ktos chilli ja.... (Nie pros świata, aby się zmienił to ty zmień się pierwszy)
#6 | Dziś - 11:10
....ja za to czasami jak mam powod to krzycze na swojego mezulka.......zadko mi sie to zdaza ale jednak.....a jesli chodzi o straszenie rozwodem .....to bez sensu .....jezeli juz to bez straszenia skladalabym pozew o rozwod (na szczescie nie musze tego robic)POZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO DNIA:)
Tak jest tez druga strona tylko facet raczej sie przeciez nie przynza ze go zona bije... okrada z pensji co do psychicznego znencannia sie to to jakos przejdzie przez usta mu. Ale ze go bije wstyd przeciez wszyscy by sie z niego smiali i dopuki nie znalazby sie swiadek naczny niekt by w to nie uwierzyl. Wyobraź sobie reakcje kamy napislaby pewnie jak sobie zaslurzyl to dostal w leb lub cos podobnego.
ktos chilli ja.... (Nie pros świata, aby się zmienił to ty zmień się pierwszy)
#15 | Dziś - 11:22
powiem dlaczego nie krzycze na niego, bo to chyba dosc istotne ;), nie krzycze bo mam madrego meza i tyle ;)
...UWAZASZ W TAKIM RAZIE,ZE JAK JA CZASAMI POKRZYCZE NA SWOJEGO MEZA TO ZNACZY ZE ON NIE JEST "MADRY"????
Jest tak ze wina nie jest tylko po stronie facetow jest takze po stronie kobiet ale ogolnie w spoleczenstwie przyjelo sie iz to facet jest alkoholik, zdradza, bije itd. ale kobiety robia podobne rzeczy szczegolnie sie to nasillo w ostatnich czasach. Ale jak juz trafia do sadu sadu sprawa i facet wygra tez sie o tym nie pisze ze byl bity i jak mial podbite oko to znajomym wkrecal jakies historie ze lal sie z kims bo chciali go okrasc...
no widzisz michal wasze problemy to chyba po prostu brak wlasciwej komunikacji, kazde z was zada i oczekuje czegos tam od drugiej strony niczego nie dajac w zamian chociaz kazdej ze stron wydaje sie ze daje wiecej, totalne zaslepienie i brak komunikacji z obu stron.
nigdy nie jest tak ze jak sie zwiazek psuje to jest to wina jednej strony
zobacz michal na moje niewinne stwierdzenie ze moj maz jest madry zareagowales agresywnie i lekcewazaco to swiadczy o tobie tylko tyle ze z gory zakladasz ze albo klamie albo moj maz jest zniewolony, albo cie jednak deneruje ze sa ludzie na tym swiecie ktorzy potrafia sie porozumiewac w normalny sposob
Zapraszam do grupy. Postaramy sie rozwiazac problemy ojcow, ktorych zony strasza rozwodami, ograniczeniami praw, Kama, oraz bogwie czym jeszcze za to, ze sie piwka napijesz.