Ja bym pojechal gdziekolwiek, Arran moznaby no okolo jesli pogoda dopisze, pojade gdzie chcecie, dajcie tylko jakies namiary... [email protected]
Fajne to forum rowerowe -- nikt nie jezdzi ;-). Proponuje jutro do okola Loch
Katrine . Od Kilmahog do okola do Aberfoyle i do Kilmahog. Troche z gory i pod gore. Moze jest jakis chetny/ chetna? Cudowne widoki... Bede na parkingu w Kilmahog rano. [email protected]
Jezdza, jezdza, jednak nie kazdy lubi w grupie. :) Od wczoraj rozjezdzam Arran, zarowno w dzien, jak i w nocy. Ok. 8 pm zaczelo niegroznie siapic, o 11 pm na przeleczach pojawila sie mgla, widocznosc ledwie na parenascie metrow. Dzisiaj jest pochmurno, ale bardzo cieplo... ze 2-3 stopnie w dol i byloby idealnie. :) Poza trojka nawalonych Polakow pod knajpa w Blackwaterfoot naszych nie spotkalem... dotarli? ;)
Jezdza, jezdza, jednak nie kazdy lubi w grupie. :) Od wczoraj rozjezdzam Arran, zarowno w dzien, jak i w nocy. Ok. 8 pm zaczelo niegroznie siapic, o 11 pm na przeleczach pojawila sie mgla, widocznosc ledwie na parenascie metrow. Dzisiaj jest pochmurno, ale bardzo cieplo... ze 2-3 stopnie w dol i byloby idealnie. :) Poza trojka nawalonych Polakow pod knajpa w Blackwaterfoot naszych nie spotkalem... dotarli? ;)
Hej,
Biore swojego MTB w ta sobote na Arran, nic zbytnio szalonego. Kozystanie z pogofy i jakas sciezka przez gory do wybrzeza. Ktos chetny ?