@ zabka mala - widzę, że zastanawiasz się nad imieniem dla córeczki, więc "przy okazji" zastanów się także na dym, jak będzie Ona widziana poprzez "pryzmat tego imienia" w dalekiej przyszłości, w wieku dorastania, dojrzewania, wczesnej młodości.. gdy zaczną się Nią interesować chłopcy, młodzi mężczyźni... Kumasz ? :)
Polonus
#89 | 11:35, 14.05.2009
Imię nadajemy Dziecku Tylko i Wyłącznie Dla Niego, a nie dla "własnych" celów... Wiem, że to może być trudne do przyjęcia do wiadomości, ale ... naprawdę... w naszej cywilizacji... nadanie Imię.. bardzo dużo znaczy...
Powiedziałbym dużo więcej na ten bardzo szeroki Temat, ale... tutaj nie jest czas i miejsce na takie... wynurzenia :)
Czesc wszystkim. Polonus, moglbys jednak chociaz odrobine to rozwinac? Zaciekawiles mnie...
zabka mala
#94 | 13:07, 14.05.2009
Polonus, nie zastanawiam sie za bardzo nad tym. Wolalabym zeby byla 'widziana' przez pryzmat osobowosci niz imienia.
............................................
Oczywiście, masz rację, że powinno się widzieć "innych" poprzez "pryzmat ich osobowości", ale... przeczytaj jeszcze raz mój post # 92 w tym wątku :)
ja mialam miec na imie karina ale tato postawil na swoim i jest agnieszka. cale szczescie bo karina, pomimo ze brzmi naprawde ladnie, kojarzy mi sie z koniem- od serialu z dziecinstwa pt Karino ;)
kiedy rozmawialam z rodzicami o propozycjach imion dla mojego dziecka, komentarze byly nieziemskie:
- łucja- smutna szwaczka z lodzi (?! )
- nadia- imie co trzeciej protytutki ( po samanta i tatiana)
- leon- kutas ( czyt mezczyzna zle prowadzacy sie, alfons )
kazdy ma jakies skojarzenia. ja zawsze lubilam imie dawid ale wszystkie dawidy jakih poznalam to kretyni. wszystkie ady, na moim osiedlu w polsce, zachodzily w ciaze ponizej 17 roku zycia.
mysle, ze to starsi ludzie bardziej przywiazuja wage do imion i ich pochodzenia, czy pospolitosci. poprzednie pokolenie . dzis liczy sie bardziej jego brzmienie, oryginalnosc ( nie do przesady) i przede wszystkim uniwersalnosc ( przestajemy patrzec pod katem tylko jednego kraju).
Eh.. zabka mala - przecież doskonale wiesz z własnego doświadczenia, kiedy w życiu każdej Dziewczyny zaczyna się ta... delikatna przemiana w Kobietę (w aspekcie emocjonalnym, oczywiście...) więc.. .daj szansę swojej córeczce, aby kiedyś... w okresie dojrzewania... zauroczony nią chłopak mógł przed zaśnięciem pieszczotliwie szeptać Jej zdrobniałe imię, bo... żabka, myszka, słoneczko, koteczek... może być przecież kierowane do każdej z Dziewczyn, ale NIE każda z Dziewczyn ma właśnie TAK na imię...
Zatem... jeśli.... mam nadzieję, zrozumiałaś wreszcie :) o co mi chodzi, to... spróbuj "użyć w w/w celu" np. imienia... Laura...
Skończyłem... :)
Podobaja mi sie: Apollonia, gaelickie Sian, Bethanny, Angharaed, staroslowianskie jak: Dobrogniewa, Dobrochna, germanskich jest tez sporo. Slyszalam juz tez ladne imiona jak Lakszmi, Indri, Tulsi ale to juz hinduskie.
Skoro mozna Oliwka to czemu nie Jablko albo Malina? Jagody tez bywaja:)
Polonus
#105 | 17:00, 14.05.2009
(...) daj szansę swojej córeczce, aby kiedyś... w okresie dojrzewania... zauroczony nią chłopak mógł przed zaśnięciem pieszczotliwie szeptać Jej zdrobniałe imię (...)
Niech ktos tylko sprobuje powiedziec do mnie Agniesiu...
Niby zdrobnienie jest, ale jakie okropne :|
Cześć no_i_git :) - no coś Ty taka... "dosłowna" ? :)
Przecież "ten chłopak" szepcze to "jakieś" zdrobniałe imię do... swojej wyobraźni... :)
BTW - czytając czasami różne... Kobiece posty na Emito, mam wrażenie, że Dzisiejsze Dziewczyny mają słabo wykształcony "zmysł wyobraźni", być może dlatego, że za mało czytają ciekawych, pobudzających wyobraźnię... książek...
Macie juz jakies pomysly na imiona? Zamierzacie dawac polskie imiona, tutejsze czy miedzynarodowe?
Ja juz wiem, ze bedzie dziewczynka i najprawdopodbniej bedzie to Pola:)