Ahoy, ziomki !!! "danmanwod" witam Cie, cieszę się że znasz Lasery, ja na L. Bahia pływam od 3 lat na Zalewie Zegrzynskim, są super i przesiadłem się na Delphia 37 i Bawaria 38 pływając po Bałtyku i kanale Angielskim, na Gib Sea 744, czyli jak widać to: (przesiadka z maluch do mercedesa) jest super, a myślę już na jachtach do 18 m. żeglować, bo do "morsa" zbieram godziny, ale teraz jest zmiana przepisów wiec..........? do wiosny się wstrzymuje, a co do grzyba maczkiem na Solinie "Mazio" to uczy pokory i też miałem, mnóstwo wywrotek na Laser Bahia, ale po to, bym nauczył się stawiać łudkę, no i pokonać stres, dobrze że jesteście tam, na wyspie ja w Świnoujściu, (też na wyspie) się doskonale w dziedzinie, jachtingu morskiego w J.K.M.W. "Kotwica" a przeniosłem się z Warszawy, może przeniosę się do Szkocji. za dwa trzy lata?
Cześć Antek_z_Zadupia. Jak już ustaliliśmy jestem tu świeżak. Mieszkam w Livingston trochę ponad miesiąc. Mam swój samochód. Przywiozłem sobie z Polski. Dlaczego piszesz, że przymierzasz się do powrotu? A kiedy przerwałeś? Nie ma się co przymierzać trzeba się za to brać. U mnie rok 2012 cały bez żagli. Jak się sezon w maju zaczął to akurat wyjechaliśmy na wyspy. Jak myślisz poważnie o żeglowaniu to musimy być w kontakcie. Teraz nie wiele zdziałamy ale na wiosnę koniecznie. Pozdrawiam
Witam. Mamy piękną pogodę w Szkocji przez ostatnie dwa tygodnie. Wichur wieje, słoneczko świeci itd. Jeśli ktoś z naszej grupy w tym sezonie będzie żeglował to niechaj się tym faktem pochwali w tym miejscu. Może to zabrzmi paradoksalnie ale rozważam wyjazd do Polski na żagle. Zobaczymy jak z urlopem. Pozdrawiam
No to mamy juz zime 2013
Moze pichwalcie sie gdzie byliscie co widzieliscie.
Zeby rozpoczac. W tym sezonie tylko solina sasanka :( takie jakies male i ociezale bylo.
A tydzien temu modelem po kanale kaledonskim:)
Plany: wiosna moze wybrzeze zachodnie? Ale tak co roku planuje i jak dotad nie wyszlo :)
Ahoy !!! zeszczurzali żeglarze, są jeszcze wolne miejsca w rejsie: dookoła Szkocji, 16-29 sierpień www.anw.pl ja płynę, pomyślałem o krajanach i integracji, jestem 5 mieś. koło Liverpool ale w Glasgow mam krewnych, przeniosę się jesienią, miło by było się jakoś zbratać bo, czasem biorę udział w wyścigu szczurów, sorrry! wolę już wilków morskich, zapraszam Ahoy !!!
Chciałbym się serdecznie przywitać z wszystkimi członkami grupy. Przeprowadziłem się do Glasgow miesiąc temu z Londynu. Szukam grupy do której mógłbym się dołączyć jako załogant i trochę pożeglować. Żegluje tu ktoś-tak na prawdę? Czy tylko palcem po klawiaturze?