Pewnie mieszkacie w Glasgow już kilka lat i może wydawać się dla Was wszystko bardzo proste. Kogo mieliście poznać już dawno poznaliście i nie szukacie specjalnie polskich znajomości. Jestem świadom tego, że kiedyś na pewno poznam ich,, aż za dużo,, Ale póki co usłyszałem jeden raz w autobusie polski głos, kiedy obróciłem się i zobaczyłem polskiego obywatela raczej nie specjalnie chciało mi się rozmawiać ze strasznie pijanym, szczerbatym, starym dziadem
Cześć, mieszkam w Glasgow od 3 tygodni. Chciałbym wyskoczyć z kimś na piwo ale nie mam z kim. Czy jest ktoś chętny ???