Do góry

11 tydz -bez objawów

Temat zamknięty
roky
80
roky 80
24.05.2011, 06:55

Hey,wiem ze troche panikuje ale troszke mnie dziwi ze to juz 11 tydz a ja oprucz bolu piersi i sennosci nic innego nie czuje,mialam wczesny scan w 9 tyg,a teraz czekam i nie wiem jeszcze kiedy bede miala nastepny,pewnie za kolejnych kilka tyg,czy jezeli cos bylo by nie tak z fasolką organizm dalby mi znac od razu?nie wiem sama czego od was oczekuje,jakiej odpowiedzi,co mozecie mi napisac...ale napiszcie cos :)

marhla
60
marhla 60
#124.05.2011, 07:06

czesc roky, ja rowniez rozpoczynam 11 tydzien, ale odczuwam to cala para. mam straszne nudnosci, brakuje mi powietrza, wszystko mnie irytuje. ale nie przejmuj sie, kazda z nas inaczej to znosi. ja przy pierwszej ciazy nie mialam wogole zadnych wyraznych objawow.

roky
80
roky 80
#224.05.2011, 07:11

Dzieki,widzisz ja sama wiem ze sobie wymyslam jakies historie,ale juz mialam 2 razy problemy z utrzymaniem ciazy,i tak bardzo mi brakuje tutaj wizyt u gina czestrzych,jakiego upewnienia...niby na usg w 9 tyg wszystko wygladalo ok,serduszko mocno walilo,ale roznie to moze byc ..dzieki za wsparcie,i oby ci jak najszybciej przeszlo..

marhla
60
marhla 60
#324.05.2011, 07:18

Lece do pracy, pod wieczor jesli bedziesz chciala, mozemy popisac.
Pozdr.

Liryczna
Aberdoom
6 776
#424.05.2011, 07:44

Roky, ciesz się, że nie wisisz nad kiblem pół dnia. Umożliwia Ci to normalne funkcjonowanie, dziecko rozwija się dobrze (jak sama wspomniałaś), a to najważniejsze. Nie każda ciąża jest taka sama, po urodzeniu dziecka - nie każde dziecko jest takie same. Więcej optymizmu Ci życzę i oby do końca bez problemów.

Mniuniusia
1 971
Mniuniusia 1 971
#524.05.2011, 08:05

Ja tez nic nie mialam oprócz senności czy bólu piersi. Tak jak pisze liryczna ciesz sie, ze nie wisisz nad kiblem :)
Powodzenia

rodzynek74
1 997 31
rodzynek74 1 997 31
#624.05.2011, 09:03

Ja też nie miałam typowych objawów ciąży - wymiotów, mdłości itp., no może poza sennością na początku. Głowa do góry, będzie dobrze! Powodzenia

roky
80
roky 80
#724.05.2011, 09:11

Dzieki dziewczyny,podnioslyscie mnie na duchu :* niby sama o tym wszystkim wiem ale potrzebowalam zeby ktos inny mi to powiedzial :))) milego dnia

katz12
1 155
katz12 1 155
#824.05.2011, 10:51

roky ja mam teraz 34 tydzien i do tej pory sie dziwilam ,ze ja nie mam nic ,żadnych objawów.Po prostu żyj normalnie ,akrywnie i odzywiaj sie zdrowo.Ja do 6 m-ca bylam 3 lub 4 razy na disco ,potanczyc , bo uwielbiam to .Nabijali sie ze mnie ,ze urodze w tancu. Trzymam kciuki :)

Kobra31
113
Kobra31 113
#924.05.2011, 11:16

ja czulam sennosc przez pierwsze 4 tyg- twierdzilam ze to zmeczenie. Pozniej zaczal mnie pobolewac brzuch. i tak sie zakonczyly moje objawy. Mam nadzieje ze ominie Cie bardzo sypmatyczna zgaga - ale nie martw sie do tego jeszcze kawalek nawet jesliby Cie dopadla:)

julka83
18
julka83 18
#1024.05.2011, 19:27

hej roky,nic sie nie martw ja jestem w 28 tyg,i tez nie mialam zadnych objawow,nawet nie bylam senna;tak wiec na pewno wszystko jest ok;pozdrawiam

roky
80
roky 80
#1124.05.2011, 20:16

Dzieki dziewczyny,ja tak bardzo chcialabym znow zobaczyc moja kruszynke i przekonac sie ze wszystko gra :) pozdrowka

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1225.05.2011, 11:19

roky...
przestań tyle myśleć,bo tylko pogłębiasz stres!
a chyba wiesz,że stres jest złym sprzymierzeńcem...także musisz być silna.
wiem,że jestem teraz mądra,a sama kiedy miałam obfite plamienie w 2.5 miesiąca,to o mało nie dostałam zawału i poleciałam z płaczem do lekarza by wysłali mnie na skan.
nie chcieli...rzecz jasna...ale kiedy zaczęłam na nich krzyczeć-płacząc,to zorganizowały mi wizytę w szpitalu Royal.
nie wiedzieli skąd się wzięło plamienie,ale widziałam bijące serduszko dziecka.........masakra,jak ja się czułam!
nie da się tego opisać! płakałam ze szczęścia,że wszystko jest ok.
zaczęto mnie się wypytywać,czy przechodzę jakiekolwiek stresy...no,jasne,że tak...chyba w normalnym życiu każdy je ma...a ja dodatkowe!
także bierz wszystko na olewkę-bynajmniej staraj się i skoro miałaś już wcześniej problemy z donoszeniem,to jak najwięcej odpoczywaj.
ja od tamtego momentu jestem w 5.5 mies pracuję normalnie i się zbytnio nie oszczędzam,bo nie umiem ;)
ale zawsze te parę minut znajdę na wyprostowanie kręgosłupa.
także trzymam kciuki!

  • Strona
  • 1

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis