Oczywiście że ci się należy jeśli wszystko było legalnie itd.
Poczekaj, nie panikuj może tak sobie tylko gada, straszy cie, bo myśli ,że jak wyjedziesz to sie nie bedziesz o nic upominać itp. ale nie ma prawa ci nie zapłacić. Jednak jak tak sie tym martwisz to poczytaj na ten temat, pogadaj z kimś za wczasu (np.CAB )upewnij się w swoich prawach i nie daj sie zastraszyc tylko pokaż mu, ze znasz swoje prawa (bo nie wierzę, że on naprawde sądzi,że nie powinien ci płacić, ściemnia jak nic, burak)...
z drugiej strony jak on taki upierdliwy to ja bym mu nic nie mówiła, że jade do Polski i nie zamierzam wracac do pracy:)
pozdro.
Jeśli kwalifikujesz się do Statuory Maternity Pay (a wygląda, że tak będzie jeśli dopracujesz do 15 tygodnia przed terminem porodu, czyli ok. 25 tygodnia ciązy), to pracodawca musi Ci płacić nawet jak przebywasz w Polsce lub gdziekolwiek indziej (miejsce pobytu nie ma znaczenia, jak napisała arszenik). Jeśli nie wracasz do pracy, to pracodawca jest zobowiązany do płacenia tylko ustalonego minimum, czyli pierwsze 6 tyg. 90% pensji, potem ok. 124 funtów tygodniowo. Natomiast extra dodatki, oferowane przez niektórych pracodawców zależą od tego czy wracasz do pracy czy nie.
Witam,jestem w ciazy,juz dawno jeszcze przed ciaza uprzedzilam szefa ze mam plany powrotu do Polski,teraz informujac go o ciazy usylaszalam ze on nie bedzie mi placil macierzynskiego bo musiala bym wrucic do pracy a tak to nie ma takiego prawa do placenia skoro jego pracownik nie wruci na stanowisko pracy,dla mnie to bzdura,i mysle ze nie jest to prawda,ze niewazne czy wracam czy nie to to mi sie nalezy ,skoro przepracowalam 4 lata u niego,caly etat,legalnie..poazdrawiam