zostawilam moje koty na tydzien w hotelu i przytyly.Od braku ruchu zapewne bo koty siedza w boksach i raczej nigdzie niechodza.Jak masz 2 koty to moga mieszkac razem, przynajmniej w tym hotelu w ktorym moje siedzialy. Jak chcesz to podam nazwe tylko musze sobie przypomniec ;)
no ja mam dwa wiec nie bylo im smutno (choc zapewne tesknily za mna, bez dwoch zdan;)), ale wiadomo ze hotel to nie to samo co dom, niestety czasem trzeba zostawic zwierzaki i trzeba je gdzies ulokowac. a nie mam innego wyboru jak hotel.
ja podaje moj e-mail wiec jesli ktoras z was bedzie chciala zostawic u mnie swoje futszaki to prosze dac znac [email protected].
Jesli ktoras z was pisze sie rowniez na opieke nad kotami reszty tez prosze o podanie mejli.
Czy jest wśród Was kociarzy, ktoś kto zostaje na Święta w Szkocji, bo lecimy do Polski a znajomi u których Kicia zawsze zostaje maja teraz małe kociaki i się obawiają o nie. Hotel odpada, samej nie zostawię bo lecimy na 10 dni więc zostaje powierzenie ukochanej Kici komuś kto kocha i potrafi dbać o koty. W zamiar oferuje swoja opiekę nad zwierzakiem w czasie nieobecności właściciela.
Jedzenie i piasek zostawię.
Czekam na Wasz odzew, sprawa pilna, lecimy 21 grudnia i wracamy 30 w nocy.
Kontakt : [email protected]
Pozdrawiam Wszystkich Kociarzy :)
Czy ktoś kiedys korzystał z czegoś takiego?
Szykuje mi się kilkodoniowy wyjazd z domu i nie chciałabym zostawiać mojej koty znajomym ponieważ znowu przechodzi etap sikania :/
Myślę o takim hotelu, ale problem w tym, ze moja kota wzięta była ze schroniska. Oddając ją do hotelu boję się, że znowu bedzie czuła się porzucona. Jak w ogole wygląda pobyt zwierzęcia w czymś takim? Czy zwierzaki trzymane są w klatkach? Nie mam pojecia co robic...