Patrząc z drugiej strony, nie każdy powrót po zmierzchu jest zaplanowany, trudno też wymagać, aby profilaktycznie wszędzie nosić przy sobie kamizelkę. Uważam, ze przepis powinien być rozszerzony także o inne elementy odblaskowe. Policjanci w Polsce to bardzo często skorumpowani kretyni, pozbawieni cienia logiki i sztywno trzymający się przepisów. Rozumiem, że obwiesiwszy się jakimiś (przykładowo) rowerowymi światełkami (zdarza mi się to, gdy czasem drałuję z buta wzdłuż Union Canal po zmierzchu), świecąc jak choinka i będąc widocznym ze znacznie większej odegłości, niż gdybym poruszał się tylko w kamizelce, jeżeli nie posiadam równocześnie owej kamizelki, narażam się na mandat?
Posłowie przyjęli projekt przepisów, nakładających na pieszych nowy obowiązek. Chodzi o nakaz noszenia kamizelek odblaskowych po zmroku. Pieszym, którzy nie dostosują się do nakazu, będzie grozić grzywna w wysokości do 3 tys. zł.
Zrodło http://moto.wp.pl/kat,89554,title,U...