witam.na imie mam jacek.tak,znalazlem mam kolege ktury od 11 lat nie pije,ale niestety to typowy suchy alkocholik,ja zanim nie wyjechalem bralem czynny udzial w mitingach AA,niestety teraz zostalo mi to ograniczone,pozostal mi tylko skajp i rozmowy z przyjaciulmi z polski.moze kiedys sie do was wybiore,tylko prosze podaj mi postcode miejsca waszych spotkan.Zycze ci wytrwalosci i POGODY DUCHA
witam. milo widziec reaktywacje na forum. zapraszam wszystkich na spotkania grupy AA w Aberdeen. z osobistych obserwacji zapewniam ze warto, pomaga to osobom dotknietym tym uzaleznieniem jak i w duzej mierze ich bliskim. nikt tak bardzo nie wspiera i rozumie jak druga osoba znajaca ten problem z autopsji. pozdrawiam i zycze wielu trzezwych uczestnikow.
Witam. Jestem tu znowu po 2 miesiacach. Mój problem z alkoholem przestał byc problemem po zastosowaniu diety dr. Dabrowskiej. Podjałem ta diete ze wzgledu na astme a nie na alkoholizm. Poniewaz na tej diecie, w poczatkowym okresie stosuje sie tylko warzywa, głód alkoholowy nie dawał mi sie we znaki. Zainteresowanym polecam głebsza analize tej diety. Wiekszosci osób , którym mówie o tej diecie nie wierza że to mozliwe!Wybór nalezy do Was. Ja z własnego doświadczenia widze ze to możliwe. piłem regularnie co tydzien, nie wyobrazałem sobie że mozna nie pic co sobote!A teraz jestem innym człowiekiem. Polecam
To wszystko. Kto szuka lub chociaz myśli o zmmianie swego stylu życia , zastanowi sie nad tym. Reszcie( lub większosci) zycze zadowolenia z zycia.
ponawiam pytanie , jest tu kto??