1 Księga Mojżeszowa1,26
Potem rzekł Bóg;uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas''
Hebrajskim odpowiednikiem słowa obraz jest ,,tselem" tłumaczone jako cień lub zrobienie zdjęcia.
O kreśla zewnętrzny ,fizyczny zarys,sylwetkę, Bóg ma oczy ,uszy prawą rękę lewą ,usta ,nogi, siedzi ,chodzi ,stoi.
także nie myślmy o Bogu jako o czymś nieokreślonym, niejasnym,mglistym, czy bezkształtnym.
1 Mojżeszowa2,7
Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia.
Wtedy stał się czlowiek istotą żywą"
Hebrajski odpowiedniksłowa ukształtował ,oznacza garncarza urabiającego ,modelującego glinę,
z wielką pracowitością i precyzją.Musiała to byc najdoskonalsza żeżba jaką kiedykolwiek widziała historia.
Hebrajskim odpowiednikiem polskiego rzeczownika ziemia jest ,,adama"" Rdzeniem wyrazu ,,adama" jest ,,dam"
czyli krew. Każdy szczegół ma tutaj znaczenie,przekazuje nam pewne treści.
Gdy Bóg tchnął w nozdrza jego dech życia, wtedy stał człowiek istotą żywą,,duszą żyjącą"
Jest to bardzo żywy , plastyczny obraz.Z łatwością możemy sobie wyobrazic Boga pochylającego się nad,
glinianym ciałem,ilekroć Bóg zbliża się do człowieka, zawsze się pochyla.
Pochylił się podczas stworzenia,jeszcze bardziej podczas wcielenia; wszedł w ciało które kiedyś sam ukształtował.
Ale najniżej pochylił się podczas aktu odkupienia, bowiem poniżony,odrzucony, i upodlony,
znalazł się pod stopamitego którego sam stworzył.
cdn.
Adam jest uczyniony z ziemi, a jego życie jestwe krwi. Jest to bardzo żywy plastyczny obraz
Tak więc Bóg pochylił się nad ciałem z gliny i tchnął w martwe nozdrza dech życia.
Pomijając wewnętrzną duchową rzeczywistość ,jesteśmy wyobrazic sobie,
w jaki sposób ciało się stało duszą żyjącą? włosy, oczy ,nerwy,komórki ,tkanki- w jaki sposób powstały?
Jakiż zdumiewający, cudowny proces musiał nastąpić , kiedy Boże tchnienie wypełniło tę uformowaną glinę?
Mamy teraz całego człowiekaskładającego sie z trzech elementów;
Z góry Duch - dech Wszechmogącego Boga, z dołu glina,przez połączenie tych dwóch elementów ,
człowiek stał się duszą żyjącą.Tak więc mamy ducha -pneuma,duszę- psyche i ciało -soma.
cdn.
@6
oj jonek widze ze masz wieksze braki niz myslalem
enjoy:
Rozwój płodu
Aż trudno uwierzyć, że człowiek zbudowany z miliardów komórek, wielu narządów na początku był połączeniem matczynej komórki jajowej i ojcowskiego plemnika.
A wszystko zaczęło się w jajowodzie gdzie po długiej wędrówce dotarły najsilniejsze plemniki. Tam czeka na nie komórka jajowa. I następuje "cud połączenia" - zaczyna się nowe życie. Wszystko co później możemy naocznie zobaczyć: płeć, kolor włosów i oczu, późniejsze zdolności... wszystko to już od samego początku zapisane jest w genach. Zapłodniona komórka jajowa wędruje w dół jajowodu. Pierwszy jej podział następuje po ok. 20 - 48 godzinach, a potem następny i następny ... i tak po dotarciu do jamy macicy możemy doliczyć się ok. 100 komórek. Zarodek ma wielkość ok. 0,15 mm. Ok. 7 - 8 dnia od zapłodnienia zaczyna się proces zagnieżdżania w macicy. Będzie ona wygodnym "domkiem" dla dziecka przez następne 9 miesięcy. Proces zagnieżdżania kończy się ok. 4 tygodnia trwania ciąży. Po tym czasie matka poprzez swoje naczynia krwionośne łączy się z zewnętrzną warstwą ścianki zarodka i tak powstaje zaczątek łożyska i pępowiny. A same komórki tworzące zarodek zaczynają się różnicować na trzy warstwy: mezo, endo i ektodermy. Z każdej z tych trzech warstw powstają poszczególne narządy. Najpierw w tym małokształtnym człowieczku możemy zauważyć główkę. Przede wszystkim dlatego, że na początku jest ona największa.
W 2 miesiącu ciąży maleństwo rośnie każdego dnia o ok. 1 mm, Jest to bardzo ważny okres w życiu płodu nazywany często organogenezą. Od 4 do 7 tygodnia różnicują się narządy wewnętrzne. Z powodu tak intensywnego rozwoju wszelkie czynniki szkodliwe wpływać mogą bardzo niekorzystnie powodując różnorodne wady u dziecka. W tym czasie mama musie bardzo na siebie uważać. Główka płodu nadal jest ogromna w porównaniu z resztą ciała (mniej więcej pół na pół). Pod delikatną skórką można zauważyć mózg na którym zaczyna się różnicować kora mózgowa. Na twarzyczce widoczne są już zawiązki oczu, widać tęczówkę, tworzą się powieki, jest już soczewka. Widać nosek i maleńkie uszka. W szczęce i żuchwie są już zawiązki przyszłych zębów mlecznych. Bije maleńkie serduszko. Możesz je zobaczyć kiedy po raz pierwszy będziesz miała wykonane badanie USG. Pracuje wątroba, która teraz wytwarza komórki krwi. Powstały już jelita, nerki i płuca. Maleńkie rączki na początku przypominają trochę płetwy, ale szybko różnicują się przypominając coraz bardziej późniejsze dłonie i paluszki. Rozwijają się na nich nawet linie papilarne. Niedługo po tym różnicują się też nóżki. Nie ma jeszcze kości, ale są mięśnie dzięki czemu rączki mogą się poruszać. Najwcześniej z całego szkieletu pojawia się kręgosłup. Twoje dziecko ma długość ok. 15 mm.
3 miesiąc - to czas kiedy tworzy się łożysko. Teraz powinno być ci trochę lżej, jeśli do tej pory męczyły cię nudności ponieważ zadaniem łożyska jest nie tylko odżywianie, ale też usuwanie zbędnych produktów przemiany materii. W tym miesiącu płód coraz bardziej przypomina postać ludzką. Zanika widoczny do tej pory ogon. Powstałe w poprzednim miesiącu zawiązki powiek rozwijają się i są lekko przymknięte. Zamknięte pozostaną do 7 miesiąca ciąży. Dziecko samo produkuje krwinki czerwone w wątrobie i białe w śledzionie. Serduszko dziecka bije bardzo szybko ok. 170 uderzeń na minutę. Na paluszkach pojawiają się zawiązki paznokci. Mięśnie są już na tyle wykształcone, że dziecko może uprawiać małą gimnastykę. Porusza się, pływa w otaczających je wodach płodowych. Gdybyś mogła zobaczyć gołym okiem swoje dziecko to wiedziałabyś już czy to chłopiec, czy dziewczynka. Niestety w USG tego jeszcze nie widać. Dziecko ma ok. 90 mm długości pod koniec 3 miesiąca ciąży.
4 miesiąc - Pierwszy trymestr ciąży to przede wszystkim intensywne różnicowanie się i tworzenie organów. Drugi trymestr zaś ma przede wszystkim powiększyć masę ciała malucha. Głowa jest teraz proporcjonalnie mniejsza w stosunku do całego ciała (ok. 1/3 długości). Na buzi dziecka zaczynają się pojawiać rzęsy i brwi. Można zaobserwować mimikę twarzy, dziecko ziewa, miewa czkawkę. W porównani z resztą twarzy gałki oczne są znacznych rozmiarów, przykryte są powiekami, ale odbierają już bodźce świetlne. W tym okresie dziecko jest bardzo aktywne: przewraca się, obraca, reaguje na wibracje. Całe ciało pokryte jest meszkiem. Nadal trwa intensywny rozwój i dojrzewanie mózgu. Zaczyna się mielinizacja włókien nerwowych. Tętno dziecka jest nieco wolniejsze niż poprzednio ale i tak o wiele szybsze niż tętno mamy i wynosi 140/160 uderzeń na minutę. (mama ok. 70 uderzeń na minutę) Dziecko ma długość ok. 160 mm. W tym miesiącu możesz już poczuć pierwsze ruchy dziecka.
5,6 miesiąc - maleństwo (ok. 20 tygodnia ciąży, dł. 25 cm, waga ok. 350g) otoczone jest ochronną warstwą zwaną mazią płodową. Ma dużo miejsca wewnątrz macicy więc może być bardzo aktywne - rusza się, a ty często to odczuwasz. Jego rączki i nóżki są już prawidłowo rozwinięte. Na główce zauważyć można pierwsze włoski. Pojawiają się brwi i rzęsy. Rozwijają się też zęby. Dłonie malucha są już na tyle sprawne, że potrafią mocno się zacisnąć jakby chciały coś schwytać. Dziecko jednak jest jeszcze dosyć chude, ponieważ pod jego skórą nie ma dostatecznie rozwiniętej tkanki tłuszczowej. Od ok. 24 tyg. W skórze pojawiają się gruczoły potowe. Często maleństwo ma czkawkę. Możesz ją odczuwać jako rytmiczne, delikatne pukanie. Pewnie zbyt łapczywie piło wody płodowe. Pod koniec 24 tygodnia płód osiąga długość 30-35 cm oraz wagę ok. 550g.
7 miesiąc - dziecko wciąż jeszcze jest małym "chudzielcem", ale już zaczyna się pojawiać podskórna tkanka tłuszczowa. Zaczyna się fałdować kora mózgowa - co wiąże się oczywiście z jej szybkim rozwojem. Rozwijają się zmysły, miedzy innymi bardzo rozwinięty jest zmysł smaku. Dziecko może też odczuwać już ból. Otwierają się oczy, działa już zmysł słuchu. Właściwie większość gwarantujących życie narządów i układów jest już dobrze rozwinięta. Jedynie w płucach brakuje substancji zwanej surfaktantem, która pozwala na rozprężanie się pęcherzyków płucnych podczas oddychania.
8 miesiąc - pod koniec 32 tygodnia dziecko ma ok. 40 cm długości i waży ok. 1600g. Jego podskórna tkanka tłuszczowa już się rozwinęła, ale nadal głównym zadaniem malucha jest teraz przybrać na wadze. Z racji wielkości płód ma coraz mniej miejsca, coraz mniej jest wód płodowych. Ok. 32 tyg. Zazwyczaj dziecko ustawia się już główką w dół i w tej pozycji pozostaje aż do czasu porodu. Na paluszkach dłoni i stóp pojawiają się pierwsze paznokcie. U chłopców jądra zstępują do worka mosznowego, choć nie jest to regułą. Mózg dziecka nadal intensywnie się rozwija. Pod koniec 8 miesiąca waga dziecka może dochodzić do 2500g a jego długość do ok. 45 - 46 cm.
9 miesiąc - no, teraz twoje dziecko jest już pulchniutkie. Nic dziwnego w ciągu 9 miesiąca przybiera na wadze ok. 1000g, podczas gdy jego długość powiększa się o ok. 5 - 6 cm (50 -51 cm). Meszek, który do tej pory widoczny był na jego ciele praktycznie zniknął. Pozostały tylko resztki mazi płodowej ochraniające wcześniej dziecko. Główka jeśli nie zstąpiła wcześniej do miednicy (pierwiastki) robi to teraz (wieloródki). Przez ten fakt możesz mieć wrażenie, że dziecko mniej się porusza, lub robi to inaczej niż wcześniej. Ale niech cię to nie martwi. Przecież jest teraz dużo większe i na dodatek unieruchomione. To już ostatnie chwile przed porodem, a może on nastąpić w każdej chwili. Płuca twojego malucha są już dojrzałe i gotowe do podjęcia swojej funkcji.
masz pytania dawaj ja odpowiadam ;)
@8
ty serio chcesz zebym ci wkleil cala historie ewolucji?
wiem ze potem zadasz pare pytan a skad to a skad tamto bo bedziesz probowal polaczyc to z belkotem ze swojej ksiazki i wiesz dokad to zaprowadzi...
widzisz sa 2 swiaty
1 podparty naukowo wyjasniajacy ewolucje powstawanie zycia w roznych formach potem jego ewolucje zmiany klimatyczne ich wplyw na ziemie etc czy chociazby uklad giwazd orbity etc
2 w niebie jest bog ktory sobie zrobil ziemie i to w kilka dni jest kul opcja potem wygniotl z gliny faceta z kosci zrobil babke takie tam
ktory z tych swiatow jest realny
dla mnei twoj przypomina tolkiena wladce piercienia oni tez tworzyli zycie etc
wiec.......
Wybacz ale bardzo się różnimy w swoich pogladach, nie ma co się kłocić , jak tak myślisz pozostań przy swoich poglądach . Ja staram się nie krytykować ciebie , przedstawiam argumenty w które wierzę.
Są ludzie za i przeciw, wolna wola .
Ja zapraszam wszystkich do wiary w Boga i jego Syna Jezusa Chrystusa.
@10
a ja zapraszam ludzi do logicznego myslenia...
jak widzisz ja rowniez uznaje ze masz prawo wierzyc w co chcesz i to twoje prawo ale w momencie gdzie zaczynasz to glosic i probujesz w to wciagnac innych staram sie wejsc z toba w polemike, jak widzisz poza wiara w to o czym piszesz czy w co wklejasz nie masz nic ...
prosty przyklad
pan x do tej pory szczesliwy niesiadomy czlowiek zyje ma sie dobrze pracuje, ma dom, auto etc ma sie dobrze...
odkrywa biblie i tak go to pochlania ze bedzie zbawiony czyta rzuca prace bo przeciez bog go zbawi i widzisz przy slabej psychice mozesz komus zniszczyc zycie doczesne na poczet "byc moze" wiecznego ....
ale wieczne jest kategoria wiary doczesne jest namacalne czasu nei da sie cofnac
nadazasz wiesz do czego zmierzam?
stworzenie ,zajęło Bogu 6 dni a 7-go odpoczywał.
Czyli reasumując , wszystko co powstało powstawało etapami , ewolucja itp....
Nie jest w biblii napisane ,ze 1 dzień trwał 24 h :)
A każdy idzie tam gdzie mu się podoba , jak chce - mamy wolną wolę i możemy wybierać . ..
Każdy człowiek inny cel.
lolek_x
#11 | Dziś - 15:49
a ja zapraszam ludzi do logicznego myslenia...
----
Właśnie posłuchałem tej rady, mało mi się synapsy nie poprzepalały - dym poszedł, ale chyba rozkminiłem ideę św.Trójcy jako jednej osoby.
Posłużę się analogią: jonasz, Jasio42 i TM46 to trzy osoby w jednej osobie.
Takich trójc, czwórc, a nawet bardziej rozwiniętych bytów jest na emito bez liku. :)
gosiunia, słowo teoria ma kilka znaczeń. Najbardziej znane jest to, że teoria jest czymś co może być prawdą, ale nie ma na to dowodów.
Problem pomocniczy: podejdź do Biblii wg powyższej zasady i dyskutuj z wierzącymi w Biblię na tym gruncie.
Powiedz im, że ich religia to tylko teoria.
Spodziewasz sie jakichś sensownych rezultatów? :)
Innym znaczeniem słowa teoria, jest pewien system (spójny logicznie), tłumaczący pewne zjawiska, np grawitacji.
Jest to "tylko" teoria, bo grawitacji nie możemy odebrać zmysłami, z wyjątkiem samobójców skaczących ze słynnych budowli.
Dopóki nie wykażesz, że teoria jest fałszywa, jest uznawana za prawdę.
W przykładzie z grawitacją, znalazł sie ktoś, kto postanowił inaczej wytłumaczyć prawidłowość opadania materii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria...
Wielki Wybuch jest wyjaśniony w bardzo przystępnej formie w książce S.Hawkinsa o tym samym tytule (Big Bang, w przekładzie polskim).
Co było przed?
I tu mnie masz. ;)
Tego nie wie nikt, z wyjątkiem wierzących w brodatego dziadka - nie mylić ze św.Mikołajem.
Oni to WIEDZĄ. :)
Nie mylić z "wiedzą". :)
Kiedyś, piekło było umiejscowione pod ziemią, a niebo za chmurami.
Znalazł się taki cwaniaczek - Kopernik (nota bene ksiądz), i KrK przesunęło Niebo poza obszar gwiazd stałych.
Potem zaś, demon opętał ludzi i słynny obońca pedofili w sutannach - dżej-pi-tu powiedział:
Wielki Wybuch - tak, ale nie zaglądajmy poza tę granicę.
Czy to przypadek, że wraz z rozwojem nauki kurczy się przestrzeń dla Boga?
W pewnym sensie to rozumiem - wierzą w słowa Biblii nakazujące im ewangelizację.
Popatrzmy na historię - prawie 2000 lat (z których chrześcijanie sa tak dumni) - podbój Ameryki, ludobójstwo i grabież, wyprawy krzyżowe - to samo.
Nawet Mieszko I nakazał chrześcijaństwoi wytrzebił polskich bogów, a było to podyktowane polityką.
Dziękuję za taką ewangelizację (poczekam na następną). ;)
Żył kiedyś taki facet, ok. 500 lat przed (rzekomym) narodzeniem Mesjasza, pochodził z rodziny książęcej i olał to.
Zauważył, że religia jest fałszywą drogą.
Niestety, nie mógł zrobić nic, gdy po jego śmierci część wyznawców popełniła podobny błąd i uczyniła z niego boga.
P.S. O kim mowa? :)
Możemy wspólnie się zastanowić . Z kąd się wzieliśmy? Dokąd idziemy
1 Mojżeszowa 2,7
Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi,
i tchnął w nozdrza jego dech życia.
Wtedy stał się człowiek istotą żywą.