Ponad rok pracowalam McDonaldzie tylko na nocki.Przyjeto mnie na zmywak bo nie znalam jezyka.W momencie gdy po paru miesiacach chcialam isc na kurs j.angielskiego zaczely sie schody. Zwlekano ze zmiana zmian a ja po nocce caly dzien przesypialam i nie bylo szans na nauke.W koncu dostalam zaswiadczenie od lekarza,ze nie moge pracowac na same nocki ze wzgledu na poglebiajaca sie depresje. Teraz jestem oblozona na 3 dni w tygodniu,nie mam szans na dofinansowanie bo nie mam przepracowanych 30 godzin tyg. Pisalam prosbe zeby obkladali mnie na caly etat ale w umowie jest klauzula,ze maja mi zapewnic minimum 18 godzin tyg. Szkoci pracuja prawie normalnie a na nocki nie ktorzy dostaja po 6-7 nocek pod rzad. Prosilam choc o 2 nocki dodatkowo dostalam jedna do 2 dniowek.Pisalam tez ,ze jestem chetna do nauki czyli do robienia kanapek-cisza! Nie wiem co mam zrobic?Znalazlam sie w pulapce bez wyjscia,nie potrafie isc i porozmawiac bo nie znam jezyka. Szukam pracy na rano ale nie jest latwo cokolwiek znalezc.Do PL nie mam po co wracac jestem po 50 a pacy tam nie ma .Boje sie ,ze wyladuje na ulicy. Beata
wiecej informacji:
http://www.emito.net/edukacja/wiado...
Zapraszamy do udziału zainteresowane osoby