Olka to ja Ci powiem,nie zostawiaj dzieciaczkow pod opieka nie doświadczonej,bez uprawnien z ogłoszenia nianki-ja tak zrobilam i załuję!nagralam ja pewnego dnia na dyktafon i wpadła!Teraz mam zarejestrowana niankę z odpowiednimi kwalifikacjami,a mała wręcz ja uwielbia!Powodzenia życzę**
Ja się nie skarżę na moją sytuację, wiem że inni mają o wiele gorsze sytuacje i dają radę, nie jestem typem człowieka użalającego sie nad sobą, raczej staram się dążyć ku lepszemu:) a od życia dostałam po dupie jak nie nie jeden z nas.
Co do opieki jeszcze sie nad tym zastanowię :) ale dzięki za rady.
Dziewczyno, Twoje dziecko ma 4 mies (jestes samotna mama) drugie ma jak piszesz dwa latka. Dzieci potrzebuja mamy ktora jest z nimi. Ty ich potrzebujesz. Dopiero zapoznajesz sie z realiami zycia w UK (z forum)... masz z kim zostawic dzieci w Pl? Jak zcesto bys je odwiedzala?
Ludzie ktorzy przyjezdzaja tu obecnie, single czy pary maja zcesto trudnosci a Ty przyjezdzajac z dziecmi mialabys pod olbrzymia gore.
Moim zdaniem poczekaj jeszcze. Patrze z punktu widzenia matki i rozlaka z dzieckiem byla by dla mnie takim bolem nie do zniesienia ze sobie tego nie wyobrazam. Nie wyobrazam sobie zyc , pracowac tu i widziec dziecko na Skype. Musialabym byc na prawde w ciezkiej sytuacji by sie zdecydowac na taki krok.
Masz tu znajomych pokoj?? Przyjezdzajac sama ile bys wytrzymala bez dzieci? Myslisz z tego co piszesz o selfemployment... wiesz jak to sie zalatwia?? Pozcatki sa ciezkie.
Spokojnie ja mam bliską osobę w Glasgow, nie będę sama ale to są moje dzieci i ja musze je utrzymac a nie zwalać sie komuś na głowę. Wiem wszytsko o prowadzeniu działaności gospodarczej. Co dziennie myśle jaką decyzje podjąć i czytam informacje dotyczące rynku pracy i życia na wyspach.
W Pl szef sie tylko dowiedział ze jestem w ciązy i umowy mi nie przedłużył i jestem bez pracy wiec to chyba krytyczna sytuacja. Nie tracę jednak głowy i rozważam wszystkie za i przeciw.
Ja wspolczuje ale wiesz co, kto nie ryzykuje ten nic nie osiaga. Widze,ze jestes silna kobieta wiec dasz rade, badz pozytywnej mysli! Nie ufaj ludziom,gdzy przyjedziesz i sama wszystko od poczatku do konca zalatwiaj (praca,mieszkanie itp),nie polegaj na nikim, bo w twojej sytuacji nie mozesz sobie poradzic na bledy...pozdrawiam.
Hej Ola(?)
Ja natomiast rozjasnié nieco powyzsze komentarze, owszem , mozesz opiekowac sie na zasadzie kolezenskiej opieki cudzymi dziecmi, bez kwalifikacji- o ile nie pobierasz za to oplaty. Rozmawialam z moja health visitor o tych wspomnianych wyzej paniach policjantkach-u nich problem byl taki, ze placily sobie za to i ktos uprzejmy to doniosl. Dodam tez, ze moja sasiadka wymieniala sie tak opieka (za darmo) nad dzieckiem ze swoja kolezanka z pracy ( po konsultacjach ze swoja health visitor), w tym samym czasie rodzily i w tym samym czasie wracaly (kazda na pol etatu) do pracy. Pomysl super, kwestia tylko temperamentu rodzicow i dzieci, dojazdow itd...
Prawda jest taka, ze wiele mam opiekuje sie dorywczo cudzymi dziecmi za pieniadze, be kwalifikacji i raczej bez zglaszania tego do IR... wtedy pozostaje tylko problem 'zyczliwych ' znajomych badz sasiadow....
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Ps. Osobiscie nie polecalabym Glasgow jako miejsca docelowegoszczegolnie jak si ejuz ma maluszki, rozumiem ze masz tu kogos bliskiego, ale rozwaz rowniez to, ze tu leje, wieje, a jak nie leje to wieje i na odwort...prawie caly rok. Ja przeprowadzajac sie tutaj nie mialam pojecia o tych 'szczegolach' ktore na dluzsza mete potrafia zrujnowac nastroj dosc skutecznie. Wybierz raczej Anglie...tam duzo cieplej, mieszkalam tam pare miesiecy (okolice Worecester)
Witam.
Jestem mamą 2 małych dzieci. Chcę przylecieć do Glasgow, gdzie mam zapewnioną pracę ale nie chciałbym rozstawać się z pociechami. Na razie nie mogę zabrać ich ze sobą bo są za małe na przedszkole. Wiem że, pewnie nie jedna mama ma podobny problem do mojego, chciałaby odjąć pracę ale nie może ze względu na dzieci. Tak sobie pomyślałam ze można by opiekować się dziećmi na wzajem. Moja praca jest elastyczna ja mogłabym się dostosować do godzin opieki nad dziećmi.
Jeśli ktoś miałby ochotę na taką współpracę proszę o kontakt :)
Pozdrawiam