(...) Tusk z iście Goebbelsowskim zacięciem uważa, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy stanie się prawdą. (...)
Przypomnijmy więc 1000 raz w odpowiedzi na 1000 kłamstwo Tuska: jest pan w bezczelnym błędzie!
Po pierwsze: rozstrzygnięcia, które zapadły w roku 2007, za które w pełni odpowiada obóz polityczny PiS były dla Polski korzystne, to Tusk je całkowicie zaprzepaścił biednymi negocjacjami w roku 2008. Na czym polegała różnica? W 2007 roku zapisy o charakterze ogólnym i politycznym, a nie technicznym, zawierały z naszego punktu widzenia dwa kluczowe elementy. Po pierwsze, za rok bazowy, od którego miano liczyć redukcję emisji CO2 przyjmowały, jak w porozumieniu z Kioto, rok 1990.
A to oznaczało, że Polska z naddatkiem wypelniałaby taki cel. Po drugie, zapisano wówczas, że wszystkie obciążenia wynikające z pakietu nakładanie na poszczególne kraje muszą uwzględniać jego potrzeby rozwojowe i specyfikę gospodarki. To z kolei oznaczało ochronę polskiego węgla, energetyki i przemysłu.
Po drugie: (...) http://niezalezna.pl/43005-prof-szc...
http://wpolityce.pl/
(...) Śląska PO, po otrzymaniu w poniedziałek uchwały RAŚ o opuszczeniu rządzącej regionem koalicji, współrządzi jedynie z PSL.
(...)
Do tej pory w 48-osobowym Sejmiku Woj. Śląskiego koalicja miała 28 mandatów. PO ma 22 mandaty, RAŚ 4, PSL 2. SLD ma 10 radnych, PiS 9 (jeden z tych mandatów jest obecnie wygaszony), a Solidarna Polska 1. Jeżeli ta sytuacja utrzyma się, koalicja będzie miała 24 mandaty, a pozostałe ugrupowania - 23.
(...)
http://wpolityce.pl/depesze/52090-p...